Wokalistka odwołuje koncerty po zasłabnięciu na scenie

Lola Young
Lola Young na czerwonym dywanie
Źródło: Reuters
Brytyjska piosenkarka Lola Young odwołała nadchodzące koncerty i zapowiedziała, że na jakiś czas robi sobie przerwę od show-biznesu. Artystka ogłosiła to po tym, jak w sobotę zemdlała podczas koncertu w Nowym Jorku.
Kluczowe fakty:
  • 24-letnia wokalistka Lola Young zasłabła w sobotę, podczas występu na nowojorskim festiwalu, i została wyniesiona ze sceny.
  • W mediach społecznościowych zapewniła fanów, że czuje się już dobrze.
  • Artystka zasłynęła m.in. viralowym hitem "Messy".

24-letnia Lola Young we wtorek poinformowała fanów na swoim koncie na Instagramie, że "odchodzi na jakiś czas" i zmuszona jest odwołać "wszystko w najbliższej przyszłości". W październiku miała zaplanowane występy w Wielkiej Brytanii, a następnie miała wyruszyć w trasę po Kanadzie, Stanach Zjednoczonych i Meksyku. W przyszłym roku miała odwiedzić Amerykę Południową oraz Europę.

Artystka obiecała też, że każdy, kto już kupił bilet na jej show, otrzyma pełny zwrot środków. "Przepraszam, że zawodzę wszystkich, którzy kupili bilet, aby mnie zobaczyć, boli mnie to bardziej niż myślicie" - napisała. Dodała, że ma nadzieję, że dostanie od fanów drugą szansę, kiedy już będzie miała trochę czasu, by nad sobą popracować i wrócić silniejszą. Podziękowała też za otrzymywane wsparcie.

Lola Young
Lola Young
Źródło: Matt Crossick/EPA/PAP

Wokalistka zemdlała na scenie

Chociaż Young nie podała powodu, dla którego odwołuje swoje koncerty, może być to związane z sytuacją, która miała miejsce na festiwalu na nowojorskim Queensie. Young w trakcie sobotniego występu zdawała się dawać znaki swoim muzykom, że dzieje się z nią coś niedobrego, po czym zemdlała na scenie. Błyskawicznie otrzymała pomoc i została wyniesiona ze sceny, a koncert przerwano. Po wszystkim artystka zapewniła w mediach społecznościowych, że czuje się dobrze.

Raperka Doechii, która pojawiła się na scenie po Young, zachęciła tłum do wykrzyczenia "kochamy cię Lola". Stwierdziła również, że Brytyjka jest "niesamowicie utalentowaną artystką".

Do incydentu doszło po tym, jak w piątek 26 września manager Nick Shymansky (wcześniej współpracujący m.in. ze zmarłą w 2011 roku Amy Winehouse) ogłosił, że Young odwołuje zaplanowany występ na festiwalu w New Jersey. Jako powód podał kwestię zapewnienia jej bezpieczeństwa. "Jest niesamowitą osobą i zawsze traktuje swoich fanów, karierę i występy poważnie. Mogę tylko bardzo przeprosić za wszelkie niedogodności" - dodał Shymansky w oświadczeniu.

Lola Young o walce z chorobą

Young wspomniała ze sceny w Nowym Jorku o odwołaniu występu w New Jersey i przyznała, że ma za sobą kilka trudnych dni. - Czasami życie może sprawić, że czujesz, iż dłużej już nie dasz rady - mówiła. - Ale wiecie co? Dziś obudziłam się i podjęłam decyzję, aby tu przybyć i chciałam być cool. Czasami życie rzuca ci cytryny i musisz zrobić lemoniadę - powiedziała. Wcześniej, w wywiadach, wokalistka mówiła o swoich problemach związanych ze zdrowiem psychicznym. Kiedy miała 17 lat zdiagnozowano u niej chorobę schizoafektywną, która może prowadzić do przedłużających się epizodów maniakalnych i hospitalizacji.

Artystka, która zasłynęła viralowym hitem "Messy", ma na swoim koncie trzy albumy, a za swoje dokonania zebrała już kilka nagród. W tym roku mogli ją zobaczyć fani w Polsce - wystąpiła na głównej scenie Open'er Festival.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: