Profesor Wielgoś: W naszą pracę zbyt często ingeruje polityka. Boję się prokuratora, tak samo jak moi koledzy

Źródło:
TVN24
Profesor Wielgoś: prawo, które w Polsce obowiązuje, rzutuje w bardzo duży sposób na pracę lekarzy
Profesor Wielgoś: prawo, które w Polsce obowiązuje, rzutuje w bardzo duży sposób na pracę lekarzyTVN24
wideo 2/21
Profesor Wielgoś: prawo, które w Polsce obowiązuje, rzutuje w bardzo duży sposób na pracę lekarzyTVN24

Profesor Mirosław Wielgoś odniósł się w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 do sytuacji lekarzy oraz kobiet w ciąży lub planujących ciążę. To w obliczu śmierci pani Izabeli, która po przedwczesnym odejściu wód płodowych zmarła z powodu sepsy. Lekarze czekali, aż jej płód obumrze. - Niewątpliwie prawo, które aktualnie w Polsce obowiązuje, rzutuje w bardzo duży sposób na pracę lekarzy, na pracę pod presją - ocenił krajowy konsultant w dziedzinie perinatologii i dodał, że Polki podchodzą obecnie do ciąży "ze strachem".

Gościem Konrada Piaseckiego był profesor Mirosław Wielgoś, szef Katedry i Kliniki Położnictwa i Ginekologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i krajowy konsultant w dziedzinie perinatologii.

W studiu przywołano fragment jego wpisu, który nawiązywał do śmierci 30-letniej pani Izabeli w pszczyńskim szpitalu. Dobę przed śmiercią pisała do swojej mamy, że boi się o swoje życie. Zdaniem pełnomocnika rodziny, lekarze czekali, aż płód sam obumrze, nie podejmując działań, które mogłyby uratować życie kobiety.

Śmierć każdego człowieka to zawsze wielka tragedia i - co tu dużo mówić - porażka medycyny, niezależnie od okoliczności.

OGLĄDAJ "ROZMOWĘ PIASECKIEGO" W INTERNECIE W TVN24 GO

"Żyjemy w kraju, w którym w medycynie, niestety, dużą rolę odgrywa polityka, religia"

Pytany o swój wpis i o to, czy jest to porażka, której można było uniknąć, prof. Wielgoś powiedział, że "tego do końca nigdy nie będziemy wiedzieli". - Myślę, że nie wszystkie możliwości zostały wykorzystane - dodał. 

Jego zdaniem, "niewątpliwie prawo, które aktualnie w Polsce obowiązuje, rzutuje w bardzo duży sposób na pracę lekarzy, na pracę pod presją". - Rzutuje też na to, w jaki sposób pacjentki podchodzą do ciąży, z jakim strachem i rezerwą - zaznaczył. 

Profesor powiedział przy tym, że w przypadku śmierci pani Izabeli jest daleki od tego, żeby "doszukiwać się tutaj bezpośrednich powiązań" między zapisami prawa a działaniem lekarzy. 

- Obawiam się, że podobnie mogłoby się wydarzyć w tej sytuacji rok wcześniej - ocenił, nawiązując do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października. W sprawie trwa debata, czy orzeczenie w kwestii aborcji mogło mieć wpływ na działania lekarzy ze szpitala w Pszczynie. 

Zdaniem profesora Wielgosia wyrok "niekoniecznie i pewnie niebezpośrednio" przyczynił się do tragicznej śmierci 30-letniej pacjentki. Ale - jak dodał - "decyzje lekarzy, sposób myślenia lekarzy na pewno są w dużej mierze uzależnione od tego, w jakich okolicznościach żyjemy". - Żyjemy w kraju, w którym w medycynie, niestety, dużą rolę odgrywa polityka, religia, Kościół. Mamy tutaj bardzo związane ręce - powiedział gość Konrada Piaseckiego. 

- Wiem, że od nas wymaga się heroizmu, ale to nie jest tak do końca, że lekarz musi za wszelką cenę ten heroizm wykazywać. Lekarz też jest człowiekiem, też musi mieć czas na odpoczynek, na podnoszenie swoich kwalifikacji. Pracujemy w naprawdę trudnych warunkach i tego nikt nie bierze pod uwagę - zwrócił uwagę.

