Gdyby wybory prezydenckie odbyły się w minioną niedzielę, wygrałby je obecny prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski - wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Za nim uplasowali się Karol Nawrocki jako potencjalny kandydat PiS oraz marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Pierwszą turę wyborów prezydenckich - gdyby odbyły się w minioną niedzielę - wygrałby Rafał Trzaskowski, prezydent stolicy i najbardziej prawdopodobny kandydat KO, na którego głos oddałoby 34,2 proc. badanych. Na kolejnych miejscach uplasowali się Karol Nawrocki (22,2 proc. poparcia) - jako kandydat PiS - i marszałek Sejmu Szymon Hołownia z Trzeciej Drogi (10,2 proc.).
"Tylko ta trójka mogłaby liczyć na dwucyfrowy wynik. Partie na razie wstrzymują się z oficjalnym ogłoszeniem kandydatów. W PiS daje się słyszeć, że partia zrobi to już 11 listopada" - czytamy w "Rz". Redakcja potwierdza też, że sondaż zaskakuje wysoką deklarowaną frekwencją. "Gdyby pierwsza tura wyborów odbywała się w minioną niedzielę, do lokali wyborczych poszłoby aż 87,6 proc. respondentów" - przekazał dziennik.
Sondaż przeprowadził IBRiS metodą CATI w dniach 11-12.10 na 1071 osobowej grupie respondentów.
Tusk o kandydacie KO na prezydenta
Koalicja Obywatelska nie wskazała jeszcze kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W rozmowie z Bartoszem T. Wielińskim z "Gazety Wyborczej" Donald Tusk był pytany, kiedy poznamy kandydata KO. "W sobotę 7 grudnia" - zapowiedział premier.
Dopytywany o nazwisko, odparł, że będzie to "osoba, która przemawiała na naszej ostatniej konwencji". Głos zabrali na niej między innymi prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, ministra edukacji Barbara Nowacka i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. W sierpniu premier oświadczył, że sam nie zamierza kandydować w wyborach prezydenckich, a najbardziej prawdopodobny jest start Trzaskowskiego.
Czarzasty: czekamy, co zrobi PO i PSL
O wybory prezydenckie pytany był w środę w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 także wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, współprzewodniczący Nowej Lewicy. Jak zaznaczył, ma nadzieję, że wybory te zostaną wygrane "przez stronę, którą ja reprezentuję, to znaczy przez stronę rządzącą". Na pytanie, kto jest jego wymarzonym kandydatem z Lewicy, odparł: - Będziemy o tym decydowali na przełomie roku.
- Pan stawia na kogo? - dopytywał prowadzący program Konrad Piasecki. - Nie powiem. Wie pan, dlaczego? Mówienie przez liderów partii takich rzeczy jest na tyle nieodpowiedzialne, że sugeruje określone rozwiązania. Partia musi się w tej sprawie wypowiedzieć, tak jak każda inna. Czekamy na to, co zrobi ostatecznie Platforma Obywatelska, czekamy, co zrobi PSL. Nikt jeszcze nie określił tego. Przyjdzie czas, będziemy określali - powiedział Czarzasty.
Kto kandydatem PiS, Trzeciej Drogi i Konfederacji?
Swojego kandydata w przyszłorocznych wyborach wciąż poszukuje Prawo i Sprawiedliwość. Poza obecnym prezesem IPN Karolem Nawrockim jako możliwi kandydaci rozważani mają być m.in. posłowie Mariusz Błaszczak i Zbigniew Bogucki. Prezes Jarosław Kaczyński miał ostatnio wymieniać także Tobiasza Bocheńskiego w nieoficjalnych rozmowach jako jednego z faworytów do bycia kandydatem PiS w wyborach prezydenckich. - Jest kilka osób, które są rozważane w tym momencie, i ta pula już się znacząco zmniejszyła - mówił "Faktom" TVN eurodeputowany PiS Tobiasz Bocheński na początku października.
Kto będzie kandydatem Trzeciej Drogi? Poseł PSL Zbigniew Sosnowski zasugerował w zeszłym tygodniu, że temat kampanii prezydenckiej pojawi się na Radzie Naczelnej PSL, zaplanowanej na 26 października. - Już najwyższy czas, by na ten temat dyskutować, i tu stanowisko PSL od dłuższego czasu jest znane, że poprzemy kandydata Trzeciej Drogi, którym najprawdopodobniej będzie marszałek Sejmu Szymon Hołownia - podkreślił Sosnowski.
Konfederacja jak dotąd jest jedyną partią w Sejmie, która oficjalnie wskazała kandydata w wyborach prezydenckich w 2025 roku. Będzie nim Sławomir Mentzen. - Rada Liderów postanowiła, że kandydatem w przyszłorocznych wyborach prezydenckich z ramienia Konfederacji będzie Sławomir Mentzen - powiedział 20 sierpnia poseł Konfederacji Bartłomiej Pejo.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lukasz Michalczyk / Shutterstock.com