Rabini, 10-letnia dziewczynka, piłkarz, biznesmen. Co wiadomo o ofiarach ataku w Sydney

Sydney. Ludzie składają kwiaty na miejscu masakry
Świadek strzelaniny w Sydney samodzielnie rozbroił napastnika
Źródło: X / AmitKum52935503
Coraz więcej wiadomo o ofiarach śmiertelnych zamachu na plaży Bondi w Sydney. Są wśród nich rabin i ojciec pięciorga dzieci, 10-letnia dziewczynka, piłkarz lokalnego klubu, biznesmen oraz mężczyzna ocalały z Holokaustu. Część rannych wciąż walczy o życie w szpitalach.

Sprawcy niedzielnego zamachu terrorystycznego na plaży Bondi w Sydney zabili 15 osób - podały australijskie władze. Najmłodsza ofiara miała 10 lat, najstarsza - 87 lat. Do szpitali przewieziono ponad 40 osób, w tym dwóch policjantów. Funkcjonariusze są w stanie bardzo ciężkim, ale stabilnym.

Władze potwierdziły, że atak miał charakter terrorystyczny i antysemicki. Doszło do niego w momencie, kiedy zebrani na plaży australijscy Żydzi przystąpili do zapalania chanukowej świecy. Jak ujawniła policja, napastnicy to 50-letni ojciec i jego 24-letni syn. Pierwszy zginął na miejscu zdarzenia, drugi w stanie krytycznym trafił do szpitala.

Lista ofiar zamachu w Sydney

Wciąż trwa ustalanie tożsamości ofiar śmiertelnych. Brytyjski media przygotowały listę osób, które zidentyfikowano do tej pory.

Rabin Eli Schlanger (41 lat) - był pierwszą zidentyfikowaną ofiarą. Pochodził z Londynu, był ojcem pięciorga dzieci. Pracował jako asystent rabina w centrum kultury żydowskiej Chabad of Bondi. W październiku Schlanger świętował narodziny najmłodszego dziecka.  Jego kuzyn opisał go jako "pełnego życia, energii, bardzo ciepłego i otwartego człowieka, który kochał pomagać innym".

Rabin Yaakov Levitan - jego śmierć potwierdziło centrum Chabad. Centrum nazwało go "popularnym koordynatorem" jego aktywności w Sydney. Levitan pracował także jako sekretarz w miejscowym sądzie rabinicznym Beth Din.

Alexander Kleytman - ocalały z Holokaustu, który w dzieciństwie wraz z matką i bratem wylądował na Syberii. Później wraz z żoną wyemigrował z Ukrainy do Australii. "Zginął zasłaniając ją (żonę) własnym ciałem przed kulami strzelca. Oprócz swojej żony, pozostawił dwoje dzieci i jedenaścioro wnuków" - napisało centrum Chabad na X.

Dan Elkayam - obywatel Francji, członek klubu piłkarskiego Arncliffe Aurora Football Club w Sydney. Jego śmierć potwierdził francuski minister spraw zagranicznych Jean-Noel Barrot. "Dan był cenionym i głęboko szanowanym członkiem naszej społeczności piłkarskiej. Nasze myśli w tym niewyobrażalnie trudnym czasie są z jego rodziną, przyjaciółmi, współtowarzyszami i wszystkimi, którzy go kochali" - napisał jego klub na Instagramie.

Reuven Morrison - wyemigrował z byłego ZSRR do Australii w latach 70. Jak donosi "Guardian", powołując się na stronę Chabad.org, był "odnoszącym sukcesy biznesmenem, którego głównym celem było przekazywanie zarobionych pieniędzy na ulubione organizacje charytatywne". W wywiadzie dla ABC w 2024 roku Morrison powiedział, że doświadczył prześladowań jako Żyd w ZSRR, ale nie spodziewał się, że coś podobnego wydarzy się w Australii. - Przyjechaliśmy tutaj z przekonaniem, że Australia jest najbezpieczniejszym krajem na świecie i że Żydzi nie będą musieli doświadczać takiego antysemityzmu w przyszłości, (miejscem) gdzie możemy wychowywać nasze dzieci w bezpiecznym środowisku - mówił.

Wśród ofiar śmiertelnych znalazła się także dziesięcioletnia dziewczynka, która trafiła do Sydney Children’s Hospital. Jej śmierć potwierdziła policja Nowej Południowej Walii, nie podając tożsamości.

Prezydent Słowacji Peter Pellegrini przekazał w poniedziałek informację, że jedną z ofiar ataku była też obywatelka jego kraju. "Dziś żałoba dotarła również do Słowacji - wśród ofiar tego bezsensownego, brutalnego napadu była słowacka kobieta, Marika" - napisał na platformie X, potępiając zamach w Sydney.

Według doniesień mediów, powołujących się na izraelskie MSZ, wśród ofiar był również obywatel Izraela.

Ponad 40 rannych

Jak podaje "Guardian" 42 osoby zostały przewiezione do pobliskich szpitali, z czego 38 wciąż pozostaje pod opieką lekarzy. Pięć jest w stanie krytycznym, pozostałe w stanie poważnym, ale stabilnym.

Czytaj także: