"Użycie wojska byłoby porażką wizerunkową". Burza po publikacji "z konta mailowego Michała Dworczyka"

Źródło:
TVN24
Działania policji podczas protestu na placu Powstańców Warszawy
Działania policji podczas protestu na placu Powstańców WarszawyTVN24
wideo 2/6
Działania policji podczas protestu na placu Powstańców WarszawyTVN24

"Użycie wojska byłoby porażką wizerunkową, sugerowałoby, iż rząd traktuje demonstrantów jako zagrożenie" – miał napisać 27 października 2020 roku minister Michał Dworczyk między innymi do premiera Mateusza Morawieckiego. W tym czasie w Polsce trwały protesty przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Nie wiadomo, kto jest autorem pomysłu użycia wojska. Opozycja żąda wyjaśnień, premier i jego kancelaria milczą.

W zeszłym tygodniu pojawiły się informacje o włamaniu na skrzynkę mailową szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka i konto w mediach społecznościowych jego żony. Doniesienia o cyberataku potwierdził sam minister. Dworczyk zapewniał w oświadczeniach, że w ręce hakerów nie wpadły "żadne informacje, które miały charakter niejawny, zastrzeżony, tajny lub ściśle tajny". W piątek poinformował, że "nadal prowadzone są ataki na konta jego rodziny w różnych kanałach komunikacji, nawet w odniesieniu do dzieci".

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

We wtorek wieczorem na kanale w komunikatorze Telegram - stworzonym w Rosji i popularnym w krajach rosyjskojęzycznych oraz w niektórych państwach arabskich - pojawiła się treść domniemanej wiadomości wysłanej - jak wynika z publikacji - 27 października 2020 roku o godzinie 21.32 z prywatnej skrzynki mailowej Michała Dworczyka. Adresatami byli między innymi premier Mateusz Morawiecki, szef gabinetu politycznego Prezesa Rady Ministrów Krzysztof Kubów i rzecznik prasowy rządu Piotr Mueller.

Nikt z władz, choć mail został ujawniony we wtorek, a sprawę opisały m.in. "Gazeta Wyborcza" i portal Onet, nie zaprzeczył jego autentyczności. Na tym etapie nie ma możliwości pełnego zweryfikowania wiarygodności publikowanych na kanale treści. Jednak ze względu na ważny interes społeczny zdecydowaliśmy się opisać tę sprawę. Opinia publiczna powinna wiedzieć, czy najważniejsze osoby w państwie posługiwały się prywatnymi i niezabezpieczonymi odpowiednio skrzynkami mailowymi do prowadzenia korespondencji w sprawach służbowych, istotnych z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa.

TRZY PRÓBY ZADANIA PYTANIA MICHAŁOWI DWORCZYKOWI, TRZY RAZY BEZ ODPOWIEDZI

Temat korespondencji

Jesienią zeszłego roku przez Polskę przechodziła fala protestów w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego praktycznie zakazującego aborcji. Kilka godzin przed domniemanym wysłaniem maila prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński wezwał Polaków do obrony kościołów.

Tematem korespondencji – wedle publikacji na Telegramie - było potencjalne użycie wojska do akcji zabezpieczającej manifestacje i do czego może to doprowadzić. Dworczyk, przedstawiając kilka argumentów, odradzał taki ruch. "Użycie wojska w aktualnej sytuacji rodzi liczne ryzyka prowokacji, oskarżeń, ogromnych strat wizerunkowych dla rządu i wojska oraz budzi skrajnie negatywne skojarzenia" – miał napisać. Nie wiadomo, czyim pomysłem było ewentualne użycie wojska.

O możliwości wykorzystania przez rząd Wojsk Obrony Terytorialnej już w grudniu 2020 roku pisał "Dziennik Gazeta Prawna". "W PiS rozważano pomysł użycia WOT. Ostatecznie upadł jako zbyt kontrowersyjny" – napisała gazeta, opierając się na relacjach dwóch niezależnych źródeł. Znający kulisy sprawy rozmówca "DGP" przekazał, że źródłem pomysłu zaangażowania wojska "było otoczenie ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka". "Mimo dobrych relacji szefa MON z Nowogrodzką pomysł nie zyskał aprobaty prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego" – podawał "Dziennik Gazeta Prawna".

30 października – czyli trzy dni po dacie wysłania maila – na ulicach Warszawy pojawili się żołnierze Żandarmerii Wojskowej. 26 października premier Mateusz Morawiecki wydał zarządzenie, które pozwoliło ŻW udzielić policji pomocy "w zakresie ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego". Jako powód podano wzrost zachorowań na COVID-19.

Natomiast 1 listopada 200 generałów i admirałów w stanie spoczynku wystosowało apel do rządzących. "Obawiamy się sytuacji, w której ponownie na ulicach polskich miast może dojść do użycia siły i niepotrzebnych ofiar" – napisali.

"Użycie wojska w aktualnej sytuacji rodzi liczne ryzyka"

W domniemanym mailu Michała Dworczyka nie pojawia się informacja, wobec jakich konkretnie protestów miałoby być wykorzystane wojsko. Można się tego domyślić z kontekstu i daty wysłania tej wiadomości oraz wzmianki, że "wyrok TK to tylko orzeczenie o niezgodności z konstytucją". Protesty organizowane przez Strajk Kobiet po orzeczeniu TK Julii Przyłębskiej w sprawie niekonstytucyjności przepisów dotyczących aborcji trwały od 22 października.

Protest Strajku KobietShutterstock

W domniemanym mailu minister miał przedstawić argumenty, dlaczego użycie wojska może rodzić ryzyko "skalania dobrego imienia żołnierzy poprzez postawienie ich naprzeciwko kobiet i dzieci". Wymieniono je w punktach: - Wojsko (czy WOT czy pozostali żołnierze) nie jest przygotowywane do tego typu działań i nie powinno w nich uczestniczyć bez stanu wyższej konieczności. - Użycie wojska byłoby porażką wizerunkową, sugerowałby, iż rząd traktuje demonstrantów jako zagrożenie. - Brak jest analogicznych działań w innych państwach UE w trakcie pandemii. - Decyzja ta doprowadzi do skalania dobrego imienia żołnierzy.

W mailu możemy przeczytać również, że "postawienie ich (wojska - red.) naprzeciwko kobiet i dzieci (w demonstracjach uczestniczy wiele osób poniżej 18-tego roku życia, w weekend wiele osób planuje pójść na demonstracje z dziećmi)", narazi "na zarzuty, iż (...) przypomina zachowanie reżimów autorytarnych (np. Białoruś, Wenezuela, stan wojenny w Polsce)".

Autor zwraca uwagę, że "protesty muszą wygasnąć same - pomimo restrykcji epidemicznych, nie da się ograniczyć ich występowania. Emocje społeczne związane z wyrokiem TK są obecnie większe niż obawy przed zarażeniem. Należy permanentnie apelować o dialog; wskazywać, że wyrok TK to tylko orzeczenie o niezgodności z konstytucją i otwarta jest droga do racjonalnych rozwiązań ustawowych; wskazywać na zagrożenie epidemiczne".

"Wystąpić z publicznym apelem"

Następnie autor maila doradza, "w jakim charakterze wojsko mogłoby wspomóc zabezpieczenie protestów, jeżeli zostanie podjęta decyzja o jego użyciu". Tu - również w punktach – sugeruje, że: - powinno się ograniczyć udział wojska do ochrony gmachów publicznych, w tym kościołów;  - stosować łączenie wojska z innymi służbami we wspólne grupy zadaniowe, np. strażacy i do ich pomocy żołnierze;  - rozważyć włączenie wyłącznie Żandarmerii Wojskowej do pomocy, jako służbę mającej największe pojęcie o działaniach porządkowych, co się ostatecznie stało; - użyć żołnierzy po przeszkoleniu medycznym do organizacji punktu pomocy medycznej dla protestujących poszkodowanych w ewentualnych starciach.

Na zakończenie autor maila pisze, że "rolą państwa w obecnej sytuacji jest nagłośnione, intensywne przeciwdziałanie epidemii oraz próba nawiązania dialogu między zwaśnionymi stronami (podobnie jak przy spotkaniach dot. Białorusi czy walki z epidemią). TK wydał określony wyrok, ale nie ma powodu, żeby nie spotkać się i spróbować przedyskutować racjonalnego rozwiązania problemu".

Reakcja opozycji

Chociaż autentyczność maila nie została potwierdzona, politycy szeroko komentują jego treść. Tomasz Siemoniak z Platformy Obywatelskiej - publikując treść maila - ocenił, że "rozważanie użycia wojska przeciw demonstrantom przez prywatne skrzynki mailowe premiera i ministrów świadczy, że ci ludzie są zagrożeniem dla państwa". "Do dymisji" – zaapelował.

"To, że rząd poważnie brał pod uwagę użycie wojska przeciwko Polkom protestującym w obronie swoich praw okrywa władzę hańbą" – stwierdził na Twitterze rzecznik prasowy Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec. "Rządzą Polską ludzie zdolni do wyprowadzenia wojska przeciwko własnemu narodowi. Premier natychmiast powinien wyjaśnić, kto był autorem tego groźnego planu" – dodał.

Sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej Marcin Kierwiński napisał, że "jeśli potwierdzą się informacje", że członkowie rządu rozmawiali o użyciu Wojska Polskiego przeciwko demonstrującym kobietom, "to Trybunał Stanu będzie miał pełne ręce roboty". "Prokurator także. Byłaby to hańba na miarę stanu wojennego" – dodał.

"Wojsko na protestujące kobiety? Jeśli to prawda, to Trybunał Stanu będzie najciężej pracującą instytucją w kolejnej kadencji" – napisała Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej.

"Patriotyzm Kaczyńskiego i spółki właśnie tak wygląda: pogarda, agresja i przemoc" - skomentowała z kolei posłanka KO Barbara Nowacka.

Do momentu publikacji niniejszego materiału premier Morawiecki, minister Dworczyk ani służby prasowe rządu nie skomentowali sprawy.

Autorka/Autor:asty\mtom

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Marcin Romanowski nie trafi do aresztu. Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt. Tuż przed północą we wtorek jego pełnomocnik napisał na X: "Marcin Romanowski jest człowiekiem wolnym na mocy decyzji sądu". - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet - komentował Romanowski po opuszczeniu gmachu sądu w nocy z wtorku na środę. Wśród ekspertów trwa spór, czy wspomniany immunitet faktycznie go chroni.

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Źródło:
TVN24

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Wtorek upływa pod znakiem burz. Zjawiskom towarzyszą obfite opady deszczu. Niebezpiecznie było w Małopolsce, gdzie pojawił się grad. W woj. świętokrzyskim drzewa spadały na drogi, na Pomorzu deszcz zalewał ulice, a na Lubelszczyźnie tysiące obiorców nie mają prądu.

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Była polska premier pełniła już tę funkcję w poprzedniej kadencji.

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Źródło:
PAP

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Personel Wojska Polskiego liczy ponad 216 tysięcy żołnierzy, więcej w NATO mają tylko USA i Turcja - wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez Sojusz. Porównano także wydatki na obronność. "Polska ma trzecią co do wielkości armię w NATO" - komentował w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Ryszard Czarnecki zostanie wezwany przez prokuraturę i usłyszy zarzuty - poinformował prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Chodzi o sprawę rozliczania tak zwanych kilometrówek. Były eurodeputowany zapowiedział w rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli, że nie będzie utrudniał postępowania. - Szanuję prawo, więc oczywiście skorzystam z zaproszenia pana prokuratora - zapewnił.

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Policja hrabstwa Orange na przedmieściach Los Angeles poinformowała o zatrzymaniu pary, która miała kraść biżuterię przytulając się do napotkanych osób. Władze apelują w mediach społecznościowych o ostrożność.

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Źródło:
tvn24.pl

Odpoczywający w Łebie plażowicze pomogli utworzyć "łańcuch życia" w reakcji na wiadomość, że w wodzie zaginęła 12-letnia dziewczynka. Do akcji zaangażowano też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz policję.

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Źródło:
TVN24

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl