Wolontariusze WOŚP stają na głowach, by wypełnić swoje skarbonki. One nie muszą. Wystarczy, że są, a tłumy same do nich lgną. Na ulicach Poznania rządzą wolontariusze na czterech łapach. Wesoła zgraja "goldenów" próbuje pobić swój rekord z poprzedniej kwesty.
To nie pierwsza, a już dziewiąta zbiórka wolontariuszy na czterech łapach.
- Wszystko zaczęło się od spacerów po Cytadeli. Spotykaliśmy się tam ze znajomymi i ich psami. Wiedzieliśmy, że w innych miastach "goldeny" już kwestują. Skoro inni mogą, to dlaczego nie my - mówi Szymon Kapela z Grupy Golden Retriever Poznań.
"To chyba te ich uśmiechnięte pyski"
Te psy mają w sobie coś takiego. To chyba te uśmiechnięte pyski. Goldeny są jak magnes. Szymon Kapela
- Vasco jest już weteranem WOŚP. Chyba najdłużej bierze udział w akcji. Nie jest łatwo zebrać w jednym miejscu kilkadziesiąt psów tej samej rasy i tyle fantastycznych osób, które chcą pomagać. Nam to się jakoś udaje co roku - opowiada Kapela.
Zwierzaki z czerwonymi smyczami i obrożami budzą ogromną sympatię. Koło takiej wesołej zgrai trudno przejść obojętnie. - Te psy mają w sobie coś takiego. To chyba te uśmiechnięte pyski. "Goldeny" są jak magnes - dodaje Kapela.
Niemal co chwilę ktoś do nich podchodzi. Ludzie chcą je fotografować i chcą je pogłaskać. - Przychodzą całymi rodzinami. Chcą je pogłaskać i przy okazji wrzucają coś do puszek - twierdzi Magdalena Draber, wolontariuszka.
Gdzie ich znajdziesz?
Wolontariusze z "goldenami" kwestują m.in. pod Centrum Kultury Zamek. Można ich tam spotkać od 10 do 19.45. Nie zabraknie ich też w centrum Poznania. W samo południe na Starym Rynku "goldeny" zaprezentują się poznaniakom i dadzą pokaz posłuszeństwa, do którego przygotowania trwały już od października.
Wolontariusze na czterech łapach pojawią się też w centrum handlowym na poznańskim Marcelinie. Ich właściciele mają na sobie białe koszulki oraz puszki WOŚP.
Psy przyciągają jak magnes
Koło takiej wesołej zgrai trudno przejść obojętnie. Ich puszki w mig są pełne.
Po raz pierwszy miłośnicy golden retrieverów z Poznania kwestowali z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy podczas 18 finału WOŚP w 2010 roku, udało im się wtedy zebrać ponad 6700 zł.
Co roku poprawiają swój wynik. Podczas 25. finału pobili własny rekord.
- Udało nam się zebrać w siedmiu puszkach około 70 tys. zł. To tyle ile zazwyczaj zbierają małe miasta - mówi Kapela.
Do tej pory w ośmiu finałach wolontariusze na czterech łapach uzbierali ponad 210 tys. zł.
Tak "goldeny" kwestowały w 2017 roku:
Coraz bliżej miliarda
Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to ciesząca się największym zaufaniem społecznym organizacja pozarządowa w Polsce. Powstała w 1993 roku - od tego czasu co roku, na początku stycznia, organizuje wielką zbiórkę pieniędzy. Za zebrane środki Fundacja WOŚP kupuje i przekazuje w darze najnowocześniejszy sprzęt medyczny przede wszystkim szpitalom dziecięcym w Polsce. W ciągu 25 lat Fundacja zebrała i przeznaczyła na wsparcie dla szpitali ponad 830 mln złotych. 2 stycznia 2018 roku fundacja podała, że na dwa tygodnie przed 26. Finałem WOŚP w różnego rodzaju aukcjach i zbiórkach przekroczono próg miliona złotych. Celem 26. Finału WOŚP jest pozyskanie środków "dla wyrównania szans w leczeniu noworodków".
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: Aleksandra Arendt/i / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN24