Eskalacja przemocy w Afganistanie. UNICEF: zginęło co najmniej 27 dzieci

Źródło:
PAP

Co najmniej 27 dzieci zginęło, a 136 zostało rannych w trzech prowincjach Afganistanu w ostatnich trzech dniach - poinformował w poniedziałek Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF).

- UNICEF jest wstrząśnięty gwałtowną eskalacją aktów przemocy przeciwko dzieciom w Afganistanie - oświadczył reprezentant UNICEF na Afganistan Herve Ludovic De Lys. - Okrucieństw przybywa z dnia na dzień - dodał. Według agencji ONZ, do wydarzeń takich doszło w prowincjach Kandahar, Chost i Paktija.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

W niedzielę Kunduz, ósme pod względem wielkości miasto Afganistanu i ważny ośrodek handlowy, a także Sar-e-Pol na północy zostały zdobyte przez talibów. Tego samego dnia talibowie zajęli miasto Talokan, główny ośrodek prowincji Tachar na północnym wschodzie Afganistanu. To kolejne stolice prowincji, które zostały zdobyte przez dążących do przejęcia kontroli nad całym krajem talibów.

Zagrożone kolejne stolice afgańskich regionów

Jak zaznacza BBC, kolejnymi stolicami regionów, które potencjalnie mogą zostać zdobyte przez talibów są: Herat na zachodzie, a także Laszkargah w południowo-zachodnim Afganistanie, będący stolicą prowincji Helmand, i Kandahar w prowincji o tej samej nazwie.

Agencje zwracają uwagę, że widmo powrotu do władzy w Afganistanie talibów, którzy rządzili tam od 1996 do końca 2001 roku, narzucając rygorystyczną wersję islamu, niepokoi zarówno mieszkańców tego kraju, jak i społeczność międzynarodową.

Pentagon: sytuacja w Afganistanie zmierza w złą stronę

Sytuacja w Afganistanie zmierza w złą stronę - ocenił rzecznik Pentagonu John Kirby po zajęciu przez talibów stolic sześciu afgańskich prowincji. Do Dohy udał się w poniedziałek specjalny wysłannik USA ds. negocjacji pokojowych w Afganistanie Zalmay Khalilzad. "Podczas serii spotkań zaplanowanych na najbliższe trzy dni Khalilzad, dzięki wysiłkom którego zostało zawarte w lutym 2020 r. porozumienie talibów z USA, będzie starał się przekonać swych rozmówców do ograniczenia przemocy, zawarcia rozejmu i uznaniu za żelazną zasadę, że władza narzucona siłą nie będzie uznawana" - poinformował Departament Stanu w poniedziałek. Amerykanie liczą, że talibowie wstrzymają ofensywę militarną i podejmą poszukiwanie rozwiązań politycznych - pisze w komentarzu Reuters.

- Jesteśmy zatroskani tym trendem - podkreślił w poniedziałek rzecznik Pentagonu John Kirby. - Tym bardziej że siły afgańskie mają potencjał, by podjąć walkę z bojownikami - zaznaczył. - Mają swe oddziały zbrojne, mają ludzi, którzy mogliby stanąć w obronie tych miast, kontrolują większość regionalnych stolic. To jest bardziej pytanie o przywództwo, które chcieliby, żeby się tam wyłoniło - dodał rzecznik Pentagonu. Zdobycze terytorialne uskrzydlają talibów, którzy wierzą, że wkrótce przejmą kontrole nad całym krajem. Rzecznik talibów powiedział w niedzielę telewizji Al-Dżazira, że nie ma porozumienia z rządem w Kabulu w sprawie zawieszenia broni. Ostrzegł także Stany Zjednoczone przed planowaniem kolejnej interwencji militarnej w Afganistanie.

Autorka/Autor:asty\mtom

Źródło: PAP