Nie poznaliśmy dzisiaj nazwiska króla strzelców Euro 2012, bo jest ich aż sześciu. Do tego miana, w tym roku, wystarczyło zdobycie trzech bramek.
Najdłużej z tej szóstki grali Mario Balotelli i Fernando Torres, bo do dzisiejszego finału. Włoch strzelił gola w grupie Irlandczykom, a w czwartek dwukrotnie pokonał golkipera Niemiec. Torres też "ukłuł" Irlandczyków - dwukrotnie w fazie grupowej, a kropkę nad i postawił w finale.
Współkrólami strzelców zostali też Cristianno Ronaldo i Mario Gomez. Obaj zmierzyli się w fazie grupowej. Górą był wtedy Niemiec, którego trafienie dało wygraną ekipie Loewa. Potem dwukrotnie pokonał jeszcze bramkarza Holandii. Ronaldo poszedł w jego ślady w meczu z "Oranje", a potem dał awans do półfinału strzelając gola Czechom.
Ostania dwójka nie wyszła z grupy. Po trzy bramki zdobyli Ałan Dżagojew i Mario Mandżukić - Rosjanin wbił dwie bramki Czechom , a potem pokonał polskiego golkipera, Przemysława Tytonia. Chorwat z kolei dwukrotnie pokonał Shaya Givena z Irlandii, a piotem raz Gianluigi Buffona.
Autor: kcz / Źródło: tvn24.pl