Biedroń: Rząd stchórzył. Gdyby nie miał nic do ukrycia, usiadłby do stołu z Komisją Wenecką

[object Object]
Robert Biedroń o wizycie Komisji Weneckiej w Polsce: rząd stchórzyłtvn24
wideo 2/35

Polski rząd nie spotykając się z delegacją Komisji Weneckiej wysyła sygnał, że coś złego dzieje się w naszym kraju - ocenił w "Kropce nad i" Robert Biedroń, europoseł, który ma być kandydatem Lewicy na prezydenta. - Całe szczęście, że jest marszałek Senatu, który zabiega o to, żebyśmy w tej walce o praworządność nie byli osamotnieni i żeby takie ciała jak Komisja Wenecka miały wgląd w to, co się dzieje w Polsce - dodał.

Delegacja Komisji Weneckiej na zaproszenie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego w czwartek i piątek przebywa w Warszawie. Przedstawiciele delegacji prowadzą rozmowy w związku z pracami nad przygotowaniem opinii na temat nowelizacji ustaw sądowych, którą w grudniu uchwalił Sejm.

W związku z tym, że Senat ma zająć się nowelą na posiedzeniu w przyszłym tygodniu, Komisja Wenecka postanowiła, że jej sprawozdawcy przygotują opinię w trybie pilnym. Z delegacją nie spotkał się żaden przedstawiciel polskiego rządu.

USTAWA "KAGAŃCOWA" TRAFIŁA DO SENATU. CZYTAJ WIĘCEJ >

Biedroń: polski rząd stchórzył i nie spotkał się z Komisją Wenecką

Gościem "Kropki nad i" w TVN24 był w czwartek Robert Biedroń, europoseł, który ma być kandydatem Lewicy na prezydenta. Podkreślił, że "Komisja Wenecka ma bardzo silny autorytet". - Jest ciałem Rady Europy, jednym z najważniejszych gremiów, jeśli chodzi o ekspertów prawa konstytucyjnego. Nie tylko w Europie, ale i na świecie. Bardzo prestiżowa, ceniona komisja - stwierdził.

- Całe szczęście, że mamy jeszcze instytucje, które mają odwagę walczyć o demokrację, o przestrzeganie praw człowieka, o ład konstytucyjny. Całe szczęście, że jest marszałek Senatu, który zabiega o to, żebyśmy w tej walce o praworządność nie byli osamotnieni i żeby takie ciała jak Komisja Wenecka miały wgląd w to, co się dzieje w Polsce - mówił Biedroń.

Jego zdaniem "gołym okiem widać, że rząd Prawa i Sprawiedliwości realizuje idee państwa autorytarnego i nie będzie szanował demokracji, a Komisja Wenecka wykonuje po prostu swoją pracę".

- Gdyby ten rząd nie miał nic do ukrycia, to by usiadł do stołu z przedstawicielami komisji i zaczął z nimi rozmawiać. A stchórzyli, po prostu stchórzyli - podkreślił. W jego ocenie polski rząd nie spotykając się z delegacją "wysyła sygnał, że coś złego się dzieje".

"Prezydent, który będzie rządził Polską od 2020 roku, musi być alternatywą dla Andrzeja Dudy"

Biedroń był pytany o swoje szanse w wyborach prezydenckich. - Wierzę w coś, w co wszyscy ludzie dobrej woli powinni dzisiaj uwierzyć, że opozycja naprawdę ma szansę wygrać te wybory - odpowiedział.

Podkreślił, że on ma wizję i cel. - Wiem, dlaczego ja chcę kandydować. Wiem, że dzisiaj Polska potrzebuje czegoś więcej niż tylko to, co było, że prezydent, który będzie rządził Polską od 2020 roku musi być alternatywą dla Andrzeja Dudy. Musi pokazać, że Polska jest w XXI wieku, że decyzje, które będzie podejmował prezydent, muszą odpowiadać polskiej rzeczywistości, a rzeczywistość jest taka, że nadal nie mamy rozdzielonego państwa od Kościoła, że nadal ponad milion emerytów dostaje emeryturę poniżej 1000 złotych - podkreślił europoseł.

- Chciałbym, żebyśmy mieli głowę państwa, która pojedzie do Yad Vashem i będzie mówiła o tym, co się wydarzyło podczas II wojny światowej w Polsce - dzisiaj nas tam nie ma. Chciałbym głowę państwa, która będzie miała odwagę powiedzieć, że nie ma czegoś takiego jak kompromis aborcyjny - jest piekło kobiet, które trwa już zbyt długo - mówił.

"Pewne standardy, które obowiązują w Europie, powinny obowiązywać u nas"

Biedroń pytany o związki partnerskie opowiedział się za ich wprowadzeniem. - Przecież to jest standard na całym świecie - zauważył. Dopytywany o adopcję dzieci przez pary homoseksualne, odpowiedział, że to nie jest dzisiaj kwestia do uregulowania przez ustawodawcę. - To jest kwestia wyroków sądów. To sądy decydują o tego typu sprawach. To nie prezydent decyduje o tym - mówił. Jak zaznaczył, przy wprowadzeniu związków partnerskich zostanie uregulowanych wiele innych kwestii.

- Prezydent powinien doprowadzić do tego, że pewne standardy, które obowiązują w Europie, powinny obowiązywać u nas, żeby Polska była w końcu nowoczesna, otwarta, tolerancyjna. Dlatego dzisiaj będzie alternatywa - albo Andrzej Duda, albo krok do przodu. Ja chciałbym zrobić ten krok do przodu dla Polski - podkreślił.

- Proszę sobie wyobrazić, że Polska wybiera kogoś takiego jak ja, że w końcu nie musimy się wstydzić, że jest prezydent, który zna języki obce, jest obyty na świecie, marzy i ma wizję Polski otwartej, nowoczesnej, europejskiej, która jest inną Polską od Andrzeja Dudy, inną od moich konkurentów na opozycji, których szanuję, ale to jest inna wizja, to jest wizja postępowa - podkreślił.

Biedroń odpowiada Giertychowi: adoptuję kotkę i nazwę ją Pierwsza Dama

Europoseł został zapytany o wpis byłego szefa resortu edukacji, mecenasa Romana Giertycha, który po informacji o tym, że Biedroń ma być kandydatem Lewicy napisał na Twitterze: "To naprawdę ekscytujące prawybory na lewicy. Wciąż nie wiemy, czy p. Śmiszek będzie kandydatem na prezydenta, a p. Biedroń na pierwszą damę, czy na odwrót. Naród zamarł w oczekiwaniu".

Biedroń powiedział w "Kropce nad i", że ma dobrą informację dla Giertycha. - Jeżeli zostanę prezydentem, będzie pierwsza dama w Pałacu Prezydenckim. Jedną z moich pierwszych, prywatnych decyzji będzie to, że pojadę do schroniska, adoptuję kotkę, którą nazwę Pierwsza Dama i pan minister Giertych będzie zadowolony - zadeklarował.

Biedroń odpowiada Giertychowi: jako prezydent adoptuję kotkę i nazwę ją Pierwsza Dama
Biedroń odpowiada Giertychowi: jako prezydent adoptuję kotkę i nazwę ją Pierwsza Damatvn24

Autor: ads//kg / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Niezależnie od tego, jak ciężkich strat na polu bitwy dozna Rosja, to nie wystarczy, aby wojna się zakończyła. Konieczna jest prawdziwa jej izolacja - mówi w piątek w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "The Times", generał Ołeksandr Pawluk, dowódca ukraińskich wojsk lądowych.

Dowódca ukraińskich wojsk lądowych: bez izolacji Rosji nie uda się skończyć wojny

Dowódca ukraińskich wojsk lądowych: bez izolacji Rosji nie uda się skończyć wojny

Źródło:
PAP
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW ostrzega przed burzami w siedmiu województwach. Zjawiskom towarzyszyć będą silne opady deszczu oraz porywisty wiatr. Miejscami spadnie grad. Jak wynika z prognozy zagrożeń, wyładowania atmosferyczne mogą być zagrożeniem także w kolejnych dniach.

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Źródło:
IMGW

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Proboszcz parafii w Kraśniku (Lubelskie) bez zgody przeprowadził prace ziemne związane z postawieniem na skarpie staromiejskiej paneli fotowoltaicznych. O sprawie powiadomił były społeczny opiekun zabytków, który uważa że inwestycja pogorszyła panoramę Starego Miasta oraz może się przyczynić do powstawania spękań murów dawnego klasztoru z XV wieku. Ksiądz ma zapłacić dwa tysiące złotych kary.

Ksiądz ukarany przez konserwatora zabytków

Ksiądz ukarany przez konserwatora zabytków

Źródło:
tvn24.pl

Fińskie linie lotnicze Finnair wstrzymały loty do Tartu we wschodniej Estonii z powodu zakłóceń sygnału GPS spowodowanych przez Rosję - donosi Politico. Rząd w Tallinie uznaje zakłócenia za atak hybrydowy ze strony Moskwy, tymczasem władze w Helsinkach twierdzą, że to efekt uboczny rosyjskiej samoobrony.

Fiński przewoźnik zawiesza loty do jednego z europejskich miast. Powodem rosyjskie zakłócenia sygnału GPS

Fiński przewoźnik zawiesza loty do jednego z europejskich miast. Powodem rosyjskie zakłócenia sygnału GPS

Źródło:
Politico

Ulewne deszcze wciąż nawiedzają brazylijski stan Rio Grande do Sul. Nie żyje 39 osób, a kilkadziesiąt uznaje się za zaginione. Tragiczny bilans może jednak wzrosnąć, bo służby nie mogą dotrzeć do wszystkich zalanych terenów.

Blisko 40 ofiar śmiertelnych, drogi i mosty zostały zniszczone

Blisko 40 ofiar śmiertelnych, drogi i mosty zostały zniszczone

Źródło:
Reuters

Łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych wzdłuż granicy z Rosją. Pierwszy odcinek ma być ukończony w ciągu czterech miesięcy. Docelowo wzdłuż granicy Łotwy z Rosją i Białorusią ma powstać łańcuch umocnień, w którego skład wejdą sztuczne i naturalne przeszkody - bagna, lasy i rzeki.

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Źródło:
PAP

- Te trzy dni maja to wielki maraton patriotyczno-historyczny, pokazujący, skąd idziemy, gdzie jesteśmy, ale może także i przede wszystkim dokąd zmierzamy - powiedział prezydent Andrzej Duda w przemówieniu na placu Zamkowym w Warszawie podczas uroczystości z okazji Święta Konstytucji 3 maja. Zginęły trzy osoby jadące autem, które uderzyło w drzewo. Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA. Z kolei łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych w ramach pierwszej linii obrony wzdłuż granicy z Rosją. Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 4 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 4 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 4 maja

Źródło:
PAP

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło około godziny 13 przy ulicy Vogla w Wilanowie. Samochód osobowy uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Jak informuje straż pożarna, w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja szuka mężczyzny, który dziś rano strzelił w Krakowie z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Zajście zarejestrował monitoring. Sprawca po chwili uciekł. Poszkodowanym jest 23-letni mężczyzna. 

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

Donald Trump po ewentualnym zwycięstwie w wyborach zamierza zażądać od państw NATO zwiększenia wydatków na obronność do poziomu trzech procent PKB, jako cenę dalszego zobowiązania USA na rzecz obrony Europy - podał w piątek brytyjski "The Times". Trumpa zainspirować miał do tego prezydent Andrzej Duda.

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

Źródło:
PAP

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Przeciętna oczekiwana długość życia dla nowonarodzonego dziecka w Unii Europejskiej wyniosła w 2023 roku 81,5 lat - przekazał Eurostat. To o 0,9 roku więcej niż w 2022 roku. Polska uplasowała się poniżej średniej unijnej.

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Źródło:
PAP

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24