Pomnik Czynu Rewolucyjnego to jedna z wizytówek Rzeszowa. Dyskusje o tym, co z nim zrobić trwają od lat. Formalnie należy do... zakonu bernardynów. Charakterystyczny monument chciało przejąć miasto. Zakonnicy zdecydowali jednak, że przekażą go Stowarzyszeniu Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia. Rzeszowski magistrat zapowiada, że będzie walczył o przejęcie pomnika.
Pomnik Czynu Rewolucyjnego od pół wieku stoi w centrum Rzeszowa, tworząc krajobraz miasta. Od lat budzi też spory i dyskusje. Ma przeciwników i zwolenników.
Usunięcia pomnika chce Instytut Pamięci Narodowej, powołując się na ustawę dekomunizacyjną. Domagała się tego również część radnych PiS w sejmiku podkarpackim poprzedniej kadencji. Mieszkańcy Rzeszowa twierdzą, że powinien zostać na swoim miejscu, bo jest wizytówką miasta i świadectwem historii.
Przejęli za symboliczną złotówkę, oddadzą za darmo
Pomnik od 2006 roku należy do zakonu bernardynów. Klasztor przejął go od miasta za symboliczną złotówkę. Ponieważ monument jest w coraz gorszym stanie, miasto chciało go odzyskać i wyremontować. Decyzję w sprawie pomnika podjął Zarząd Prowincji Niepokalanego Poczęcia NMP Zakonu Braci Mniejszych w Polsce. Rzecznik zakonu bernardynów, o. Alojzy Garbarz w przesłanym komunikacie poinformował, że pomnik zostanie nieodpłatnie przekazany Stowarzyszeniu Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia.
"W ostatnich latach pomnik stał się obiektem sporu polityczno-ideologicznego. Nie chcemy być stroną w sporze wokół kwestii historycznych oraz politycznych. Nie jest naszą misją ani odnawianie, ani burzenie pomników nieposiadających religijnego wymiaru. Nasza zakonna Prowincja nie dysponuje środkami potrzebnymi do odnowienia pomnika ani do jego wyburzenia" - przekazał o. Alojzy Garbarz.
Magistrat będzie walczył o pomnik
Rzeszowski magistrat nie najlepiej przyjął decyzję Bernardynów. "Niezrozumiałą i sprzeciwiającą się woli mieszkańców Rzeszowa jest decyzja władz Zakonu Bernardynów o tym, by monument przekazać Stowarzyszeniu Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia zamiast miastu" - czytamy w komunikacie, który otrzymaliśmy z Urzędu Miasta w Rzeszowie. I dalej: "To stowarzyszenie jasno i wyraźnie od dawna opowiada się za tym, aby pomnik będący symbolem naszego miasta wyburzyć. Na tej podstawie można z dużym prawdopodobieństwem rozumieć jakie są intencje przekazania pomnika przez władze Zakonu".
Magistrat zapewnia, że władze miasta "podejmą wszystkie możliwe działania prawne, aby Pomnik Czynu Rewolucyjnego ochronić i zachować w przestrzeni miasta"
Jednym z takich działań jest wpisanie monumentu do rejestru zabytków. Jak czytamy w przesłanej nam informacji, wniosek w tej sprawie miasto złożyło w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków.
Pomnik Czynu Rewolucyjnego, zaprojektowany przez wybitnego rzeźbiarza prof. Mariana Koniecznego, jest symbolem Rzeszowa oraz jednym z jego najbardziej charakterystycznych elementów. "W badaniach przeprowadzonych przez Uniwersytet Rzeszowski w ramach Rzeszowskiej Diagnozy Społecznej wynika, że blisko 80 procent mieszkańców nie chce wyburzania Pomnika Czynu Rewolucyjnego. Za jego zachowaniem opowiadają się osoby z różnych opcji i ugrupowań, z obu stron sceny politycznej" - podkreśla rzeszowski magistrat.
Pomnik od 2006 r. należy do bernardynów. Klasztor przejął go od miasta za symboliczną złotówkę. Ponieważ monument jest w coraz gorszym stanie technicznym, miasto chciało go odzyskać i wyremontować. Zakon prawie trzy lata zwlekał z decyzją.
Na pomniku Nike, chłop, robotnik i żołnierz
Pomnik został postawiony przez władze PRL na terenie dawnego ogrodu klasztornego, zawłaszczonego w latach powojennych, w czasie komunistycznych rządów. "Stowarzyszenie Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia reprezentuje mieszkańców miasta i środowiska, które wówczas stawały w obronie klasztoru. Decyzja ta wynika więc ze sprawiedliwości oraz szacunku dla osób zaangażowanych w pomoc" - poinformował rzecznik zakonu.
Jego budowę zlecił I sekretarz KW PZPR w Rzeszowie Władysław Kruczek. Prace rozpoczęły się w 1967 roku, trwały do 1974 r. Jedna z rzeźb przedstawia "Nike" boginię zwycięstwa, a druga - robotnika, chłopa i żołnierza. Autorem pomnika jest pochodzący z Rzeszowszczyzny nieżyjący już prof. Marian Konieczny. Pomnik nie jest wpisany do rejestru zabytków.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24