Miał być olimpijski medal, a jest powrót do domu już po ćwierćfinale. Siatkarze nie dali rady Amerykanom, a w Polskim Związku Piłki Siatkowej trwają narady, co zrobić z trenerem.
Polacy gładko ulegli reprezentacji USA 0:3. Wcześniej zapowiadali walkę o medal. Mówili, że nawet srebro będzie porażką. Celowali wyłącznie w złoto. W Rio de Janeiro coś się skończyło. Prezes PZPS Jacek Kasprzyk nie chce podejmować nagłych decyzji, ale przyznał, że nie wie, czy Antiga pozostanie szkoleniowcem kadry. - Czekają nas rozmowy - stwierdził. - Kontrakt się kończy i będziemy go analizować, rozmawiać. Siatkówka uczy cierpliwości. Cały czas jesteśmy mistrzami świata, tylko po prostu odpadliśmy z igrzysk. I chłopcy naprawdę chcieli wygrać - dodał Kasprzyk.
Decyzje najwcześniej we wrześniu
Jakiekolwiek decyzje w sprawie ewentualnej zmiany trenera będą najwcześniej we wrześniu. - Na początku miesiąca będzie zarząd, ale na razie nie chcę o tym mówić. Ta grupa była monolitem i dzisiaj nastąpiło pękniecie. Zobaczymy czy to się zrośnie, czy się rozpadnie. Na razie jest za szybko. Nie chcę powiedzieć słów, których będę żałował - podkreślił. Sam Antiga nie chce przerywać współpracy z polskimi siatkarzami. - Chciałbym dalej pracować z drużyną. Ale kończy mi się kontrakt. Nie wiem, jakie decyzje podejmie zarząd - przyznał.
Francuz prowadzi reprezentację od trzech lat. Polscy siatkarze po raz czwarty z rzędu przegrali ćwierćfinał na igrzyskach.
Wyniki ćwierćfinałów: Rosja - Kanada 3:0 (25:15, 25:20, 25:18) USA - Polska 3:0 (25:23, 25:22, 25:20) Włochy - Iran 3:0 (31:29, 25:19, 25:17) Brazylia - Argentyna 3:1 (25:22, 17:25, 25:19, 25:23)
Autor: twis / Źródło: PAP, sport.tvn24.pl