Tomasz Siemoniak

Tomasz Siemoniak

"Zdetonowany ładunek". Szczegóły dywersji na kolei, konferencja ministrów

- Zabezpieczono bardzo obfity materiał dowodowy, który pozwoli bardzo szybko zweryfikować sprawców tego haniebnego aktu dywersji - przekazał szef MSWiA na konferencji dotyczącej incydentów na torach. Jak mówił, w miejscowości Mika niedaleko Garwolina "doszło do odpalenia ładunku wybuchowego, który uszkodził tory kolejowe". Drugi incydent, pod Puławami, jest traktowany podobnie. - Prawdopodobieństwo, że dzieje się to na zlecenie obcych służb, jest bardzo wysokie - podkreślił minister koordynator służb specjalnych.

Co się wydarzyło na kolei? To wiemy do tej pory

W weekend na torach kolejowych niedaleko Życzyna w rejonie stacji Mika na Mazowszu i w Puławach w województwie lubelskim doszło do aktów dywersji. Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Krajowa. Jak przekazał szef MSWiA, w Mice doszło "do odpalenia ładunku wybuchowego", a w okolicach Puław do zniszczenia trakcji i - w odległości kilkuset metrów - umieszczenia na torach obejmy, która mogła wykoleić skład. Co do tej pory wiadomo na temat obu zdarzeń? Wyjaśniamy.

"O to chodzi Rosjanom". Komentarze po incydentach na torach

Nie dajmy się zwariować, ale bądźmy czujni i obserwujmy, co się dzieje wokół nas. Po prostu zgłaszajmy to służbom - mówił w TVN24 Jakub Korus, dziennikarz "Newsweeka", komentując informacje o incydentach na torach. Według niego dywersanci są wykorzystywani również w wojnie psychologicznej. Maria Korcz, dziennikarka "Gazety Wyborczej", zwróciła z kolei uwagę na skutki dezinformacji.

Wydarzenia "bez precedensu w najnowszej historii"

Premier, minister obrony i inne najważniejsze instytucje państwa informują o działaniach związanych z dwoma incydentami na torach, do których doszło w weekend. Wojsko zbada w konsekwencji 120-kilometrowy odcinek torów na Mazowszu i Lubelszczyźnie ciągnący się do granicy z Ukrainą.

Dwa lata "Sejmu bez barierek". Hołownia podsumował

Ustępujący marszałek Sejmu Szymon Hołownia podsumował swoją dwuletnią pracę w raporcie "Sejm bez barierek". - To były bardzo dobre dwa lata, które pokazały siłę parlamentaryzmu - ocenił minister Tomasz Siemoniak, mówiąc o kadencji Szymona Hołowni na fotelu marszałka Sejmu.

Spór o nominacje. Siemoniak: do zeszłego tygodnia wydawało mi się to niemożliwe

Trudno mi spekulować, co będzie dalej. Wydawało mi się do zeszłego tygodnia niemożliwe, że prezydent może odmówić podpisu nominacji na pierwszy stopień oficerski - powiedział w czwartek szef służb Tomasz Siemoniak, komentując po raz kolejny odmowę podpisu prezydenta pod nominacjami dla funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

Apel do Nawrockiego, Święto Niepodległości, biało-czerwony Empire State Building

Koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak apeluje do prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie nominacji oficerskich dla funkcjonariuszy w służb specjalnych. Dziś obchodzimy Narodowe Święto Niepodległości. Drapacz chmur Empire State Building został symbolicznie rozświetlony polskimi barwami narodowymi. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 11 listopada.

Siemoniak apeluje do prezydenta w "Kropce nad i"

To pierwsza porażka prezydenta - ocenił w "Kropce nad i" koordynator służb specjalnych minister Tomasz Siemoniak. Komentował sprawę nominacji, których podpisania odmówił Karol Nawrocki.  - Apeluję, proszę, panie prezydencie, niech pan podpisze tę listę, a potem się spierajmy, mówmy sobie różne rzeczy - nalegał Siemoniak. 

Decyzja prezydenta w sprawie nominacji oficerskich "nie do obrony"

Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak ocenił, że "brak podpisu prezydenta pod awansami na pierwszy stopień oficerski w ABW i SKW jest nie do obrony". "Nie może być tak, że bez zgody przełożonych oficerowie będą ściągani na indywidualne rozmowy z prezydentem, któremu w żadnym stopniu nie podlegają" - podkreślił.

Siemoniak: Sterczewski nie powinien pouczać Sikorskiego

To pokazanie, że to nie była misja humanitarna, tylko właśnie misja polityczna - powiedział Tomasz Siemoniak, minister koordynator służb specjalnych w "Jeden na jeden" w TVN24. Odniósł się w ten sposób do "rozczarowania" Radosławem Sikorskim, które wyraził Franciszek Sterczewski, uczestnik flotylli dla Gazy.

"Polski wkład", relokacja, pakt migracyjny. O czym dyskutowano na szczycie

Nie zgodzimy się na żadne rozwiązanie, jeżeli chodzi o kwestie migracyjne, które zagrażałoby bezpieczeństwu Polski, bądź Polaków - oświadczył szef MSWiA Marcin Kierwiński po spotkaniu ministrów na Szycie Migracyjnym w Monachium. Pojawił się na nim wraz z ministrem koordynatorem służb specjalnych Tomaszem Siemoniakiem.

"Zagrożenie powstało. Czy jest związane z próbą dywersji? Służby będą ustalały"

Nie jesteśmy na takim etapie, żeby móc stwierdzić, że był to czy mógł to być akt dywersji - przekazał minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, odnosząc się do pozostawienia na torach w Katowicach pustej węglarki. Wcześniej wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk mówił, że "wszystko wskazuje na to, że to było celowe odczepienie wagonu i pozostawienie go".

"Niesłychanie trudne" zadanie przed Hołownią. Ale ma poparcie

Przedstawiciele rządu "trzymają kciuki" i popierają decyzję Szymona Hołowni o ubieganiu się o stanowisko w ONZ. Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak stwierdził jednak, że to bardzo trudne zadanie i przewidywał, że Hołownia zostanie w polskiej polityce. Prezydent Karol Nawrocki pozytywnie wypowiedział się o decyzji marszałka, zaznaczając, że nie miał z nim "żadnego dealu".