Nigdy nie ma go pod ręką, gdy musisz szybko się podpisać. Nawet w biurze, gdzie pełno wszystkiego: spinaczy, zszywaczy, dziurkaczy… jest towarem deficytowym. Dzięki temu panu już nigdy ci ich nie zabraknie. Marek Karasiewicz od 25 lat zbierał długopisy. Do wylicytowania jest zestaw 7700 (słownie: siedem tysięcy siedemset) długopisów!
Kim jest Marek Karasiewicz, że ma tyle długopisów? Przedstawicielem handlowym.
- W latach dziewięćdziesiątych zaczęły się długopisy reklamowe. Wcześniej były one sporadyczne. Będąc w różnych firmach dostawałem po jednym egzemplarzu. I pakowałem je do szuflady - opowiada.
Wtedy nawet nie pomyślał o ich kolekcjonowaniu. Podsunął mu to przez przypadek kolega. - Kiedyś przyjechał do mnie i chciał coś napisać. Powiedziałem: "idź do szuflady, tam są długopisy, weź sobie". Otworzył ją i powiedział: "O kurczę, ale masz kolekcję. Zbierasz?" - opowiada Marek Karasiewicz.
Od tego momentu każdy długopis się liczył. Warunek był jeden - nie mogą się powtarzać.
Zwykłe i świecące i w różnych kształtach i zewsząd
Z 25 długopisów w ciągu 25 lat zrobiło się 7700. - Większość jest z Polski, bardzo dużo z Niemiec, Francji, Hiszpanii i Włoch. Są też z Czech, parę sztuk z Ukrainy i Białorusi - wylicza Karasiewicz.
Gdy o jego pasji dowiedzieli się znajomi, zaczęli przywozić do niego długopisy z różnych zakątków Europy.
- Niektóre są bardzo fajne, cenne - zaznacza.
Wśród nich są długopisy-zapalniczki, długopisy-latarki, długopisy-wskaźniki, a nawet pieczątka czy radio. Do tego świecące, grające, pachnące. I w różnych kształtach - od najzwyklejszych po wydziwnione - w kształcie marchewki czy kawałka drewna.
Teraz swoją niezwykłą kolekcję przekazał na licytację sztabowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Murowanej Goślinie.
Coraz bliżej miliarda
Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to ciesząca się największym zaufaniem społecznym organizacja pozarządowa w Polsce. Powstała w 1993 roku - od tego czasu co roku, na początku stycznia, organizuje wielką zbiórkę pieniędzy. Za zebrane środki Fundacja WOŚP kupuje i przekazuje w darze przede wszystkim szpitalom dziecięcym w Polsce najnowocześniejszy sprzęt medyczny. W ciągu 25 lat Fundacja zebrała i przeznaczyła na wsparcie dla szpitali ponad 830 mln złotych. 2 stycznia 2018 roku fundacja podała, że na dwa tygodnie przed 26. Finałem WOŚP w różnego rodzaju aukcjach i zbiórkach przekroczono próg miliona złotych. Celem 26. Finału WOŚP jest pozyskanie środków "dla wyrównania szans w leczeniu noworodków".
Autor: Filip Czekała/i / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Sztab WOŚP Murowana Goślina