Miasto wypowiedziało zakonowi umowę. W tle spór o słynny pomnik

Źródło:
tvn24.pl
Symbol Rzeszowa do likwidacji? IPN za, mieszkańcy przeciw (14.11.2017)
Symbol Rzeszowa do likwidacji? IPN za, mieszkańcy przeciw (14.11.2017)Aneta Regulska | Fakty po południu
wideo 2/4
Symbol Rzeszowa do likwidacji? IPN za, mieszkańcy przeciwAneta Regulska | Fakty po południu

Urząd Miasta w Rzeszowie nie będzie już utrzymywać ogrodów bernardyńskich. To pokłosie konfliktu z zakonnikami, który dotyczy pomnika Czynu Rewolucyjnego - wizytówki stolicy Podkarpacia. Zakon - zamiast miastu - przekazał monument stowarzyszeniu, które - jak informuje rzeszowski magistrat - zamierza go wyburzyć. Miasto się temu sprzeciwia. - Wykorzystamy wszelkie możliwe środki, by pomnik znów stał się własnością miasta i mieszkańców - zapewniają urzędnicy.

Ogrody bernardyńskie - w obecnym kształcie - powstały w 2013 roku. Ich budowa pochłonęła 30 milionów złotych. Klasztor oo. Bernardynów dostał na ten cel z Unii Europejskiej 24 miliony. Za unijne pieniądze bernardyni utworzyli także centrum religijno-kulturowe i zbudowali podziemny parking, na którym zarabiają.

W 2021 roku Marek Bajdak, który po rezygnacji Tadeusza Ferenca pełnił wówczas obowiązki prezydenta Rzeszowa, podpisał z zakonem bernardynów umowę, na mocy której miasto wzięło na siebie utrzymanie ogrodów. W ramach umowy płaciło za wykonywanie bieżących remontów, sprzątanie, pielęgnację roślin, koszenie trawy, wywóz śmieci, utrzymywanie fontanny i naprawę oświetlenia. Magistrat pokrywał także rachunki za wodę wykorzystywaną w fontannie. Rocznie z pieniędzy podatników szło na ten cel sto tysięcy złotych. Już nie będzie, bo miasto - jak w rozmowie z tvn24.pl potwierdziła Marzena Kłeczek-Krawiec, rzeczniczka prezydenta Rzeszowa, właśnie wypowiedziało bernardynom umowę.

Jak przekazała nam rzeczniczka, bezpośrednim powodem wypowiedzenia umowy była "sprzeczna z wolą większości mieszkańców" decyzja bernardynów o przekazaniu pomnika Czynu Rewolucyjnego stowarzyszeniu, które - jak poinformowała rzeczniczka - chce go wyburzyć.

- Prowadziliśmy negocjacje z bernardynami. Utrzymywanie ogrodów było jedną z form pójścia na ugodę w zamian za przekazanie miastu pomnika, tym bardziej, że konieczny jest jego remont - wyjaśniła Marzena Kłeczek-Krawiec.

Ogrody Bernardyńskie w Rzeszowie Adam Lampart/ UM Rzeszowa

Dodała, że rozmowy miasta z bernardynami były prowadzone od dłuższego czasu, jednak nie przyniosły efektu i ostatecznie miasto nie przejęło pomnika, który - jak podkreśliła rzeczniczka, "chce wyremontować i zachować".

- Nie uszanowano woli mieszkańców, których większość opowiedziała się za tym, by pomnik pozostał w przestrzeni Rzeszowa. Monument decyzją bernardynów trafił w prywatne ręce do stowarzyszenia, którego jedynym celem jest jego wyburzenie. Dlatego też wykorzystamy wszelkie możliwe środki, by pomnik znów stał się własnością miasta, a tym samym mieszkańców - przekazała Marzena Kłeczek-Krawiec.

Dodała, że miasto bierze również pod uwagę możliwość odzyskania terenu ogrodów i parkingu podziemnego, na którym zakon bernardynów zarabia.

Umowa miasta z zakonem na utrzymanie ogrodów przestanie obowiązywać w październiku 2024 roku.

Ogrody bernardyńskie, w tle klasztor ojców Bernardynów i pomnik Czynu Rewolucyjnego (2022 rok) Darek Delmanowicz/AP

Spór o pomnik

Pomnik Czynu Rewolucyjnego, który usytuowany jest w sąsiedztwie ogrodów bernardyńskich, to jedna z wizytówek Rzeszowa. Od pół wieku stoi w centrum stolicy Podkarpacia tworząc krajobraz miasta. Od lat budzi też spory i dyskusje. Ma swoich przeciwników i zwolenników.

W 2006 roku za symboliczną złotówkę zakon bernardynów przejął pomnik od miasta. Tak zdecydowała zdominowana wówczas przez Prawo i Sprawiedliwość oraz Ligę Polskich Rodzin Rada Miasta. Konrad Fijołek - aktualnie prezydent Rzeszowa, wtedy radny Rozwoju Rzeszowa, zagłosował przeciwko tej decyzji.

W 2013 roku zakon odrzucił propozycję miasta, które chciało odkupić pomnik. Monument już wtedy wymagał pilnego remontu. Cztery lata później Instytut Pamięci Narodowej - powołując się na tzw. ustawę o dekomunizacji, nakazał wyburzenie monumentu. Domagała się tego również część radnych PiS w sejmiku podkarpackim poprzedniej kadencji.

Miasto broni pomnika: "W badaniach przeprowadzonych przez Uniwersytet Rzeszowski w ramach Rzeszowskiej Diagnozy Społecznej wynika, że blisko 80 procent mieszkańców nie chce wyburzania Pomnika Czynu Rewolucyjnego - podkreśla rzeszowski magistrat.

Symbol Rzeszowa do likwidacji? IPN za, mieszkańcy przeciw (14.11.2017)
Symbol Rzeszowa do likwidacji? IPN za, mieszkańcy przeciwDla jednych - niechlubny relikt przeszłości, dla pozostałych to jeden z najbardziej rozpoznawalnych obiektów w mieście. Rzeszowski Pomnik Czynu Rewolucyjnego od lat budzi kontrowersje, a teraz grozi mu wyburzenie. Instytut Pamięci Narodowej jest za. Zupełnie innego zdania są mieszkańcy i lokalne władze. Prezydent miasta Tadeusz Ferenc chce nawet wpisania monument na listę zabytków.Aneta Regulska | Fakty po południu

Zakon przekazał pomnik stowarzyszeniu

Miasto chciało - i nadal chce - pomnik odzyskać i wyremontować. Negocjowało w tej sprawie z zakonem, który zwlekał z decyzją. Początkiem czerwca tego roku rzecznik zakonu bernardynów, o. Alojzy Garbarz poinformował, że pomnik zostanie nieodpłatnie przekazany Stowarzyszeniu Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia. Taką decyzję podjął Zarząd Prowincji Niepokalanego Poczęcia NMP Zakonu Braci Mniejszych w Polsce.

"W ostatnich latach pomnik stał się obiektem sporu polityczno-ideologicznego. Nie chcemy być stroną w sporze wokół kwestii historycznych oraz politycznych. Nie jest naszą misją ani odnawianie, ani burzenie pomników nieposiadających religijnego wymiaru. Nasza zakonna Prowincja nie dysponuje środkami potrzebnymi do odnowienia pomnika ani do jego wyburzenia" - przekazał o. Alojzy Garbarz.

Czytaj tez: Zna go cała Polska, zmieni właściciela. Miasto protestuje

Symbol Rzeszowa do likwidacji? IPN za, mieszkańcy przeciwtvn24

Pomnik został postawiony przez władze PRL na terenie dawnego ogrodu klasztornego, zawłaszczonego w latach powojennych, w czasie komunistycznych rządów. "Stowarzyszenie Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia reprezentuje mieszkańców miasta i środowiska, które wówczas stawały w obronie klasztoru. Decyzja ta wynika więc ze sprawiedliwości oraz szacunku dla osób zaangażowanych w pomoc" - poinformował rzecznik zakonu.

Zobacz materiał Faktów: Symbol Rzeszowa do likwidacji? IPN za, mieszkańcy przeciw

Miasto zapowiada walkę o pomnik

Rzeszowski magistrat decyzję bernardynów nazwał "niezrozumiałą". W komunikacie, który wydał po tym, jak zakon ogłosił swoją decyzję, magistrat podkreślił, że sprzeciwia się ona woli mieszkańców stolicy Podkarpacia. "To stowarzyszenie jasno i wyraźnie od dawna opowiada się za tym, aby pomnik będący symbolem naszego miasta wyburzyć. Na tej podstawie można z dużym prawdopodobieństwem rozumieć jakie są intencje przekazania pomnika przez władze Zakonu" - przekazano w komunikacie.

Magistrat - i wtedy i teraz - zapewnia, że władze miasta "podejmą wszystkie możliwe działania prawne, aby Pomnik Czynu Rewolucyjnego ochronić i zachować w przestrzeni miasta".

Jednym z takich działań jest wpisanie monumentu do rejestru zabytków. Wniosek w tej sprawie miasto złożyło w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków. Jak poinformował portal rzeszów-news.pl podkarpacki konserwator zabytków w ostatnim czasie rozpoczął procedurę wpisania "symbolu Rzeszowa" do rejestru zabytków.

RzeszówDarek Delmanowicz/PAP

Wnioskował o to w 2017 roku ówczesny prezydent Rzeszowa, Tadeusz Ferenc. Rok później - jak informuje portal rzeszow-news.pl działacze nieformalnej grupy "Stacja Rzeszów Dziki" skupieni wokół Fundacji Rzeszowskiej. 

Procedura ruszyła dopiero w czerwcu 2014 roku. Wprawdzie nie oznacza to jeszcze, że pomnik Czynu Rewolucyjnego zostanie wpisany do rejestru, ale już samo wszczęcie procedury blokuje nowemu właścicielowi wszelkie działania, w tym także wyburzenie monumentu.

Na pomniku Nike, chłop, robotnik i żołnierz

Budowę pomnika Czynu Rewolucyjnego zlecił I sekretarz KW PZPR w Rzeszowie Władysław Kruczek. Prace rozpoczęły się w 1967 roku, trwały do 1974 r. Jedna z rzeźb usytuowanych w centralnym miejscu pomnika przedstawia "Nike" boginię zwycięstwa, a druga - robotnika, chłopa i żołnierza. Autorem pomnika jest pochodzący z Rzeszowszczyzny, nieżyjący już prof. Marian Konieczny.

"Nike" bogini zwycięstwa - północno-zachodnia fasada pomnika TVN24

Autorka/Autor:ms/gp

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po miesiącu oczekiwania chiński statek Yi Peng wypłynął z duńskiej cieśniny Kattegat. Załoga tego statku jest podejrzana o przerwanie kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku w połowie listopada. Trwa śledztwo w sprawie możliwego sabotażu. "Udało się porozmawiać z załogą i sprawdzić kwestie techniczne" - przekazał szef szwedzkiej Komisji do spraw Wypadków.

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Uwaga na trudne warunki pogodowe w południowej Polsce. Na obszarach podgórskich w nocy i w niedzielę będzie mocno wiać, a w rejonie Dolnego Śląska mają pojawić się też intensywne opady śniegu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

50-letniemu lekarzowi z Arabii Saudyjskiej zarzuca mu się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Premier Donald Tusk po ataku w Niemczech apeluje do prezydenta i posłów PiS. 38 osób zginęło w wypadku autobusu w Brazylii. Viktor Orban, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego zasugerował, że na Węgrzech "może dochodzić do przypadków udzielania azylu" innym osobom. IMGW wydało ostrzeżenia w związku z niebezpieczną pogodą. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 22 grudnia.

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Źródło:
TVN24, PAP

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl