Premier Donald Tusk, prezydent Francji Emmanuel Macron oraz kanclerz Niemiec Olaf Scholz we wspólnym oświadczeniu wyrazili zaniepokojenie przebiegiem wyborów parlamentarnych w Gruzji, które odbyły się 26 października. Ich zwycięzcą została prorosyjska partia rządząca Gruzińskie Marzenie.
Donald Tusk, Emmanuel Macron i Olaf Scholz w opublikowanym oświadczeniu wyrazili zaniepokojenie "licznymi nieprawidłowościami, do jakich doszło podczas głosowania w Gruzji i przypadkami zastraszania wyborców, które negatywnie wpłynęły na zaufanie społeczeństwa do tego procesu".
"Nawołujemy do szybkiego rozpatrzenia wszystkich skarg i doniesień o nieprawidłowościach związanych z wyborami w możliwie przejrzysty sposób" - podkreślili premier Polski, prezydent Francji i kanclerz Niemiec. Zapowiedzieli, że przeanalizują końcowy raport międzynarodowej misji obserwacyjnej na temat głosowania.
CZYTAJ TAKŻE: "Będziemy na ulicy codziennie". Gruzińska opozycja tworzy "ruch protestacyjny, który obali reżim"
Zbaczanie z europejskiej ścieżki
Tusk, Macron i Scholz zapewnili, że wspierają "europejskie i demokratyczne aspiracje narodu gruzińskiego". "Prawo do uczestnictwa w pokojowych zgromadzeniach oraz wolność wypowiedzi są podstawowymi prawami przysługującymi demokratycznym społeczeństwom, w związku z czym muszą być chronione i przestrzegane. Wzywamy do nawiązania otwartego dialogu ze wszystkimi siłami politycznymi i organizacjami społeczeństwa obywatelskiego w celu realizacji tego celu" - zaapelowali.
"Przed wyborami parlamentarnymi, które odbyły się 26 października, Rada Europejska zwróciła uwagę na zbaczanie Gruzji z europejskiej ścieżki i nawoływała do organizacji wolnych i uczciwych wyborów. Dopóki Gruzja nie zmieni swojego obecnego kierunku działań i nie podejmie konkretnych wysiłków, mających na celu przeprowadzenie reform, obejmujących w szczególności uchylenie nowych przepisów sprzecznych z europejskimi wartościami i zasadami, nie będziemy w stanie wyrazić poparcia dla rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych z Gruzją" - zaznaczyli we wspólnym oświadczeniu Donald Tusk, Emmanuel Macron i Olaf Scholz.
Zawieszenie procesu akcesyjnego
W wyborach parlamentarnych w Gruzji według oficjalnych danych zwyciężyła prorosyjska partia rządząca Gruzińskie Marzenie. Międzynarodowi obserwatorzy stwierdzili jednak liczne nadużycia i nieprawidłowości w czasie głosowania, a gruzińska opozycja i prozachodnia prezydentka kraju Salome Zurabiszwili uznały oficjalne wyniki za sfałszowane.
Komisja Europejska pod koniec października poinformowała o zawieszeniu procesu akcesyjnego z Gruzją i zapowiedziała, że nie zaleci przywrócenia go, jeśli kraj nie zacznie przestrzegać unijnych wartości, w tym nie wyjaśni nieprawidłowości podczas wyborów.
W środę szefowie komisji ds. UE i zagranicznych w parlamentach państw Unii, a także Ukrainy i Mołdawii, zaapelowali o międzynarodowe śledztwo w sprawie wyborów w Gruzji. Wezwali też unijne instytucje do nałożenia sankcji na władze w Tbilisi i wstrzymania ruchu bezwizowego z Gruzją.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: David Mdzinarishvili/EPA/PAP