Napięcie rośnie, a "porozumienie może okazać się nieosiągalne"

Źródło:
PAP

Urzędnicy irańscy twierdzą, że tylko zawieszenie broni w Strefie Gazy powstrzymałoby Iran przed bezpośrednim uderzeniem na Izrael w odwecie za zabicie przywódcy Hamasu Ismaila Haniji. Dokumenty, do których dotarł "New York Times", mają pokazywać, że "porozumienie może okazać się nieosiągalne". Do sprawy spodziewanego irańskiego ataku odwetowego na Izrael odniósł się prezydent USA Joe Biden.

- Tylko przyjęcie zawieszenia broni w wojnie w Strefie Gazy powstrzymałoby Iran przed bezpośrednim uderzeniem na Izrael w odwecie za zabicie przywódcy Hamasu Ismaila Haniji - przekazało trzech wysokiej rangi urzędników irańskich, cytowanych przez agencję Reutera.

Iran zapowiedział "surowe ukaranie" Izraela za zabicie Haniji 31 lipca w Teheranie. Izrael nie przyznał się do tego ataku. Jednocześnie USA, Egipt i Katar wezwały Izrael i Hamas do podjęcia w czwartek nowej tury rozmów w toczących się od miesięcy negocjacjach nad zawieszeniem broni w Strefie Gazy i wymianą izraelskich zakładników na palestyńskich więźniów.

Według informacji przekazywanych w ostatnich dniach przez źródła w rządach Izraela i USA, irański odwet mógłby nastąpić w najbliższym czasie, nawet przed rozpoczęciem czwartkowych rozmów.

Atak na strefę Al-Mawasi w GaziePAP/EPA/HAITHAM IMAD

Porozumienie może okazać się nieosiągalne

- Iran przeprowadzi wraz ze swoimi sojusznikami, w tym libańskim Hezbollahem, bezpośredni atak na Izrael, jeżeli rozmowy w sprawie rozejmu zakończa się fiaskiem lub jeśli Teheran uzna, że władze w Jerozolimie przeciągają negocjacje - powiedziało jedno ze źródeł agencji Reutera.

Izraelski premier Benjamin Netanjahu przez ostatnie tygodnie zaprzeczał informacjom, że wstrzymuje rozmowy poprzez zaostrzenie swojego stanowiska negocjacyjnego, ale dokumenty pokazują, że Netanjahu stawiał nowe żądania, które nawet według izraelskich negocjatorów mogą utrudnić porozumienie - napisał we wtorek amerykański dziennik "New York Times".

CZYTAJ TEŻ: "Netanjahu nie chce zakończyć tej wojny, bo koniec wojny będzie jego własnym"

Gazeta dodaje, że nowe warunki wysuwał także Hamas, ale "dokumenty, do których dotarł 'NYT', jasno pokazują szeroko zakrojone pozakulisowe działania Netanjahu, sugerują, że porozumienie może okazać się nieosiągalne podczas nowej tury negocjacji".

"Izraelscy krytycy Netanjahu częściowo obwiniają go o impas w rozmowach i obawiają się, że jego twarde stanowisko może wykoleić rozmowy, gdy porozumienie wydaje się w zasięgu ręki" - dodał dziennik. Postawa premiera tłumaczona jest też jego troską o przetrwanie własnego gabinetu, w skład którego wchodzą partie skrajnej prawicy, sprzeciwiające się rozejmowi w Strefie Gazy.

Biden: Iran może zrezygnować z odwetu

USA naciskają zarówno na Izrael, jak i na Hamas, by doszło do przełomu w rozmowach. Waszyngton widzi w rozejmie nie tylko szansę na zakończenie wojny w Strefie Gazy, w której zginęło już blisko 40 tysięcy Palestyńczyków, ale też na szersze uspokojenie napięć na Bliskim Wschodzie.

Iran planuje atak odwetowy na IzraelABEDIN TAHERKENAREH/PAP/EPA

CZYTAJ: "Zemsta nie jest strategią, która może przynieść światu coś dobrego. Przynosi tylko kolejną zemstę"

Prezydent USA Joe Biden podczas wizyty w Nowym Orleanie stwierdził, iż spodziewa się, że Iran zrezygnuje z odwetu, jeśli wcześniej dojdzie do zawarcia porozumienia Hamasu i Izraela w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy.

Biały Dom ostrzegał, że do irańskiego ataku może dojść w tym tygodniu, choć nowa runda rozmów pokojowych ma rozpocząć się w czwartek. Biden przyznał jednocześnie, że dojście do porozumienia w sprawie powstrzymania wojny staje się trudniejsze, lecz zapewnił, że się "nie podda".

Axios: Blinken przełożył wizytę na Bliskim Wschodzie   

W związku z niepewną sytuacją w obliczu spodziewanego ataku Iranu na Izrael sekretarz stanu USA Antony Blinken przełożył swoją wizytę w Katarze, Egipcie i Izraelu - podał we wtorek reporter portalu Axios.

Jak podał na portalu X dziennikarz Axios Barak Ravid, powołując się na dwa źródła w administracji, Blinken miał udać się w podróż we wtorek, odwiedzając stolice Kataru, Egiptu i Izraela. Ostatecznie jednak odłożył wylot w związku z "niepewnością sytuacji".

Wizyta Blinkena, który miał omówić możliwości doprowadzenia do zawieszenia broni w Strefie Gazy, nie była dotąd oficjalnie zapowiadana, lecz we wtorek do Kairu przyleciał wysłannik Białego Domu do spraw Bliskiego Wschodu Brett McGurk, zaś Liban odwiedził wysłannik do spraw energii Amos Hochstein, który również zajmował się staraniami, by nie dopuścić do rozszerzenia konfliktu na Bliskim Wschodzie.

Autorka/Autor:asty/kab

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/HAITHAM IMAD