Profesor Wielgoś: W naszą pracę zbyt często ingeruje polityka. Boję się prokuratora, tak samo jak moi koledzy

Źródło:
TVN24
Profesor Wielgoś: prawo, które w Polsce obowiązuje, rzutuje w bardzo duży sposób na pracę lekarzy
Profesor Wielgoś: prawo, które w Polsce obowiązuje, rzutuje w bardzo duży sposób na pracę lekarzyTVN24
wideo 2/21
Profesor Wielgoś: prawo, które w Polsce obowiązuje, rzutuje w bardzo duży sposób na pracę lekarzyTVN24

Profesor Mirosław Wielgoś odniósł się w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 do sytuacji lekarzy oraz kobiet w ciąży lub planujących ciążę. To w obliczu śmierci pani Izabeli, która po przedwczesnym odejściu wód płodowych zmarła z powodu sepsy. Lekarze czekali, aż jej płód obumrze. - Niewątpliwie prawo, które aktualnie w Polsce obowiązuje, rzutuje w bardzo duży sposób na pracę lekarzy, na pracę pod presją - ocenił krajowy konsultant w dziedzinie perinatologii i dodał, że Polki podchodzą obecnie do ciąży "ze strachem".

Gościem Konrada Piaseckiego był profesor Mirosław Wielgoś, szef Katedry i Kliniki Położnictwa i Ginekologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i krajowy konsultant w dziedzinie perinatologii.

W studiu przywołano fragment jego wpisu, który nawiązywał do śmierci 30-letniej pani Izabeli w pszczyńskim szpitalu. Dobę przed śmiercią pisała do swojej mamy, że boi się o swoje życie. Zdaniem pełnomocnika rodziny, lekarze czekali, aż płód sam obumrze, nie podejmując działań, które mogłyby uratować życie kobiety.

Śmierć każdego człowieka to zawsze wielka tragedia i - co tu dużo mówić - porażka medycyny, niezależnie od okoliczności.

OGLĄDAJ "ROZMOWĘ PIASECKIEGO" W INTERNECIE W TVN24 GO

"Żyjemy w kraju, w którym w medycynie, niestety, dużą rolę odgrywa polityka, religia"

Pytany o swój wpis i o to, czy jest to porażka, której można było uniknąć, prof. Wielgoś powiedział, że "tego do końca nigdy nie będziemy wiedzieli". - Myślę, że nie wszystkie możliwości zostały wykorzystane - dodał. 

Jego zdaniem, "niewątpliwie prawo, które aktualnie w Polsce obowiązuje, rzutuje w bardzo duży sposób na pracę lekarzy, na pracę pod presją". - Rzutuje też na to, w jaki sposób pacjentki podchodzą do ciąży, z jakim strachem i rezerwą - zaznaczył. 

Profesor powiedział przy tym, że w przypadku śmierci pani Izabeli jest daleki od tego, żeby "doszukiwać się tutaj bezpośrednich powiązań" między zapisami prawa a działaniem lekarzy. 

- Obawiam się, że podobnie mogłoby się wydarzyć w tej sytuacji rok wcześniej - ocenił, nawiązując do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października. W sprawie trwa debata, czy orzeczenie w kwestii aborcji mogło mieć wpływ na działania lekarzy ze szpitala w Pszczynie. 

Zdaniem profesora Wielgosia wyrok "niekoniecznie i pewnie niebezpośrednio" przyczynił się do tragicznej śmierci 30-letniej pacjentki. Ale - jak dodał - "decyzje lekarzy, sposób myślenia lekarzy na pewno są w dużej mierze uzależnione od tego, w jakich okolicznościach żyjemy". - Żyjemy w kraju, w którym w medycynie, niestety, dużą rolę odgrywa polityka, religia, Kościół. Mamy tutaj bardzo związane ręce - powiedział gość Konrada Piaseckiego. 

- Wiem, że od nas wymaga się heroizmu, ale to nie jest tak do końca, że lekarz musi za wszelką cenę ten heroizm wykazywać. Lekarz też jest człowiekiem, też musi mieć czas na odpoczynek, na podnoszenie swoich kwalifikacji. Pracujemy w naprawdę trudnych warunkach i tego nikt nie bierze pod uwagę - zwrócił uwagę.

Wielgoś: decyzje powinny uwzględniać czynniki medyczne, jak i stanowisko pacjentki

Wielgoś w rozmowie przyznał, że dla niego priorytetem jest zawsze zdrowie i życie pacjentki. - Ale proszę pamiętać, że decyzje, które my podejmujemy jako lekarze, przede wszystkim są uzależnione od woli, od chęci, od stanowiska pacjentki. Te decyzje, które podejmujemy, powinny uwzględniać zarówno czynniki medyczne, o których my informujemy pacjentki, ale też powinny odwoływać się do ich woli, stanowiska - tłumaczył. 

Czy można powiedzieć, że ustawa aborcyjna wiąże lekarzom ręce? - Na pewno tak - odpowiedział Wielgoś. Zaprzeczył przy tym, że lekarze zawsze czekają na obumarcie płodu, zanim dokonają aborcji. - Paradoksalnie, wydaje mi się, że w tej chwili, biorąc pod uwagę przesłankę, która jest wciąż dopuszczalna, czyli zagrożenie życia i zdrowia matki, znacznie łatwiej jest przerwać w takiej sytuacji ciążę zdrową, nieobarczoną wadami genetycznymi czy strukturalnymi, niż ciążę z jakimś defektem - stwierdził. 

Wielgoś został też zapytany, czy miał kiedyś do czynienia z sytuacją, gdy decyzja medyczna wydawała się mu oczywista, ale warunki prawne na to nie pozwalały.

- Miałem taką sytuację, gdy pacjentka była bardzo obciążona kardiologiczne i niestety jednocześnie miała dziecko z ciężką wadą. Konsultanci z innych dziedzin medycyny, konkretnie w kardiologii, w hipertensjologii, w koagulologii, hematologii, wypowiedzieli się, że to nie jest wskazanie do zakończenia ciąży, że ta ciąża nie jest sprawą, która bezpośrednio zagraża życiu i zdrowiu pacjentki. Dla mnie było to zupełnie absurdalną sytuacją - powiedział.

Dopytywany, jak zakończyła się ta historia, kontynuował, że "pacjentka jeździła do kilku ośrodków". - W końcu ciąża została zakończona, bo trafiła do ośrodka, gdzie uznano rzeczywiste zagrożenie. Ale nie było to zrobione w jej ośrodku macierzystym, w ośrodku akademickim zresztą, w którym powinno być to zrobione, dla mnie bez wątpienia - przyznał.

Czy ustawa aborcyjna wiąże lekarzom ręce? Prof. Wielgoś: na pewno tak
Czy ustawa aborcyjna wiąże lekarzom ręce? Prof. Wielgoś: na pewno takTVN24

Prof. Wielgoś: instynkt zawsze istnieje

Pytany, czy obawia się tego, że któregoś dnia może przed nim stanąć prokurator i zapytać o jego decyzję, Wielgoś odpowiedział: - A pan nie boi się prokuratora? Wszyscy boimy się prokuratora.

- W naszą pracę zbyt często ingeruje polityka i prawo w sposób nie do końca dobrze rozumiany - tłumaczył, po czym przyznał, że zarówno on, jak i jego koledzy obawiają się prokuratora.

Wspomniał przy tym, że lekarze w swoich działaniach powinni się kierować przede wszystkim dobrem pacjentki. - Ale też proszę pamiętać, że każdy człowiek, każdy lekarz ma inną odporność, różny stopień instynktu samozachowawczego. Ale ten instynkt też gdzieś zawsze istnieje - wyjaśnił.

- Zawsze, jak podejmujemy decyzje, powinniśmy patrzeć parę kroków do przodu. Ja na przykład wolałbym, jeżeli musiałbym za coś odpowiadać, to za wykonanie czegoś, co wynika z mojego przekonania, ale co było niezbędne z medycznego punktu widzenia, niż odpowiadać za śmierć pacjentki - oświadczył.

Prof. Wielgoś: w naszą pracę zbyt często ingeruje polityka
Prof. Wielgoś: w naszą pracę zbyt często ingeruje politykaTVN24

"Medycyna nie była, nie jest i pewnie nie będzie zero-jedynkowa"

W rozmowie przywołano fragment oświadczenia Ministerstwa Zdrowia, które nawiązywało do śmierci pani Izabeli w Pszczynie.

Trzeba z całą mocą podkreślić, że lekarze nie mogą obawiać się podejmowania oczywistych decyzji, podejmowanych w oparciu o swoje doświadczenie i dostępną wiedzę medyczną.

CZYTAJ WIĘCEJ: Ministerstwo Zdrowia opublikowało komunikat po śmierci ciężarnej 30-latki w szpitalu w Pszczynie

Wielgoś został przy tym zapytany, na ile wiedza medyczna pomaga określić, w jakim momencie należy wykonać aborcję. - Medycyna nie była, nie jest i pewnie nie będzie zero-jedynkowa, bo nie ma dwóch takich samych przypadków - odpowiedział.

- Jeżeli wczytamy się w ten komunikat, to tam jest napisane, że postępowanie musi być uzależnione od wieku ciążowego, od aktualnej sytuacji klinicznej, więc wczoraj może być inaczej, dzisiaj może być inaczej. Poza tym inaczej postępujemy, jeżeli płód jest żywy, a (inaczej - red.) jeżeli nieżywy. Inaczej, jeśli jest to zdrowy płód, inaczej, jak jest niezdrowy. Inaczej, jak pacjentce zależy na kontynuowaniu ciąży za wszelką cenę, inaczej, jeżeli nie - opisał.

Czy lęk przed prokuratorem jest większy po decyzji Trybunału Konstytucyjnego z października zeszłego roku? - Na pewno tak, bo widzimy, jaka jest atmosfera w naszym kraju. Myślę, że możemy tu śmiało powiedzieć o nagonce na lekarzy. Szuka się za wszelką cenę błędów - zauważył.

Wielgoś powiedział, że "bardzo go bulwersuje" to, jak politycy, "zrzucając z siebie odpowiedzialność, mówią o wyłącznej winie lekarzy". - Politycy nie mają najczęściej zielonego pojęcia o medycynie i nie mogą ferować takich wyroków. Ja nie mówię, że w konkretnej sytuacji nie było błędu medycznego, ale o tym powinni rozstrzygać lekarze, eksperci, specjaliści w danej dziedzinie, a nie polityk - tłumaczył. 

Profesor Mirosław Wielgoś "Rozmowie Piaseckiego"TVN24

Profesor w programie powiedział, że od czasu wyroku "na szczęście nie zmniejszyła się liczba badań diagnostycznych i badań inwazyjnych, które potwierdzają wątpliwości, jeśli chodzi o genetyczne nieprawidłowości". 

- Jeśli ktokolwiek, kto uchwalał to prawo, myślał, że takie restrykcyjne prawo doprowadzi do zmniejszenia liczby terminacji ciąży, aborcji, to z założenia był w głębokim błędzie - powiedział.

Autorka/Autor:akw/adso

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Na Lewicy mamy bardzo kompetentne kobiety. Uważam, że jest już czas, żeby to właśnie kobieta wystartowała w wyścigu o Pałac Prezydencki - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Powiedziała też, kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Kobieta kandydatką Lewicy na prezydenta? "Kompetentna, rzetelna, merytoryczna"

Kobieta kandydatką Lewicy na prezydenta? "Kompetentna, rzetelna, merytoryczna"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała "16-letniego obywatela Polski mającego związek" z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie.

Próba podpalenia synagogi w Warszawie. Policja zatrzymała 16-latka

Próba podpalenia synagogi w Warszawie. Policja zatrzymała 16-latka

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Z jednego z jezior w Lipnicy (województwo pomorskie) wyłowiono ciała dwóch Kolumbijczyków - 19- i 29-latka, którzy po skokach do wody nie wypłynęli na powierzchnię. Okoliczności tej tragedii bada policja.

Dwaj Kolumbijczycy skoczyli do jeziora na Pomorzu. Nie żyją

Dwaj Kolumbijczycy skoczyli do jeziora na Pomorzu. Nie żyją

Źródło:
PAP

Zbliża się szczyt eta Akwarydów, roju meteorów związanych z kometą Halleya. Chociaż te spadające gwiazdy najłatwiej zaobserwować na półkuli południowej, w tym roku warto zerknąć w niebo także w Polsce - astronomowie przewidują, że tegoroczny deszcz może być najsilniejszy od początku wieku.

Już w weekend wyjątkowa noc spadających gwiazd

Już w weekend wyjątkowa noc spadających gwiazd

Źródło:
The Conversation, earthsky.org, PAP, tvnmeteo.pl

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

36-letnia kobieta nie żyje, a 62-letnia kobieta i dwoje dzieci w wieku 9 i 10 lat trafili do szpitala po tym, jak zawaliła się ściana budynku gospodarczego w miejscowości Dębno (woj. małopolskie).

Tragedia w trakcie rozbiórki dachu. Kobiety i dzieci przygniecione przez ścianę

Tragedia w trakcie rozbiórki dachu. Kobiety i dzieci przygniecione przez ścianę

Źródło:
PAP, TVN24

W miejscowości Głuszyna w Wielkopolsce doszło do wypadku z udziałem quada. Maszyna zderzyła się z "pojazdem osobowym". Dwie jadące quadem 17-latki zostały przetransportowane Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Drugi kierowca uczestniczący w wypadku oddalił się z miejsca zdarzenia.

Nie wiadomo, czy z kimś się zderzyły. Dwie 17-latki w szpitalu

Nie wiadomo, czy z kimś się zderzyły. Dwie 17-latki w szpitalu

Źródło:
TVN24

Przypadek Georgii Meloni, której wizerunek wykorzystano w porno, jest bardzo hardcore'owy, ale deepfake to także imitacja głosu człowieka z banku, który dzwoni w sprawie naszych pieniędzy - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Aleksandra Przegalińska, badaczka AI, filozofka i futurolożka. - Musimy zdawać sobie sprawę, że nowa technologia wchodzi do życia człowieka dość nieoczekiwanie, może je demolować - komentuje wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

Źródło:
tvn24.pl

Pogoda na majówkę. Trwa długi weekend majowy, który w tym roku przywitał nas słonecznym niebem i wysoką temperaturą. Pogodowa sielanka powoli jednak się kończy, a na horyzoncie widać chmury, deszcz i wyładowania atmosferyczne. Sprawdź najnowszą aktualizację prognozy, przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Liczba ofert sprzedaży działek rekreacyjnych w pierwszym kwartale 2024 roku wzrosła o 190 procent rok do roku - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. O ponad jedną trzecią w górę poszła też średnia cena za metr kwadratowy. Z raportu wynika, że podczas pierwszych trzech miesięcy tego roku na portalach internetowych pojawiało się średnio blisko 500 ofert tygodniowo, a w kwietniu liczba ta wzrosła do 1000.

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Źródło:
tvn24.pl

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Od dwóch tygodni na uniwersytetach w całych Stanach Zjednoczonych trwają protesty. Jedne skierowane przeciw działaniom Izraela w Strefie Gazy - inne, jako odpowiedź na antyizraelskie wystąpienia grup wspierających Palestyńczyków. W sumie aresztowano już ponad 1000 demonstrantów na co najmniej 26 kampusach. We wtorek po południu i w nocy do gwałtownych starć doszło na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku i na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles.

Od Kalifornii po Massachusetts. Fala protestów na uczelniach w USA

Od Kalifornii po Massachusetts. Fala protestów na uczelniach w USA

Źródło:
PAP, Reuters, "New York Times"

Pamiętajmy dziś o tych, którzy odważnie i z wyobraźnią zaczęli naszą drogę do Unii. Tych, którzy psuli i psują, a dzisiaj przed kamerami stroją dumne miny, nie będę wspominał. Szkoda święta - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Źródło:
tvn24.pl

Walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło, by źli ludzi, którzy atakują nasze wartości, nie zwyciężyli - mówił minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w 20. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej. Jak podkreślił, nadzieje związane z 1 maja 2004 roku "spełniły się z nawiązką".

