Sejm przyjął zmiany w sądownictwie. "Opozycja mogła postawić poprzeczkę dużo wyżej"

Źródło:
TVN24
Hennig-Kloska: Szymon Hołownia dwa dni namawiał wszystkich liderów opozycji by wywrówcić stolik Prawu i Sprawiedliwości
Hennig-Kloska: Szymon Hołownia dwa dni namawiał wszystkich liderów opozycji by wywrówcić stolik Prawu i SprawiedliwościTVN24
wideo 2/6
Hennig-Kloska: Szymon Hołownia dwa dni namawiał wszystkich liderów opozycji by wywrówcić stolik Prawu i SprawiedliwościTVN24

Sejm przyjął zmiany w sądownictwie, które mają doprowadzić do wypłaty środków unijnych z Krajowego Planu Odbudowy dla Polski. W piątkowym głosowaniu opozycja nie zagłosowała jednomyślnie. - Opozycja w Polsce mogła postawić poprzeczkę dużo wyżej, niż postawiła - oceniała w "Kawie na ławę" posłanka Polski 2050 Paulina Hennig-Kloska, której ugrupowanie zagłosowało przeciw projektowi. - Wartością od wielu miesięcy dla wszystkich partii demokratycznych jest to, żeby utrzymywać jedność - komentował z kolei wicemarszałek Sejmu z ramienia PSL Piotr Zgorzelski. 

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która według autorów ma być kluczowym "kamieniem milowym" dla odblokowania przez Komisję Europejską pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Ustawa trafi do prac w Senacie. Po głosowaniu szef klubu KO Borys Budka powiedział dziennikarzom, że w Senacie zostaną przyjęte poprawki do noweli, które spowodują, że uzyskanie środków z KPO nie będzie budzić wątpliwości.

Za projektem noweli zagłosowali w piątek niemal wszyscy posłowie PiS. Przeciwko był koalicjant PiS - Solidarna Polska, a także Konfederacja i Polska 2050. Posłowie KO, Lewicy i KP-PSL w zdecydowanej większości wstrzymali się od głosu.

Sprawę w "Kawie na ławę" komentowali: Barbara Nowacka (Koalicja Obywatelska), Paulina Henning-Kloska (Polska 2050), Łukasz Schrebier (Prawo i Sprawiedliwość), Piotr Zgorzelski (Polskie Stronnictwo Ludowe - Koalicja Polska), Włodzimierz Czarzasty (Lewica) oraz Paweł Sałek (Kancelaria Prezydenta).

Zgorzelski: nie wpadliśmy w pułapkę PiS-u

Pytany o te uzgodnienia strony opozycyjnej przed piątkowym głosowaniem, wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski powiedział, że "to jest oczywiste, że uzgodniony był wariant wstrzymania się od głosu". - Wartością od wielu miesięcy dla wszystkich partii demokratycznych jest to, żeby utrzymywać jedność partii opozycyjnych - dodał.

Zgorzelski: nie mogliśmy zagrać w orkiestrze PiS i zagłosować razem z Braunem, Ziobro i Hołownią bo wtedy ta ustawa by padła
Zgorzelski: nie mogliśmy zagrać w orkiestrze PiS i zagłosować razem z Braunem, Ziobro i Hołownią bo wtedy ta ustawa by padła TVN24

Zgorzelski zauważył również, że "jeżeli od 21 miesięcy codziennie mówimy o tym, że trzeba sprowadzić miliardy unijnych pieniędzy, żeby pobudzić polską gospodarkę, to nie mogliśmy się zachować inaczej, niż się zachowaliśmy, czyli wstrzymując się od głosu". - Szczególnie, że Komisja Europejska mówiła, że ustawa to jest krok w dobrą stronę - zaznaczył.

- Nie mogliśmy przecież zagrać w orkiestrze Prawa i Sprawiedliwości i zagłosować razem z [posłem Grzegorzem - red.] Braunem, [ministrem Zbigniewem - red.] Ziobrą i Szymonem Hołownią, bo wtedy ta ustawa by padła. A gdyby ona padła, to wtedy Prawo i Sprawiedliwość miałoby taki argument, że (…) przez tych wszystkich, którzy krzyczeli codziennie o pieniądzach, nie ma tej ustawy - ocenił.

- Nie wpadliśmy w tę pułapkę - stwierdził.

Hennig-Kloska: opozycja mogła postawić poprzeczkę dużo wyżej

Paulina Hennig-Kloska przekonywała z kolei, że "ustalenia były, że wprowadzamy tę ustawę pod głosowanie, a potem pracujemy w komisji, próbując wprowadzić nasze poprawki".

- Szymon Hołownia namawiał wszystkich liderów opozycji do tego, żeby wywrócić stolik Prawu i Sprawiedliwości, bo oni są dziś gotowi zapłacić za pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy dużo więcej, niż byli gotowi płacić dwa lata temu. Nie mają pieniędzy na kampanię, a bardzo ich potrzebują. Dzisiaj są gotowi zapłacić dużo więcej za uruchomienie środków z Krajowego Planu Odbudowy - zaznaczyła.

Jej zdaniem "opozycja w Polsce mogła postawić poprzeczkę dużo wyżej, niż postawiła". - Mieli (PiS -red.) do wyboru: zaakceptować wyżej postawioną poprzeczkę, albo wywołać sobie ogromny kryzys w rządzie. I o to mogła grać opozycja. O to trzeba było grać - dodała.

Zwracając się do pozostałych przedstawicieli opozycji, posłanka Polski 2050 mówiła, że "jeżeli jesteście tak przekonani, że głosowaliście dobrze, (…) to dlaczego dzisiaj macie takie pretensje do Hołowni?". - Przecież nasze głosowanie nic nie zmieniało w skuteczności waszego głosowania. Po prostu macie złe samopoczucie i uznaliście, że jeżeli wszyscy będziemy wrzuceni do brudnego worka, to będziecie się czuć lepiej - oceniła.

Nowacka: to dla nas też nie były lekkie decyzje i lekki wybór

Barbara Nowacka zaznaczyła, że "rozmawiamy o podzielonej opozycji, zamiast zając się tymi, w rękach których jest pełna odpowiedzialność za państwo, czyli podzielonymi rządzącymi". - Nie dam się wciągnąć w jakieś wojny na opozycji. (…) Niewarte jest pokłócenie się w studio telewizyjnym dla zniszczenia możliwości współpracy w przyszłości. Nam zależy na wspólnej liście, nam zależy na współpracy - dodała.

- Mówimy od 21 miesięcy, że pieniądze są Polsce niezbędne. Cała gospodarka europejska idzie do przodu, kraje inwestują. Jedni inwestują w energię odnawialną, inni w cyfryzację, inni w samorządność, przedszkola, żłobki, a my stoimy i patrzymy tylko dlatego, że pokłócony PiS nie jest w stanie się ze sobą porozumieć - powiedziała.

Nowacka: my nie patrzymy na politykę w taktyce jednego ruchu, a dziesięciu
Nowacka: my nie patrzymy na politykę w taktyce jednego ruchu, a dziesięciu TVN24

- Za chwileczkę ta ustawa wróci z Senatu z naszymi poprawkami uzgodnionymi przez całą opozycję. (…) Nie zamierzamy przeszkadzać w tym, żeby Polacy mieli poczucie, że pieniądze mogą do nich trafić - mówiła Nowacka.

Zapewniła, że "to dla nas też nie były lekkie decyzje i lekki wybór, ale był jedynym oczywistym, żeby wstrzymać się, żeby pokazać, że ta ekipa niech sobie radzi".

Schreiber: PiS stoi po stronie zdrowego rozsądku

Łukasz Schreiber pytany był o sprzeciw Solidarnej Polski w sprawie ustawy. Przekonywał, że większości sejmowej nie było w jednym głosowaniu, "natomiast w przytłaczającej większości jest".

- Prawo i Sprawiedliwość stoi przede wszystkim po stronie zdrowego rozsądku. (…) My nie jesteśmy na targu w Sejmie, dokonując jakiegoś handlu w zamian za poparcie. Każdy z posłów jest zobowiązany, by w najlepszej wierze głosować za przedstawionymi ustawami, a nie by czymś handlować - powiedział.

Schrebier: Prawo i Sprawiedliwość stoi przede wszystkim po stronie zdrowego rozsądku
Schreiber: Prawo i Sprawiedliwość stoi przede wszystkim po stronie zdrowego rozsądku TVN24

Nawiązując do słów posłanki Polski 2050 o "wywracaniu stolika" PiS-owi, Schreiber ocenił, że słowa te sugerują, iż "nie liczą się interesy Polski, tylko wywrócenie stolika".

- To jest kompromis, trudny kompromis. Myślę, że w porównaniu do skali oczekiwań Komisji Europejskiej, w porównaniu do tego, co proponuje opozycja, jest to kompromis jak najbardziej akceptowalny - ocenił.

Czarzasty: PiS i rząd w sprawie pieniędzy nie powinien się wypowiadać

- PiS i rząd w sprawie pieniędzy nie powinien się wypowiadać, dlatego że jak głosowaliśmy ratyfikację w Sejmie, to gdybyśmy tej ratyfikacji nie poparli, nie byłoby tych pieniędzy. Byliście pokłóceni. Bez głosów opozycji by tych pieniędzy nie było - mówił jeden z liderów Lewicy, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty.

Jako jeden z liderów opozycji Czarzasty brał udział w ustaleniach dotyczących piątkowego głosowania. - Podstawowe ustalenie było takie, że opozycja będzie głosowała wspólnie. (…) W pierwszej wersji był pomysł, żeby w ogóle nie zgłaszać poprawek. Ten pomysł był poparty również przez pana Hołownię. Zasada główna byłq taka, żebyśmy głosowali wspólnie - mówił.

Czarzasty: jeżeli ktoś myśli, że za rządów PiS-u zostanie zmienione prawo i zostanie wprowadzona praworządność, to źle myśli
Czarzasty: jeżeli ktoś myśli, że za rządów PiS-u zostanie zmienione prawo i zostanie wprowadzona praworządność, to źle myśliTVN24

- Jeżeli ktoś myśli, że za rządów PiS-u zostanie zmienione prawo i zostanie wprowadzona praworządność w Polsce, to źle myśli. Nie ma praworządności, łamiecie praworządność, w związku z tym nie naprawimy z tym rządem i przy tym Sejmie praworządności - powiedział.

- Jeżeli ktoś zakładał, że zagłosujemy tak, jak zagłosowała w tej sprawie partia Hołowni i nagle będzie tak, że rząd PiS-u się rozwali albo praworządność będzie naprawiona, to było złe założenie - przekonywał.

Sałek: prezydent będzie podejmował w tej sprawie decyzje

- Pan prezydent przed świętami, po tym, jak zapoznał się z tym projektem, jasno wyraził swoje stanowisko związane z tym, że dla pana prezydenta najważniejsza jest kwestia nienaruszalności powołań sędziowskich - mówił prezydencki minister Paweł Sałek.

Sałek: pan prezydent po tym jak ustawa trafi na jego biurko, będzie podejmował decyzję
Sałek: pan prezydent po tym jak ustawa trafi na jego biurko, będzie podejmował decyzjęTVN24

- Ostatnim ogniwem procesu legislacyjnego w Polsce i de facto najważniejszym jest podpis pana prezydenta. Pan prezydent będzie podejmował w tej sprawie decyzje - dodał.

Nawiązał również do prezydenckiej propozycji ustawy z zeszłego roku, która miała rozwiązać kwestię kamieni milowych. - Pan prezydent z nią wyszedł ze względu na prośbę strony rządowej, żeby w ten proces się włączyć. Niestety ten proces się załamał, Komisja wykorzystała pretekst związany ze zgłaszaniem poprawek (…) i tym sposobem doszło do tego, że te pieniądze ze strony Komisji Europejskiej cały czas są zablokowane - ocenił.

Autorka/Autor:ft / prpb

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24