Protestujący na krótko wdarli się do siedziby radia, jednak wkrótce wycofali się z budynku.W poniedziałek Serż Sarkisjan stwierdził, że może być nominowany na premiera po przekazaniu urzędu nowemu, wybranemu w marcu prezydentowi Armenowi Sarkisjanowi.
Chce dalej faktycznie rządzić
W grudniu 2015 roku w Armenii odbyło się referendum, na mocy którego prezydent został pozbawiony prawa wetowania ustaw, będzie piastował urząd tylko przez jedną kadencję, jego władza będzie miała charakter głównie ceremonialny, a najważniejsze uprawnienia znajdą się w rękach premiera. Opozycja oskarżyła Serża Sarkisjana o ukartowanie zmiany systemu politycznego dla własnej korzyści, aby dalej faktycznie rządzić krajem. Polityk odrzuca te oskarżenia.Armen Sarkisjan objął urząd prezydenta Armenii 9 kwietnia, po tym jak wygasła kadencja niespokrewnionego z nim Serża Sarkisjana.Armenia, liczące trzy miliony mieszkańców państwo na Kaukazie Południowym, ogłosiła niepodległość w 1991 roku, jednak pozostaje zależna od rosyjskiej pomocy i inwestycji. Wielu mieszkańców kraju oskarża władze o korupcję.
Autor: kz/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org