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Źródło:
PAP, TVN24

W imieniu prezydenta Joe Bidena zdecydowanie potępiam ten atak na synagogę Nożyków - powiedział w środę ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Naczelny rabin Polski Michael Schudrich stwierdził, że gdyby koktajl Mołotowa trafił kilkanaście centymetrów bardziej w lewo, mogłoby dojść do pożaru synagogi. Ambasador Izraela Jakow Liwne powiedział, że ci, którzy chcieli podpalić budynek, "starali się spalić relacje żydowsko-polskie, a nie możemy pozwolić im na skuteczność tego aktu".

Próba podpalenia synagogi Nożyków i jednoznaczne potępienie. "Łobuzom nie uda się nas podzielić"

Próba podpalenia synagogi Nożyków i jednoznaczne potępienie. "Łobuzom nie uda się nas podzielić"

Źródło:
TVN24, PAP

Anne Hathaway wyznała, że od kilku lat nie pije alkoholu. - Normalnie o tym nie mówię, ale od pięciu lat jestem trzeźwa - powiedziała. W 2019 roku aktorka przyznała, że problemem był dla niej kac, z którym się zmagała zwykle przez kilka dni.

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Źródło:
New York Times, Today, People

Tegoroczne wakacje w Turcji cieszą się rekordowym zainteresowaniem. Tak przynajmniej wynika z informacji przekazanych przez Kaana Kavaloglu, prezesa Śródziemnomorskiego Stowarzyszenia Hotelarzy i Operatorów Turystycznych (AKTOB). Jak podkreślił, odnotowano rekordowy wzrost liczby wczesnych rezerwacji w tym kraju. Kavaloglu określił przy tym Polskę mianem "niespodzianki roku".

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Źródło:
tvn24.pl

IMGW opublikował prognozę zagrożeń meteorologicznych na kolejne dni. Tuż przed weekendem w części kraju spodziewane są burze. W weekend gwałtowna aura zacznie obejmować swoim zasięgiem coraz większy obszar Polski.

Prognoza alarmów IMGW. Prawdopodobnie zagrzmi jeszcze w majówkę

Prognoza alarmów IMGW. Prawdopodobnie zagrzmi jeszcze w majówkę

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Kolumbia jako trzeci kraj Ameryki Łacińskiej po Boliwii i Belize zerwie stosunki dyplomatyczne z Izraelem. Stanie się to w czwartek - zapowiedział prezydent Kolumbii Gustavo Petro.

Prezydent Kolumbii: zrywamy stosunki dyplomatyczne z Izraelem

Prezydent Kolumbii: zrywamy stosunki dyplomatyczne z Izraelem

Źródło:
PAP
Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się 9 czerwca. Ale już dziś wiadomo, że w kolejnej kadencji europarlamentu zabraknie kilkunastu znanych polityków. Niektórzy z nich zasiadali w tej unijnej instytucji od dwudziestu lat. Część sama zapowiedziała przejście na emeryturę, dla innych zabrakło miejsca na listach.

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Źródło:
tvn24.pl, PAP, "Gazeta Wyborcza"

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Turysta kopnął bizona w Parku Narodowym Yellowstone. Władze parku przekazały, że mężczyzna zaczął zaczepiać stado zwierząt, będąc pod wpływem alkoholu. Jak się okazało, w spotkaniu z bizonem turysta odniósł lekkie obrażenia.

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Źródło:
CNN, National Park Service

Podczas tegorocznej majówki pogoda dopisuje i przynajmniej część Polaków wykorzysta ten czas na zorganizowanie grilla z rodziną lub znajomymi. Żeby nie zepsuć sobie odpoczynku, warto pamiętać, że nie wszędzie grillować swobodnie możemy, a za złamanie przepisów mandat może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24