Wielgoś: decyzje powinny uwzględniać czynniki medyczne, jak i stanowisko pacjentki

Wielgoś w rozmowie przyznał, że dla niego priorytetem jest zawsze zdrowie i życie pacjentki. - Ale proszę pamiętać, że decyzje, które my podejmujemy jako lekarze, przede wszystkim są uzależnione od woli, od chęci, od stanowiska pacjentki. Te decyzje, które podejmujemy, powinny uwzględniać zarówno czynniki medyczne, o których my informujemy pacjentki, ale też powinny odwoływać się do ich woli, stanowiska - tłumaczył. 

Czy można powiedzieć, że ustawa aborcyjna wiąże lekarzom ręce? - Na pewno tak - odpowiedział Wielgoś. Zaprzeczył przy tym, że lekarze zawsze czekają na obumarcie płodu, zanim dokonają aborcji. - Paradoksalnie, wydaje mi się, że w tej chwili, biorąc pod uwagę przesłankę, która jest wciąż dopuszczalna, czyli zagrożenie życia i zdrowia matki, znacznie łatwiej jest przerwać w takiej sytuacji ciążę zdrową, nieobarczoną wadami genetycznymi czy strukturalnymi, niż ciążę z jakimś defektem - stwierdził. 

Wielgoś został też zapytany, czy miał kiedyś do czynienia z sytuacją, gdy decyzja medyczna wydawała się mu oczywista, ale warunki prawne na to nie pozwalały.

- Miałem taką sytuację, gdy pacjentka była bardzo obciążona kardiologiczne i niestety jednocześnie miała dziecko z ciężką wadą. Konsultanci z innych dziedzin medycyny, konkretnie w kardiologii, w hipertensjologii, w koagulologii, hematologii, wypowiedzieli się, że to nie jest wskazanie do zakończenia ciąży, że ta ciąża nie jest sprawą, która bezpośrednio zagraża życiu i zdrowiu pacjentki. Dla mnie było to zupełnie absurdalną sytuacją - powiedział.

Dopytywany, jak zakończyła się ta historia, kontynuował, że "pacjentka jeździła do kilku ośrodków". - W końcu ciąża została zakończona, bo trafiła do ośrodka, gdzie uznano rzeczywiste zagrożenie. Ale nie było to zrobione w jej ośrodku macierzystym, w ośrodku akademickim zresztą, w którym powinno być to zrobione, dla mnie bez wątpienia - przyznał.

Czy ustawa aborcyjna wiąże lekarzom ręce? Prof. Wielgoś: na pewno tak
Czy ustawa aborcyjna wiąże lekarzom ręce? Prof. Wielgoś: na pewno takTVN24

Prof. Wielgoś: instynkt zawsze istnieje

Pytany, czy obawia się tego, że któregoś dnia może przed nim stanąć prokurator i zapytać o jego decyzję, Wielgoś odpowiedział: - A pan nie boi się prokuratora? Wszyscy boimy się prokuratora.

- W naszą pracę zbyt często ingeruje polityka i prawo w sposób nie do końca dobrze rozumiany - tłumaczył, po czym przyznał, że zarówno on, jak i jego koledzy obawiają się prokuratora.

Wspomniał przy tym, że lekarze w swoich działaniach powinni się kierować przede wszystkim dobrem pacjentki. - Ale też proszę pamiętać, że każdy człowiek, każdy lekarz ma inną odporność, różny stopień instynktu samozachowawczego. Ale ten instynkt też gdzieś zawsze istnieje - wyjaśnił.

- Zawsze, jak podejmujemy decyzje, powinniśmy patrzeć parę kroków do przodu. Ja na przykład wolałbym, jeżeli musiałbym za coś odpowiadać, to za wykonanie czegoś, co wynika z mojego przekonania, ale co było niezbędne z medycznego punktu widzenia, niż odpowiadać za śmierć pacjentki - oświadczył.

Prof. Wielgoś: w naszą pracę zbyt często ingeruje polityka
Prof. Wielgoś: w naszą pracę zbyt często ingeruje politykaTVN24

"Medycyna nie była, nie jest i pewnie nie będzie zero-jedynkowa"

W rozmowie przywołano fragment oświadczenia Ministerstwa Zdrowia, które nawiązywało do śmierci pani Izabeli w Pszczynie.

Trzeba z całą mocą podkreślić, że lekarze nie mogą obawiać się podejmowania oczywistych decyzji, podejmowanych w oparciu o swoje doświadczenie i dostępną wiedzę medyczną.

CZYTAJ WIĘCEJ: Ministerstwo Zdrowia opublikowało komunikat po śmierci ciężarnej 30-latki w szpitalu w Pszczynie

Wielgoś został przy tym zapytany, na ile wiedza medyczna pomaga określić, w jakim momencie należy wykonać aborcję. - Medycyna nie była, nie jest i pewnie nie będzie zero-jedynkowa, bo nie ma dwóch takich samych przypadków - odpowiedział.

- Jeżeli wczytamy się w ten komunikat, to tam jest napisane, że postępowanie musi być uzależnione od wieku ciążowego, od aktualnej sytuacji klinicznej, więc wczoraj może być inaczej, dzisiaj może być inaczej. Poza tym inaczej postępujemy, jeżeli płód jest żywy, a (inaczej - red.) jeżeli nieżywy. Inaczej, jeśli jest to zdrowy płód, inaczej, jak jest niezdrowy. Inaczej, jak pacjentce zależy na kontynuowaniu ciąży za wszelką cenę, inaczej, jeżeli nie - opisał.

Czy lęk przed prokuratorem jest większy po decyzji Trybunału Konstytucyjnego z października zeszłego roku? - Na pewno tak, bo widzimy, jaka jest atmosfera w naszym kraju. Myślę, że możemy tu śmiało powiedzieć o nagonce na lekarzy. Szuka się za wszelką cenę błędów - zauważył.

Wielgoś powiedział, że "bardzo go bulwersuje" to, jak politycy, "zrzucając z siebie odpowiedzialność, mówią o wyłącznej winie lekarzy". - Politycy nie mają najczęściej zielonego pojęcia o medycynie i nie mogą ferować takich wyroków. Ja nie mówię, że w konkretnej sytuacji nie było błędu medycznego, ale o tym powinni rozstrzygać lekarze, eksperci, specjaliści w danej dziedzinie, a nie polityk - tłumaczył. 

Profesor Mirosław Wielgoś "Rozmowie Piaseckiego"TVN24

Profesor w programie powiedział, że od czasu wyroku "na szczęście nie zmniejszyła się liczba badań diagnostycznych i badań inwazyjnych, które potwierdzają wątpliwości, jeśli chodzi o genetyczne nieprawidłowości". 

- Jeśli ktokolwiek, kto uchwalał to prawo, myślał, że takie restrykcyjne prawo doprowadzi do zmniejszenia liczby terminacji ciąży, aborcji, to z założenia był w głębokim błędzie - powiedział.

Autorka/Autor:akw/adso

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

51-letni mężczyzna wtargnął do domu opieki dla seniorów w Daruvarze w Chorwacji i zastrzelił pięć osób - informują chorwackie media. Zamachowiec został zatrzymany przez policję. Według nieoficjalnych informacji jedną z ofiar jest jego matka.

Strzały w chorwackim domu opieki. Pięć osób nie żyje, kolejnych pięć odniosło rany

Strzały w chorwackim domu opieki. Pięć osób nie żyje, kolejnych pięć odniosło rany

Źródło:
PAP, Reuters, N1

Gdzie jest burza? W poniedziałek 22.07 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Grzmi, wieje i pada. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? "Na obu frontach kłębią się chmury, miejscami grzmi"

Gdzie jest burza? "Na obu frontach kłębią się chmury, miejscami grzmi"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Za podejrzanym o potrójne zabójstwo Jackiem Jaworkiem wystawiono Europejski Nakaz Aresztowania, czerwoną notę Interpolu i list gończy, a mimo to przez trzy lata pozostawał nieuchwytny dla policji. Dziennikarz tvn24.pl Robert Zieliński mówił w poniedziałek, że Jaworek "był osobą bardzo zamkniętą", nie korzystał z nowych technologii i pozwoliło mu to na zniknięcie "z technologicznego radaru, na którym dziś opiera się funkcjonowanie wszystkich policji całego świata".

Jak Jacek Jaworek zniknął z "technologicznego radaru, na którym opiera się funkcjonowanie policji całego świata"?

Jak Jacek Jaworek zniknął z "technologicznego radaru, na którym opiera się funkcjonowanie policji całego świata"?

Źródło:
TVN24

Prokuratura Rejonowa w Łęczycy (Łódzkie) ma już wyniki sekcji zwłok 45-latka, który oddał w swoim mieszkaniu w kierunku okien kilkaset strzałów z broni palnej.

