Podczas pierwszego dnia rozgrywek igrzysk olimpijskich, gdzieniegdzie na trybunach można było zauważyć puste miejsca. Pryz niektórych dyscyplinach było ich tak wiele, że sprawą zainteresowali się organizatorzy IO, którzy już zapowiadają kontrolę - donosi BBC.
Selekcja mediów, które otrzymały możliwość oglądania na żywi igrzysk w Londynie była bardzo restrykcyjna. BBC zauważa jednak, że niektóre miejsca dla akredytowanych mediów były puste. Było tak m.in. podczas meczów tenisowych na Wimbledonie, meczów siatkówki na Earsl Court oraz podczas zawodów gimnastycznych na O2. - Wiele miejsc było zajętych po brzegi. Przyjrzymy się fotelom, które były puste, kto powinien w nich zasiąść i dlaczego nie uczestniczył w imprezie - powiedział rzecznik komitetu organizacyjnego igrzysk olimpijskich.
- Są już pierwsze informacje, że puste miejsca były w sektorach akredytowanych dla mediów. Ale minął dopiero jeden dzień. Przegląd większej liczby dni zapewni pełniejszy obraz frekwencji we wszystkich naszych obiektach - dodał. Szef Komitetu Organizacyjnego IO w Londynie Sebastian Coe groził wcześniej, że ujawni nazwy firm, które nie wykorzystują swoich biletów.
Autor: nsz//kdj / Źródło: BBC