Przy misji w Afganistanie sojusznicy powołali się na artykuł o wspólnej obronie - przypomniał minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, komentując decyzję USA o wycofywaniu sił z tego kraju. - Polska jest solidarna i liczy na solidarność w razie potrzeby - dodał. Pozytywnie ocenił utrzymanie decyzji poprzedniej amerykańskiej administracji o opuszczeniu Afganistanu w tym roku.
Szef MON Mariusz Błaszczak przypomniał, że przy interwencji w Afganistanie, która była odpowiedzią na ataki terrorystyczne z 11 września 2001 roku, został użyty art. 5 traktatu waszyngtońskiego będącego podstawą działania NATO. - Atak na jedno państwo NATO jest atakiem na wszystkie państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego. To bardzo ważna zasada: solidarność między sojusznikami gwarantuje bezpieczeństwo - powiedział szef MON, komentując decyzję Białego Domu. - Jesteśmy aktywni w sojuszach dlatego, że liczymy na wsparcie w sytuacji, gdyby Polska została zaatakowana. Z naszej perspektywy najważniejsze jest to, że jesteśmy solidarni z państwami Sojuszu Północnoatlantyckiego, że w sytuacji w której jeden z sojuszników został zaatakowani, wszyscy inni, w tym Polska, udzielili wsparcia - mówił.
"Dzięki tym doświadczeniom Polska jest bardziej bezpieczna"
Szef MON podkreślił, że Polska uczestniczy w misjach zarówno pod flagą Sojuszu Północnoatlantyckiego, Unii Europejskiej, jak i Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zwrócił uwagę, że decyzję o wycofaniu wojsk z Afganistanu podjęła administracja Donalda Trumpa, która prowadziła negocjacje także z talibami. - Ale dobrze, że ta decyzja została podtrzymana przez nową administrację - zaznaczył.
Mówiąc o polskim udziale, stwierdził, że "początek był trudny", a pierwszy polski kontyngent został wysłany niedługo po wstąpieniu Polski do NATO. - Ale wyszkolenie naszych żołnierzy, ich profesjonalizm, spowodowały, że przez pewien czas Wojsko Polskie było odpowiedzialne za bezpieczeństwo w całej prowincji - przypomniał. - Nie ulega wątpliwości, że doświadczenie zdobyte na misjach procentuje wzrostem zdolności obronnych Wojska Polskiego, dzięki tym doświadczeniom Polska jest bardziej bezpieczna - przekonywał.
Wojska USA opuszczą Afganistan
We wtorek wieczorem czasu polskiego Biały Dom zapowiedział, że do 11 września tego roku, 20. rocznicy ataków terrorystycznych, amerykańskie wojska opuszczą Afganistan. Amerykańska administracja podkreśliła, że decyzja została skonsultowana z sojusznikami z NATO. W środę decyzję o zakończeniu zaangażowania w Afganistanie oficjalnie ogłosił prezydent Joe Biden.
Decyzję o zakończeniu misji Resolute Support i wycofaniu sojuszniczych wojsk ogłosiła w środę także Rada Północnoatlantycka - organ decyzyjny NATO złożony z ministrów spraw zagranicznych i obrony państw członkowskich.
Polskie wojsko brało udział w misjach w Afganistanie od 2001 roku, początkowo w ramach prowadzonej przez USA operacji Enduring Freedom, później w składzie sojuszniczych sił ISAF. W czasie tej misji Polacy odpowiadali za prowincję Ghazni, a od 2015 roku, po zakończeniu misji ISAF, wystawiała kontyngent w doradczo-szkoleniowej misji Resolute Support.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/MON_GOV_PL