"Mecz idealny", "galaktyczny Hazard" oraz "tryb turbo". Do tego odniesienia do raju. Belgijska prasa nie szczędzi pochwał, a nawet poetyckich porównań, opisując zwycięstwo swojej drużyny nad Węgrami 4:0. Czerwone Diabły dały koncert gry i z rozmachem wdarły się do ćwierćfinału Euro.
Tytuły i nagłówki w belgijskich mediach nie pozostawiają złudzeń. Kraj jest w euforii i ma się z czego cieszyć. Zwycięstwo 4:0 z triumfatorem grupy F było najwyższym zwycięstwem francuskiego Euro. Dziennikarze zachwycają się nie tylko nad rozmiarami wygranej, ale też nad stylem gry.
"Ogród Edena"
"Eden Hazard znalazł swój ogród" - stwierdził redaktor naczelny dziennika "Le Soir", nawiązując do imienia gwiazdy drużyny i biblijnego raju. Christophe Berti pisząc o Hazardzie używa innego słowa - "Pan Hazard", a jego grę określa mianem "galaktycznej". Piłkarza chwali za niesamowite przyspieszenie, wspaniałe dogrania do Michy Batshuayia i "artyzm gry, dzięki któremu kibice kochają futbol".
Dziennik "De Standaard" podkreśla przytłaczającą przewagę Belgów w pierwszej połowie. "W pewnym momencie naliczyliśmy 16 strzałów na ich bramkę, z czego połowa była celnych" - można przeczytać. "Jedynym minusem spotkania była kartka dla Vermaelena, która wyklucza go z gry w ćwierćfinale" – martwi się gazeta.
"Tryb turbo"
"Belgia jest wreszcie w trybie turbo" - cieszy się z kolei "De Morgen". Gazeta zaznacza, że Europa najpierw z zachwytem oglądała, jak Niemcy radzą sobie ze Słowacją (3:0), a potem zobaczyła, jak ich wynik pobiły Czerwone Diabły. "Miejmy tylko nadzieję, że będziemy mogli zagrać przeciwko Niemcom lub Hiszpanii czy Włochom, ale najpierw "trzeba spakować ekipę Walii, a potem Polski lub Portugalii" - zaznacza dziennik.
Także portal sport.be dorzuca to słów pochwały, iż z Węgrami był to "idealny mecz".
Belgowie 1 lipca w Lille zagrają w ćwierćfinale Euro 2016 z Walią. W przypadku awansu w półfinale 6 lipca w Lyonie zmierzą się z lepszym z pary Polska - Portugalia.
Autor: ks/twis / Źródło: sport.tvn24.pl, Le Soir, De Standaard, De Morgen
Źródło zdjęcia głównego: Le Soir, De Morgen, De Standaard