Nowelizacja ustawy o ustroju sądów powszechnych i o SN

Nowelizacja ustawy o ustroju sądów powszechnych i o SN

Sędzia Rączka: rządzący będą mówili co innego, niż dzieje się w rzeczywistości

Podejrzewam, że rządzący będą zachowywać się, jak do tej pory. Będą mówili co innego, niż dzieje się w rzeczywistości, będą grali na zwłokę - ocenił sędzia Sądu Najwyższego profesor Krzysztof Rączka, pytany jak rządzący mogą zareagować na uruchomienie przez Komisję Europejską wobec Polski procedury naruszeniowej w związku z ustawą dotyczącą dyscyplinowania sędziów. - Na dłuższą metę to nie zda egzaminu, to się zemści prędzej czy później - dodał Rączka.

Co było w projekcie uchwał olsztyńskich sędziów?

W piątek w Sądzie Rejonowym w Olsztynie odbyło się zebranie sędziów oraz prezesa tego sądu. Podczas posiedzenia sędzia Wojciech Krawczyk w imieniu 31 sędziów złożył wniosek, w którym wnoszono o rozszerzenie porządku obrad o głosowanie nad trzema projektami uchwał. Po odczytaniu projekt został porwany przez prezesa sądu Macieja Nawackiego. Pod czym podpisali się sędziowie?

Co wprowadza ustawa represyjna?

Zaostrzenie kar dla sędziów, więcej władzy w ręce rzeczników dyscyplinarnych i prezesów sądów oraz zmiany w wyborze I Prezesa Sądu Najwyższego - to główne zmiany, jakie wynikają z podpisanej przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy represyjnej.

Prezydent podpisał tak zwaną ustawę represyjną

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustaw sądowych. Ustawa dyscyplinująca sędziów, nazywana represyjną wejdzie w życie po 14 dniach od opublikowania w Dzienniku Ustaw. Nowe przepisy wprowadzają odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania kwestionujące skuteczność powołania innych sędziów. Wprowadzają także zmiany w procedurze wyboru pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.

"Bardzo dobrze, że wreszcie sędziowie są dyscyplinowani"

Jeśli sędziowie stawiają się ponad prawem, jeśli sędziowie uważają, że mogą odmawiać parlamentowi prawa do tego, żeby stanowić prawo, a prezydentowi konstytucyjnego prawa, żeby powoływać sędziów, to tacy sędziowie są niebezpieczni dla obywateli - powiedział w "Kropce nad i" wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Jego zdaniem "to jest postawa, która musi być napiętnowana".

Francuski profesor kontra polski wiceminister. Kaleta: wstępnie potwierdzam swój udział

Rzecznik Praw Obywatelskich zaprosił wiceministra sprawiedliwości Sebastiana Kaletę do udziału w debacie na temat reformy sądownictwa. W spotkaniu miałby uczestniczyć też Laurent Pech, francuski ekspert prawa europejskiego, z którym wcześniej Kaleta spierał się w dyskusjach o sposobach powoływania sędziów. "Wstępnie potwierdzam swój udział. Jednak dziwi mnie, że nie chce Pan stanąć do niej osobiście, lecz zasłania się gościem z zagranicy" - napisał wiceminister.

"Być może rzeczywiście społeczeństwo uznało, że politycy PiS przesadzili"

Może okazać się, że spadek notowań dla PiS-u nie dotknie Andrzeja Dudy. Byłoby to zaskakujące, bo Andrzej Duda jest zespawany z Prawem i Sprawiedliwością. Wydawałoby się naturalne, że jeśli będzie spadać Prawu i Sprawiedliwości, będzie spadać Dudzie - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 politolog Marek Migalski. Politycy PiS cały czas mówią, że sądy nikogo nie obchodzą, a tu nagle się okazuje, że ta tematyka jednak interesuje ludzi - dodał Mariusz Janicki z "Polityki".

"Życzę Polakom, aby doczekali czasu, w którym prawo będzie prawem, a sprawiedliwość sprawiedliwością"

Chcecie po pierwsze rządzić, a po drugie sądzić. Doprowadzić do sytuacji, w której wymiar sprawiedliwości będzie podporządkowany prezesowi Kaczyńskiemu oraz Prawu i Sprawiedliwości - mówił szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski do eurodeputowanego PiS Karola Karskiego. Goście "Faktów po Faktach" dyskutowali o reformie wymiaru sprawiedliwości. - Jest popierana i oczekiwana przez Polaków - przekonywał Karski.

"Sąd Najwyższy zachował się pragmatycznie"

- powiedział Włodzimierz Cimoszewicz, eurodeputowany Sojuszu Lewicy Demokratycznej i były premier. Komentował on w "Faktach po Faktach" uchwałę trzech izb Sądu Najwyższego, dotyczącej zasiadania w składach sędziowskich osób wyłonionych przez nową, wybraną przez polityków Krajową Radę Sądownictwa.

"Warto, abyśmy w imię odpowiedzialności siedli do wspólnego stołu, a nie licytowali się w tej chwili"

Myślę, że dochodzimy powoli do takiego stanu, w którym Polacy coraz mniej rozumieją, dlaczego sędziowie wychodzą na ulicę i o co tak naprawdę w tym sporze chodzi - mówiła w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 minister rozwoju i wiceprezes Porozumienia Jadwiga Emilewicz, odnosząc się do zmian przeprowadzanych w wymiarze sprawiedliwości. - Siądźmy do wspólnego stołu, porozmawiajmy o tym, co nie działa w systemie sprawiedliwości i spróbujmy usprawnić ten system - apelowała.