Oddał kilkaset strzałów z broni palnej i zmarł. Są wyniki sekcji

Oddał kilkaset strzałów z broni palnej i zmarł. Są wyniki sekcji

Źródło:
tvn24.pl

Śmiertelny wypadek w Jemiołowie (województwo lubuskie). Dwaj bracia w wieku 33 i 34 lat, jadąc motocyklem, uderzyli w zaparkowany samochód. Obaj nie żyją.

Uderzyli motocyklem w zaparkowany samochód, zginęli dwaj bracia

Uderzyli motocyklem w zaparkowany samochód, zginęli dwaj bracia

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Prokuratura umorzyła trzy postępowania dotyczące incydentów na placu Piłsudskiego. Chodzi o zabieranie kontrowersyjnego wieńca sprzed pomnika smoleńskiego oraz uszkodzenie znajdującej się na nim tabliczki. Policja wciąż prowadzi bliźniacze postępowanie dotyczące ostatniej uroczystości.

Politycy PiS zabierali wieńce sprzed pomnika smoleńskiego, są decyzje prokuratury

Politycy PiS zabierali wieńce sprzed pomnika smoleńskiego, są decyzje prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Gorzowie Wielkopolskim kierowca samochodu osobowego wjechał na rondzie w busa. 33-latek nawet nie próbował hamować. Okazało się, że był pijany.

Nawet nie hamował, na rondzie z impetem wjechał  w busa. Nagranie

Nawet nie hamował, na rondzie z impetem wjechał w busa. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W sobotę w Lotto padła szóstka. Wartość głównej wygranej to dwa miliony złotych. Totalizator Sportowy poinformował, gdzie kupiono szczęśliwy los.

Szóstka w Lotto. Wiadomo, gdzie padła wygrana

Szóstka w Lotto. Wiadomo, gdzie padła wygrana

Źródło:
tvn24.pl

Nie żyje 14-latek zakażony wirusem Nipah - informują indyjskie władze. Zarządzono już izolację osób, które były w kontakcie z chłopakiem. Światowa Organizacja Zdrowia uznaje ten odzwierzęcy wirus, przenoszony głównie przez nietoperze i świnie, za szczególnie niebezpieczny.

14-latek ofiarą wirusa Nipah. 60 osób w "grupie wysokiego ryzyka"

14-latek ofiarą wirusa Nipah. 60 osób w "grupie wysokiego ryzyka"

Źródło:
Reuters, BBC, tvn24.pl

Czy Kamala Harris, która otrzymała poparcie Joe Bidena w wyścigu do fotela prezydenta USA, ma większe od niego szanse by pokonać Donalda Trumpa? Oto co mówią o tym sondaże.

Czy Kamala Harris ma szanse zamieszkać w Białym Domu? Oto co mówią sondaże

Czy Kamala Harris ma szanse zamieszkać w Białym Domu? Oto co mówią sondaże

Źródło:
Forbes, The Hill, NBC News, tvn24.pl

Joe Biden nieoczekiwanie wydał oświadczenie, w którym poinformował, że rezygnuje z wyścigu o Biały Dom. Co było bezpośrednim powodem wycofania się z kampanii? Portal Politico, powołując się na rozmowy z 22 informatorami z otoczenia prezydenta i Partii Demokratycznej, pisze o "posunięciu ratującym twarz" i "ponurych" wewnętrznych sondażach pokazanych Bidenowi w ostatnich dniach. O ich wynikach - gdyby Biden wciąż jednak chciał pozostać kandydatem - zamierzała poinformować opinię publiczną Nancy Pelosi głośno nawołująca w ostatnim czasie przywódcę do rezygnacji.

Będzie "po dobroci albo i nie". Politico: dwie kwestie zdecydowały o wycofaniu się Joe Bidena

Będzie "po dobroci albo i nie". Politico: dwie kwestie zdecydowały o wycofaniu się Joe Bidena

Źródło:
Politico

Donald Trump wspierał przed laty finansowo dwie kampanie wyborcze Kamali Harris, gdy ta starała się o urząd prokuratora generalnego Kalifornii w latach 2011 i 2013. Teraz wiceprezydentka Stanów Zjednoczonych może stanąć do walki z nim w listopadowych wyborach.

