Cegłami w parlament

Aktualizacja:

Centrum Bangkoku opanowane przez demonstrantów. Wszystkiemu winny nowo wybrany premier, którym został przywódca opozycyjnej Partii Demokratycznej Abhisita Vejjajjivy.

Demonstrowali głównie zwolennicy dawnego szefa rządu Thaksina Shinawatry. Zablokowali oni budynek parlamentu, atakując kamieniami i cegłami samochody, usiłujące wyjechać z kompleksu.

Abhisit zdobył w głosowaniu niewielką przewagę głosów. Za jego kandydaturą opowiedziało się 235 deputowanych - przeciwnych było 198. Niezbędna większość wynosiła 119 głosów. 44-letni przywódca Partii Demokratycznej pokonał byłego szefa policji Pracha Promnoka, lojalnego wobec przebywającego na emigracji byłego premiera Thaksina Shinawatry, oskarżanego o korupcję.

Miesiące niepokoju

W Tajlandii od miesięcy było niespokojnie. Opozycja gwałtownie protestował, a kulminacją tego okresu było zajęcie przez antyrządowych demonstrantów dwóch lotnisk w Bangkoku. W protestach zginęło kilka osób, a kilkadziesiąt innych zostało rannych. Teraz, po zwycięstwie kandydata opozycji może być spokojniej - oceniają eksperci.

Nowy premier Tajlandii urodził się w rodzinie lekarskiej w Newcastle w północnej Anglii. Ukończył prestiżowy college w Eton, a następnie studia na Oxfordzie na wydziale nauk politycznych, filozofii i ekonomii.

Źródło: PAP, BBC