Naznaczony od urodzenia
TVN 24
Ministerstwo zdrowia taki wpis neguje. Rzecznik praw pacjenta też temu się sprzeciwia, ale niektórzy lekarze zaleceń nie słuchają i w rubryce "inne" w książeczce zdrowia wpisują "dziecko z in vitro". Wpis stygmatyzuje, choć z medycznego punktu widzenia taka informacja do niczego nie jest potrzebna.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24