W poniedziałek Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny, obecnie poseł PiS, składał zeznania przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa. Został tam doprowadzony przez policję po zatrzymaniu na lotnisku. Przesłuchanie trwało blisko osiem godzin.
"Nie pytajcie mnie, co myślę o zeznaniach pana Zbigniewa Z. Zero komentarza" - napisał wieczorem premier Donald Tusk.
W czasie przesłuchania Ziobro mówił między innymi, że był "inicjatorem zakupu tego systemu". - Pegasus został zakupiony z Funduszu Sprawiedliwości, miałem w tym swój udział i zrobiłbym to po raz kolejny - oświadczył Ziobro. - Jestem przekonany, że ten system działał zgodnie z polskim prawem i przynosił pozytywne efekty - zaznaczył polityk, który nie uznaje komisji ds. Pegasusa za komisję śledczą.
Autorka/Autor: ads
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Andrzej Jackowski