Wioślarska czwórka podwójna w składzie: Monika Ciaciuch, Agnieszka Kobus, Maria Springwald, Joanna Leszczyńska zdobyła brązowy medal igrzysk w Rio. Polki prowadziły niemal przez cały wyścig finałowy. Dopiero na finiszu wyprzedziły je Niemki, a potem Holenderki.
Polki znalazły się w finale dzięki drugiej pozycji zajętej w repasażu. Wtedy lepsze okazały się od nich Holenderki. Wcześniej w eliminacjach, z których awans do finał uzyskiwała tylko jedna osada każdego wyścigu, przegrały tylko z Niemkami. Te dwie ekipy, razem z naszą, nadawały ton rywalizacji na brazylijskim akwenie w czwartek, gdzie do przepłynięcia były dwa kilometry. W finale Biało-czerwone rywalizowały jeszcze z Ukrainkami, Chinkami, Amerykankami.
Mocny start
Polki wystartowały w swoim stylu. Miały mocny początek. Po pierwszych pięciuset metrach były pierwsze. Tuż za nimi plasowały się płynące równo Niemki i Holenderki. Biało-czerwone wyprzedzały je o pół długości łodzi.
Przewaga zaczęła topnieć po pierwszym kilometrze. Na ostatnim kilometrze Niemki docisnęły. Robiło się niebezpiecznie. Wreszcie rywalki wysunęły się przed Biało-czerwone. Polki opadły z sił i dały się jeszcze wyprzedzić ekipie Pomarańczowych. Trzeciej pozycji Polkom nikt już nie odebrał. Nad czwartymi Ukrainkami miały na mecie aż sześciosekundową przewagę.
To drugi polski medal w Rio. Wcześniej także cieszyliśmy się z brązu. Zdobył go kolarz Rafał Majka.
Autor: TG / Źródło: sport.tvn24.pl