W związku z wybuchem, do którego doszło we wtorek w Przewodowie przy granicy z Ukrainą, światowi liderzy przesyłają rodzinom ofiar i całej Polsce kondolencje i wyrazy solidarności. Słowa wsparcia dotarły z USA, Unii Europejskiej, Kanady, sojuszników w NATO i z samej Ukrainy od prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
> We wsi Przewodów w powiecie hrubieszowskim doszło do eksplozji, w wyniku której życie straciły dwie osoby. > Po posiedzeniu w BBN rzecznik rządu przekazał, że zdecydowano o podwyższeniu gotowości niektórych jednostek wojskowych i służb mundurowych. > W komunikacie polskiego MSZ napisano, że "w województwie lubelskim spadł pocisk produkcji rosyjskiej". > Szef MSZ Zbigniew Rau wezwał ambasadora Rosji "z żądaniem niezwłocznego przekazania szczegółowych wyjaśnień" w sprawie tych wydarzeń. > W środę obradować będzie Rada Północnoatlantycka. Polska może w jej trakcie podnieść kwestię uruchomienia artykułu 4 Paktu Północnoatlantyckiego. > Prezydent USA Joe Biden powiedział, że jest "mało prawdopodobne", by rakieta, która spowodowała eksplozję w Polsce, została wystrzelona z Rosji. > Sekretarz obrony USA Lloyd Austin "zapewnił Mariusza Błaszczaka o żelaznym zobowiązaniu Stanów Zjednoczonych do obrony Polski".
"Rozmawiałem z prezydentem Polski Andrzejem Dudą, aby wyrazić głębokie kondolencje z powodu ofiar śmiertelnych we wschodniej Polsce i zaoferować nasze pełne wsparcie dla polskiego śledztwa w sprawie eksplozji" - napisał na Twitterze prezydent USA Joe Biden. "Pozostaniemy w ścisłym kontakcie, aby ustalić odpowiednie dalsze kroki w miarę postępów" - dodał.
"Rozmawiałem telefonicznie z prezydentem Polski Andrzejem Dudą. Przekazałem kondolencje z powodu śmierci polskich obywateli w wyniku terroru rakietowego Rosji. Wymieniliśmy dostępne informacje i ustalamy wszystkie fakty. Ukraina, Polska, cała Europa i świat muszą być w pełni chronione przed terrorystyczną Rosją" - napisał na Twitterze prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
"Jestem zaniepokojona doniesieniami o wybuchu w Polsce po zmasowanym rosyjskim ataku rakietowym na ukraińskie miasta. Składam kondolencje i najmocniejsze przesłanie wsparcia i solidarności z Polską i naszymi ukraińskimi przyjaciółmi" - przekazał szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Wysoki przedstawiciel UE ds. zagranicznych Josep Borrell zapewnił, że jest "w kontakcie z partnerami w sprawie wybuchu w Polsce, w którym zginęły dwie osoby". "UE składa najszczersze kondolencje rodzinom ofiar. Dziesiątki rakiet zostały dziś wycelowane w Ukrainę. Pełna solidarność z Polską i Ukrainą" - zapewnił na Twitterze.
"Rozmawiałem z prezydentem Andrzejem Dudą o wybuchu w Polsce. Złożyłem kondolencje. NATO monitoruje sytuację, a sojusznicy prowadzą ścisłe konsultacje. Ważne jest, aby wszystkie fakty zostały ustalone" - przekazał z kolei sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
W komunikacie wydanym przez Downing Street przekazano, że premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak "podkreślił solidarność Wielkiej Brytanii z Polską jako bliskim sojusznikiem i wyraził kondolencje dla ofiar i ich rodzin". "Prezydent Duda przekazał informacje o polskim śledztwie, a premier zaoferował wszelką pomoc potrzebną do pilnego ustalenia, co się stało. Przywódcy zgodzili się pozostać w bliskim kontakcie i kontynuować koordynację z naszymi międzynarodowymi partnerami, w tym sojusznikami z NATO, w sprawie kolejnych kroków" - napisano.
"Moje myśli są z Polską, naszym bliskim sojusznikiem i sąsiadem. Uważnie monitorujemy sytuację i jesteśmy w kontakcie z naszymi polskimi przyjaciółmi i sojusznikami z NATO" - napisała minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock.
