- Peter Kazimir to aktualny szef słowackiego banku centralnego. W latach 2012-2019 pełnił funkcję ministra finansów w gabinetach Roberta Ficy oraz Petera Pellegriniego.
- W czasie sprawowania urzędu polityk dopuścił się wręczenia łapówki - orzekł w czwartek sąd.
- Kazimir został skazany na karę grzywny. Zapowiedział apelację.
Sąd karny w Pezinoku, na zachodzie Słowacji, uznał Petera Kazimira winnym korupcji. Werdykt odnosi się do incydentu z 2018 roku, a więc czasu, gdy Kazimir pełnił urząd ministra finansów. Miał on wtedy przekazać ówczesnemu szefowi administracji podatkowej łapówkę w wysokości 48 tys. euro (obecnie równowartość ok. 203 tys. zł). W zamian za pieniądze miał domagać się nadmiernych ulg podatkowych dla wybranych firm.
Polityk został zobowiązany do zapłaty grzywny w wysokości 200 tys. euro (847 tys. zł). Kara ta może zostać zamieniona na rok pozbawienia wolności. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Kazimir nie był obecny podczas jego ogłaszania. Już wcześniej zapowiedział, że złoży w tej sprawie apelację.
Peter Kazimir zapowiada apelację. Został uznany winnym korupcji
Jako że wyrok nie jest prawomocny, Kazimir nie musi ustępować z urzędu. Obecnie pełni funkcję prezesa banku centralnego Słowacji (kadencja upływa 1 czerwca), ma jednak piastować urząd do czasu wyłonienia następcy. Nieobecność na czwartkowym posiedzeniu sądu usprawiedliwiał podróżą służbową do Hongkongu.
Zdaniem obrony Kazimira sprawa powinna ulec przedawnieniu ze względu na niedawne znowelizowanie kodeksu karnego. Sędzia przekwalifikował ją jednak i wydał wyrok na podstawie przepisów o szkodzie dla finansów Unii Europejskiej. Słowacja należy do strefy euro od 2009 r. i tak traktowane są w tym kraju przestępstwa związane z podatkiem VAT. Prokuratura domagała się dla Kazimira kary od roku do pięciu lat więzienia.
W latach 2012-2019 Kazimir był ministrem finansów w gabinetach Roberta Ficy oraz Petera Pellegriniego. Został później mianowany prezesem słowackiego banku centralnego.
Autorka/Autor: Julia Wiśniewska
Źródło: PAP, Reuters, Týždeň
Źródło zdjęcia głównego: SeongJoon Cho/Bloomberg/GettyImages