Elżbieta Witek trzy razy była wzywana przed Najwyższa Izbę Kontroli i trzy razy to wezwanie ignorowała. Za każdym razem dostawała grzywnę, ale ani razu jej nie zapłaciła. Marszałek Sejmu wszystko to robi bezkarnie, bo według prokuratury nie ma sprawy. Barbara Sobska.