"Rozmawiałem z premierem Mateuszem Morawieckim, aby wyrazić naszą solidarność" - napisał prezydent Francji Emmanuel Macron. "Polska może liczyć na wsparcie Francji i naszą gotowość do pomocy w prowadzonych śledztwach" - dodał.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych z najwyższą uwagą śledzi sytuację w Polsce - napisał na Twitterze we wtorek szef dyplomacji Włoch Antonio Tajani. Minister poinformował, że jego resort jest w kontakcie z krajami europejskimi i sojusznikami z NATO.
Szef włoskiej dyplomacji złożył również kondolencje rodzinom ofiar. "Jestem blisko z narodem polskim"- dodał minister Antonio Tajani.
Japoński premier Fumio Kishida po spotkaniu z przywódcami państw zachodnich na Bali oświadczył, że Japonia jest "bardzo zaniepokojona" wydarzeniami w Polsce i uważnie obserwuje rozwój sytuacji.
"Belgia zdecydowanie potępia incydent na terytorium Polski i składa najgłębsze kondolencje rodzinom ofiar oraz narodowi polskiemu. Belgia stoi po stronie Polski. Wszyscy jesteśmy częścią rodziny NATO, która jest bardziej niż kiedykolwiek zjednoczona i wyposażona, aby chronić nas wszystkich" - napisał Belgii Alexander De Croo na Twitterze.
Premier Holandii Mark Rutte podkreślił, że jak najszybciej trzeba wyjaśnić to, co stało się w Polsce. "Poważne doniesienia o rakietach uderzających w Polskę i ofiarach. Jesteśmy w bliskim kontakcie z Polską i naszymi innymi partnerami z NATO. Teraz ważne jest ustalenie, co dokładnie się stało" - zaznaczył.
"Jestem informowany o najnowszych wydarzeniach w Polsce - ściśle monitorujemy sytuację i jesteśmy w tej chwili w kontakcie z naszymi partnerami i sojusznikami" - przekazał premier Kanady Justin Trudeau. "W tym trudnym czasie składam najgłębsze kondolencje narodowi polskiemu" - dodał.
Premier hiszpańskiego rządu Pedro Sanchez wyraził we wtorek wieczorem solidarność z Polską i z rodzinami ofiar. "Jestem w kontakcie z naszymi europejskimi partnerami, a także z sojusznikami z NATO" - napisał szef rządu Hiszpanii.
"Moje kondolencje dla naszych polskich towarzyszy broni. Zbrodniczy rosyjski reżim wystrzelił rakiety, które były wycelowane nie tylko w ukraińskich cywilów, ale także wylądowały na terytorium NATO w Polsce. Łotwa w pełni stoi po stronie polskich przyjaciół i potępia tę zbrodnię" - napisał na Twitterze wicepremier i minister obrony Łotwy Artis Pabriks.
Prezydent Litwy Gitanas Nauseda wyraził wsparcie dla Polski. "Litwa twardo solidaryzuje się z Polską. Każdy centymetr terytorium NATO musi być broniony" - napisał Nauseda na Twitterze.
Estońskie ministerstwo spraw zagranicznych oświadczyło na Twitterze, że wiadomości z Polski "są bardzo niepokojące", a Estonia jest gotowa do obrony "każdego kawałka terytorium NATO".
"Dzisiejsze zmasowane ataki rakietowe armii rosyjskiej na Ukrainę wyraźnie pokazują, że Rosja chce dalej terroryzować swój naród i niszczyć kraj. Jeśli Polska potwierdzi, że pociski trafiły również w jej terytorium, będzie to kolejna eskalacja ze strony Rosji. Zdecydowanie opowiadamy się za naszym sojusznikiem z UE i NATO" - napisał premier Czech Petr Fiala.
Premier Słowacji Eduard Heger napisał z kolei, że "Słowacja jest bardzo zaniepokojona ostatnimi wiadomościami o eksplozjach w polskim mieście Przewodów". "Skontaktowałem się z polskim premierem Mateuszem Morawiecki, aby wyrazić naszą solidarność i pełne wsparcie. Skonsultujemy się z władzami Polski i i innymi sojusznikami w tej sprawie" - dodał.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24