Donald Trump wpłacał pieniądze na kampanię Kamali Harris. Media przypominają kwoty

Donald Trump wpłacał pieniądze na kampanię Kamali Harris. Media przypominają kwoty

Źródło:
Washington Post, Newsweek, Business Insider, USA Today. Independent

Już papież Pius XII, który stał na czele Kościoła w latach 1939-1958, chciał ukarać założyciela zgromadzenia Legioniści Chrystusa, księdza Marciala Maciela Degollado - wynika z dokumentów Archiwów Watykańskich, opublikowanych przez dziennik "Corriere della Sera". Degollado przez lata wykorzystywał seksualnie nieletnich, choć sygnały o tym niemal od początku docierały do Watykanu.

Ujawniono nowe dokumenty w sprawie "demona w Watykanie"

Ujawniono nowe dokumenty w sprawie "demona w Watykanie"

Źródło:
PAP, TVN24

Alert RCB. W poniedziałek 22.07 do osób przebywających na terenie ośmiu województw rozesłany został SMS z ostrzeżeniami przed burzami. Towarzyszący burzom deszcz może powodować podtopienia.

Alert RCB dla ośmiu województw. Tu pogoda będzie dziś groźna

Alert RCB dla ośmiu województw. Tu pogoda będzie dziś groźna

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Prokuratura Rejonowa w Stargardzie przedstawiła dwóm mężczyznom zarzut usiłowania sprowadzenia zdarzenia zagrażającemu życiu i zdrowiu wielu osób. Podejrzani nie przyznali się do winy, złożyli wyjaśnienia. Decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.

Podejrzana paczka w budynku mieszkalnym. Dwie osoby z zarzutami próby podłożenia ładunku

Podejrzana paczka w budynku mieszkalnym. Dwie osoby z zarzutami próby podłożenia ładunku

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Na oficjalnym profilu instagramowym księcia i księżnej Walii pokazało się nowe zdjęcia autorstwa księżnej Kate. Klimatyczną czarno-białą fotografią uczciła urodziny najstarszego syna pary - księcia George'a.

Księżna Kate pokazała kolejną fotografię. To wyjątkowy portret syna

Księżna Kate pokazała kolejną fotografię. To wyjątkowy portret syna

Źródło:
tvn24.pl

Jedyna we Francji działająca kabina telefoniczna zyskała niespodziewaną sławę, gdy w mediach społecznościowych udostępniony został jej numer. Od niedawna coraz więcej ludzi próbuje się do niej dodzwonić, by porozmawiać przez telefon tak jak dawniej. O to niełatwo, bo w niewielkiej miejscowości przy granicy ze Szwajcarią żyje zaledwie 160 osób.

Niespodziewana atrakcja turystyczna w niewielkim miasteczku

Niespodziewana atrakcja turystyczna w niewielkim miasteczku

Źródło:
PAP

Krzysztof Wacławek, były szef ABW, zapewniał w poniedziałek przed sejmową komisją śledczą do spraw afery wizowej, że na tle innych wyzwań, jak wojna na Ukrainie i operacja hybrydowa ze strony Białorusi, zakładający uproszczoną procedurę wizową program Poland.Business Harbour nie stanowił zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa.

Były szef ABW przed komisją śledczą

Były szef ABW przed komisją śledczą

Źródło:
PAP

Mężczyzna został wciągnięty przez prasę do słomy, - 45-latek zginął na miejscu - powiedział rzecznik policji w Żaganiu sierż. sztab. Arkadiusz Szlachetko.

Wciągnęła go prasa do słomy, nie żyje

Wciągnęła go prasa do słomy, nie żyje

Źródło:
PAP

Woda z wodociągu w miejscowości Brok nie nadaje się do spożycia ani do celów higienicznych - poinformował miejscowy sanepid. Urząd gminy zapewnia wodę butelkowaną oraz z beczkowozu.

Bakterie kałowe w wodzie, komunikat sanepidu

Bakterie kałowe w wodzie, komunikat sanepidu

Źródło:
PAP

Motocyklista z prędkością blisko 170 km/h poruszał się obwodnicą Hrubieszowa (Lubelskie). Policjantom tłumaczył, że spieszył się po węgiel do grilla. Otrzymał 2,5 tysiąca złotych mandatu karnego i 15 punktów karnych.

