Parlament Europejski w Brukseli przegłosował w środę umowę dotyczącą brexitu. To kolejny formalny krok na drodze do opuszczenia przez Wielką Brytanię Unii Europejskiej, co ma nastąpić 31 stycznia.
Za umową w sprawie brexitu głosowało 621 europosłów, przeciwko było 49, od głosu wstrzymało się 13. Od 1 lutego Wielka Brytania nie będzie już częścią Unii Europejskiej, a brytyjscy posłowie opuszczą europarlament.
Po głosowaniu europosłowie wstali i odśpiewali "Auld Lang Syne", popularną szkocką pieśń ludową, często wykonywaną przy okazji pożegnań.
Po stronie brytyjskiej warunkiem podpisania porozumienia przez premiera było wejście w życie ustawy, która daje prawnie obowiązującą moc politycznym uzgodnieniom zawartym w umowie z Unią Europejską. Ustawa o porozumieniu w sprawie wyjścia z UE uzyskała w zeszły czwartek aprobatę królowej Elżbiety II.
W zeszłym tygodniu brytyjska ustawa o porozumieniu w sprawie wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej (tzw. WAB) weszła zatem w życie, a uzgodnione z Brukselą porozumienie podpisali szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel i premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson.
RAPORT tvn24.pl: Brexit faktem
"Rozstajemy się jako przyjaciele" vs. "Wrócimy!"
Podczas debaty przed głosowaniem wystąpiło kilkoro brytyjskich eurodeputowanych.
- Rozstajemy się jako przyjaciele. (..) Opuszczamy instytucje europejskie, ale nie opuszczamy Europy - podkreślała Anthea McIntyre z partii Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.
Luisa Porritt z Partii Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy oceniła, że "brexit to projekt prawicowy". - To osoby, które chcą nas osłabić, to decyzja szkodliwa - mówiła. Przekonywała, że młodzi Brytyjczycy nie chcą wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. - Do zobaczenia niedługo! - dodała. Theresa Griffin z Grupy Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów oznajmiła, że codziennie w PE "różni jego członkowie proszą: zostańcie". - Wystąpienie jest tragedią polityczną, która zaszkodzi tkance społecznej Wielkiej Brytanii i pogorszy jej status na świecie - uznała.
Martin Horwood z grupy Renew Europe wypowiedział w kilku językach słowo: "Wrócimy".
"Powodzenia w erze wolności"
Unijny główny negocjator do spraw brexitu Michel Barnier podkreślił, że "brexit to coś o wiele więcej". - Ma niezliczone konsekwencje prawne, społeczne i gospodarcze - mówił. Zapewnił, że Unii zależało na dokładnym uporządkowaniu warunków wyjścia Wielkiej Brytanii. - Będziemy pracować nad wspólną relacją zawsze z perspektywą, że poza brexitem Wielka Brytania pozostaje naszym sojusznikiem i przyjacielem - zapowiedział.
Pod koniec debaty przyznał, że jest wzruszony.
Szef Parlamentu Europejskiego David Sassoli mówił, że jest "głęboko przygnębiony" faktem wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. - Doceniamy pracę, jaką wykonaliście przez ostatnie kilka lat. Opuszczacie Unię Europejską, ale pozostajecie częścią Europy - podkreślał.
Francuz Jordan Bardella z Grupy Tożsamość i Demokracja oceniał w czasie dyskusji, że "poprzez brexit odwraca się karta w historii europejskiej". - Życzę powodzenia w erze wolności! - zwrócił się do Brytyjczyków.
Niemal roczny okres przejściowy
Wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii nie zakończy procesu brexitu. Rozpocznie się wtedy 11-miesięczny okres przejściowy. W tym czasie Wielka Brytania w praktyce będzie niegłosującym członkiem Unii Europejskiej. Formalnie nie będzie już w Unii, jednak nadal będzie członkiem jednolitego unijnego rynku, co oznacza też swobodę przepływu osób, nadal będzie częścią unii celnej, będzie płaciła składki do unijnego budżetu i pozostanie związana unijnymi prawami.
CZYTAJ WIĘCEJ: Brytyjczycy szykują się na brexit. Amerykanie chcą umowy
W ciągu tych 11 miesięcy powinny się rozpocząć i zakończyć negocjacje w sprawie przyszłych relacji handlowych między Wielką Brytanią a Unią Europejską.
Długi proces rozwodowy
Proces wychodzenia Wielkiej Brytanii z Unii zaczął się wraz z przeprowadzonym 23 czerwca 2016 roku referendum, w którym za takim rozwiązaniem opowiedziało się prawie 52 procent głosujących. Formalny wniosek o opuszczenie UE rząd brytyjski złożył 29 marca 2017 roku.
Źródło: tvn24.pl, BBC, PAP