Trzaskowski czy Nawrocki wśród dziewiczej przyrody? W Białowieży wygra "mniejsze zło", tylko które?

Białowieża szykuje się do II tury wyborów
Oliwia Hurley, właścicielka agroturystyki: w drugiej turze nie głosuje się sercem, ale czystą kalkulacją, co będzie "mniejszym złem" (28.05.2025)
Źródło: tvn24.pl
Ochrona Puszczy Białowieskiej, sprawy związane z kryzysem migracyjnym, ale też kwestie religijne. Te wszystkie czynniki mogą mieć wpływ na wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich w gminie Białowieża. Choć w pierwszej turze wygrał tu Rafał Trzaskowski, to uzyskał mniej głosów niż zsumowane wyniki Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena, którzy zajęli drugie i trzecie miejsce. Większość naszych rozmówców z puszczańskiej gminy mówi, że będzie głosowała na "mniejsze zło". Tyle że każdy rozumie je po swojemu.
Artykuł dostępny w subskrypcji
Kluczowe fakty:
  • Jedną z głównych osi podziału w gminie Białowieża jest stosunek do wycinek w Puszczy Białowieskiej prowadzonych za rządów PiS w 2017 roku. Las ma w tej okolicy decydujące znaczenie.
  • Wpływ na wyniki drugiej tury wyborów może mieć też podejście obecnego i poprzedniego rządu do kryzysu migracyjnego. Jak komentuje działający przy granicy Mariusz Kurnyta "Człowiek Lasu", z Rafałem Trzaskowskim przynajmniej da się o tych sprawach porozmawiać.
  • Przedsiębiorca Sławomir Droń liczy, że po wyborach rząd postawi na działania prorozwojowe, a Joanna Łapińska z inicjatywy Lokalsi do Puszczy - że zwiększy się tempo prac nad ważnym dokumentem dotyczącym puszczy.
  • Były leśnik Andrzej Antczak uważa, że wynik drugiej tury może zaskoczyć. Sam ma dylemat, na kogo postawić.

- Jesteśmy dość specyficzną gminą. U nas na preferencje wyborcze mają wpływ takie czynniki, jak stosunek danej opcji politycznej do kryzysu migracyjnego czy też do wycinek w Puszczy Białowieskiej. Są też kwestie religijne - mówi Oliwia Hurley, która prowadzi pod Białowieżą gospodarstwo agroturystyczne, wcześniej angażowała się też w niesienie pomocy humanitarnej na granicy z Białorusią.

Czytaj także: