W Tajlandii wojsko dokonuje zamachu stanu, przejmuje kontrolę nad rządem i wprowadza godzine policyjną. Brzmi groźnie, ale paradoksalnie część tajskiego społeczeństwa widzi w wojskowych rządach nadzieję na uspokojenie sytuacji wewnątrz kraju. Pytanie tylko, czy zamach stanu nie odstraszy turystów, z których Tajlandia żyje. Polskie MSZ przed wyjazdami przestrzega. Cz jest niebezpiecznie, sprawdza Anna Wilczyńska.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24/Reuters