168 kilometrów na godzinę na liczniku, bo "spieszył się po węgiel do grilla"

168 kilometrów na godzinę na liczniku, bo "spieszył się po węgiel do grilla"

Źródło:
tvn24.pl

Jednym z najlepiej opłacanych stanowisk jest specjalista pełniący funkcję chief information officera w sektorze IT. Taki pracownik może liczyć na miesięczną pensję w wysokości nawet 70 tysięcy złotych - wynika raportu płacowego firmy Antal. Na wysokie wynagrodzenia mogą liczyć również dyrektorzy finansowi, specjaliści w dziedzinie sztucznej inteligencji (AI), czy kierownicy do spraw marketingu.

Zarabiają po kilkanaście tysięcy złotych na miesiąc. Nowy raport

Zarabiają po kilkanaście tysięcy złotych na miesiąc. Nowy raport

Źródło:
PAP

Lawina błotna zalała w niedzielę miasto w północno-wschodniej Francji. Do zdarzenia doszło w departamencie Górna Marna, gdzie weekend przyniósł gwałtowne opady deszczu i burze. Osiem osób zostało rannych.

Błoto zalało miasto. "Po dwóch minutach drzwi pękły pod naporem fal"

Błoto zalało miasto. "Po dwóch minutach drzwi pękły pod naporem fal"

Źródło:
France TV, BFMTV

Fala upałów utrzymuje się nad Japonią. W poniedziałek rano termometry na wyspie Honsiu pokazywały ponad 37 stopni Celsjusza. Gorąco było także w weekend, a mieszkańcy Tokio starali się schłodzić na różne sposoby.

37 stopni przed południem, a będzie jeszcze goręcej

37 stopni przed południem, a będzie jeszcze goręcej

Źródło:
NHK, Reuters

Europejski Trybunał Praw Człowieka zbada sprawę dziewięciu osób, które złożyły skargi dotyczące stosowania oprogramowania Pegasus przez polskie służby w latach 2015-2023 - poinformowała mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram, która reprezentuje skarżących. Trybunał sformułował w tej sprawie pytania do polskich władz.

Skargi dziewięciu osób, w tym Trzaskowskiego i Brejzów. Europejski Trybunał Praw Człowieka zbada stosowanie Pegasusa w Polsce

Skargi dziewięciu osób, w tym Trzaskowskiego i Brejzów. Europejski Trybunał Praw Człowieka zbada stosowanie Pegasusa w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Policyjny pościg pod Łomżą (Podlasie). Funkcjonariusze zatrzymali i przekazali Straży Granicznej 22 migrantów, którzy byli przewożeni dwoma samochodami. Jak informuje rzecznik podlaskiej policji, w chwili zatrzymywania część osób się rozbiegła.

Dostali sygnał o aucie z pasażerami w bagażniku. Po pościgu zatrzymali 22 migrantów i kuriera

Dostali sygnał o aucie z pasażerami w bagażniku. Po pościgu zatrzymali 22 migrantów i kuriera

Źródło:
tvn24.pl

Z redakcją Kontaktu 24 skontaktowali się turyści, którzy utknęli na lotnisku w Majorce z powodu odwołanego sobotniego lotu powrotnego do Warszawy. Jedna z kobiet przekazała, że razem z mężem i małymi dziećmi musiała nocować na lotnisku. Powiedziała, że przewoźnik nie zapewnił im noclegu. Godzinę wylotu przesuwano kilka razy, ostatecznie udało się wylecieć w niedzielę po południu.

Koszmarny powrót z Majorki

Koszmarny powrót z Majorki

Źródło:
Kontakt 24

Fragment muru Zamku Książ w Wałbrzychu runął na ścieżkę, po której poruszają się zwiedzający. Na miejsce wezwano specjalistyczną jednostkę ratowniczą, która wykluczyła obecność poszkodowanych pod gruzami.

Zamkowy mur runął na trasę turystyczną, ratownicy z psami przeszukali gruzowisko

Zamkowy mur runął na trasę turystyczną, ratownicy z psami przeszukali gruzowisko

Źródło:
tvn24.pl

Po całej serii upalnych dni temperatura coraz rzadziej będzie przekraczać 30 stopni. Jaka pogoda będzie towarzyszyła nam na przełomie lipca i sierpnia? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni przygotowaną przez Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: lato całkowicie zmieni swoje oblicze

Pogoda na 16 dni: lato całkowicie zmieni swoje oblicze

Źródło:
tvnmeteo.pl

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24