Rio 2016

Rio 2016

Do studia TVN24 w czwartkowy poranek wkroczyła Maja Włoszczowska. Dzieliła się z widzami wspomnieniami z Rio de Janeiro. Miłymi wspomnieniami, bo Polka zdobyła tam wicemistrzostwo olimpijskie w kolarstwie górskim, już drugie w karierze. - Gdzieś z tyłu głowy była myśl, że uciekła szansa na złoto. Prawda jest jednak taka, ze zrobiłam tam wszystko, co mogłam - mówiła Włoszczowska w programie "Wstajesz i Wiesz".

Joanna Jóźwik swoimi wypowiedziami po finale biegu na 800 m na igrzyskach w Rio wywołała lawinę komentarzy. Teraz Polka wyjaśniła wątpliwości. "Semenya, Niyonsaba i Wambui uczestniczyły w igrzyskach zgodnie z obowiązującymi zasadami i regułami i zgodnie z nimi zdobyły medale olimpijskie" - napisała na Facebooku. Ale podtrzymuje, że te zasady powinny zostać zweryfikowane.

"Mój srebrny medal dziś wart jest o wiele więcej niż jeszcze tydzień temu" - z dumą oświadczył Piotr Małachowski. Wicemistrz olimpijski, który kilka dni temu przeznaczył swój krążek na licytację, by ratować małego Olka, pochwalił się, że zebrał potrzebną kwotę na operację. Aukcję wygrało rodzeństwo Kulczyków.

Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie (CAS) podtrzymał decyzję Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego o wykluczeniu Rosji z udziału w igrzyskach paraolimpijskich w Rio de Janeiro. Rosyjscy paraolimpijczycy zostaną więc w kraju.

W takiej atmosferze to można zawsze wracać, nawet jeśli podróż trwa 12 godzin. Brytyjscy sportowcy urządzili sobie iście karnawałowy powrót z igrzysk olimpijskich w Brazylii. Były chóralne śpiewy, a szampan lał się strumieniami.

Hojny gest ze strony prezydenta Wenezueli. Każdy ze sportowców, który wziął udział w igrzyskach w Rio de Janeiro, otrzyma od państwa mieszkanie. Nagrodę trzeba docenić, bo medale wenezuelskich olimpijczyków można policzyć na palcach jednej ręki, w dodatku kraj zmaga się z problemami gospodarczymi.

Końcowa klasyfikacja medalowa igrzysk w Rio de Janeiro, a w niej brak czwartego miejsca, które oficjalnie zajęła reprezentacja Rosji. To zestawienie niemieckiego dziennika "Bild", który pominął Sborną nie przez pomyłkę, lecz z premedytacją. "Jakie to żałosne. Co za dziecinada" - komentują sprawę Rosjanie.