15-latek pojechał z kolegami na ryby. Nie żyje

Ciało 15-latka wyłowili z rzeki strażacy
Pojechali na ryby, 15-latek zniknął pod wodą. "Zobaczyli tylko wędkę i rower"
Źródło: TVN24
Nie udało się uratować życia 15-latka, którego w nocy strażacy wyciągnęli z rzeki Prosna w Rudzie Komorskiej (Wielkopolska). Z ustaleń policji wynika, że chłopak pojechał z kolegami na ryby. To oni wezwali pomoc.

Jak przekazał nam rzecznik Komendanta Powiatowego Policji we Wrześni aspirant Adam Wojciński, do zdarzenia doszło 13 czerwca o godzinie 22 w Rudzie Komorskiej. Służby zostały poinformowane, że w rzece Prosna doszło do utonięcia młodego chłopaka.

15-latek pojechał z kolegami na ryby
15-latek pojechał z kolegami na ryby
Źródło: OSP Pyzdry

Znajomi nastolatka nie znajdowali się wspólnie z nim na jednym stanowisku, gdy doszło do wypadku. - Dwóch chłopców, którzy wezwali później pomoc, byli w innym miejscu. Usłyszeli jedynie charakterystyczny dźwięk, jakby ktoś, coś wpadło do wody - wyjaśnił rzecznik.

Gdy chłopcy usłyszeli plusk wody, przybiegli na miejsce. - Zobaczyli tylko pozostawioną wędkę i rower 15-latka (...). Zachowali duży spokój, ponieważ jak tylko zorientowali się, co się wydarzyło, wezwali pomoc - zrelacjonował rzecznik komendy.

Ciało 15-latka wyłowili z rzeki strażacy
Ciało 15-latka wyłowili z rzeki strażacy
Źródło: OSP Pyzdry

15-latka nie udało się uratować

Ciało chłopca o godzinie 23.30 z wody wyciągnęli strażacy. Podjęta została akcja reanimacyjna, w której uczestniczyła także załoga śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Życia 15-latka nie udało się uratować.

Czynności na miejscu zostały wykonane pod nadzorem prokuratora.

Życia 15-latka nie udało się uratować
Życia 15-latka nie udało się uratować
Źródło: OSP Pyzdry
TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: