Prezydent o obecności wojskowej USA w Polsce. "Moja propozycja została z bardzo dużą uwagą przyjęta"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24
Andrzej Duda o słowach Joe Bidena ws. artykułu 5: w dzisiejszych czasach to nie są żarty
Andrzej Duda o słowach Joe Bidena ws. artykułu 5: w dzisiejszych czasach to nie są żarty TVN24
wideo 2/22
Andrzej Duda o słowach Joe Bidena ws. artykułu 5: w dzisiejszych czasach to nie są żarty TVN24

Joe Biden powiedział wczoraj w swoim wystąpieniu i dziś znowu to powtórzył, że każda piędź ziemi NATO będzie broniona w przypadku jakiejkolwiek agresji. To twarda gwarancja artykułu 5. powtórzona z całą mocą - podkreślił prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla TVN24. - W dzisiejszych czasach to nie są żarty - podkreślił. Poinformował też, że zwrócił się do prezydenta Bidena, by armia USA przemieściła do Polski sprzęt wojskowy. - Moja propozycja została z bardzo dużą uwagą przyjęta - powiedział.

Z Andrzejem Dudą rozmawiał w środę Konrad Piasecki. Polski prezydent opowiadał m.in. o wizycie Joe Bidena w Warszawie. Prezydent USA spotkał się we wtorek z polskim prezydentem, wygłosił też przemówienie w Arkadach Kubickiego w ogrodach Zamku Królewskiego w Warszawie. 

W środę Biden wziął udział w szczycie Bukaresztańskiej Dziewiątki, czyli państw wschodniej flanki NATO: Bułgarii, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Polski, Rumunii, Słowacji i Węgier. W szczycie B9 uczestniczył też sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

Biden: chcę potwierdzić, że artykuł 5. jest święty i nienaruszalny
Biden: chcę potwierdzić, że artykuł 5 jest święty i nienaruszalny

Duda: przemówienie Bidena było skierowane do każdego

Duda powiedział w TVN24, że jest wdzięczny Bidenowi, że wybrał Polskę. - Mógł przecież wybrać inne państwo wschodniej flanki NATO, a wybrał właśnie nasz kraj, więc to też pokazuje, jak dużą wagę przywiązuje do naszego kraju. I swoje przemówienie wygłosił nie gdzie indziej, tylko w Warszawie - dodał. 

Pytany, czy ta wizyta i wystąpienie w Warszawie to miał być sygnał dla Polski, sojuszników, dla Rosji, dla świata, Duda zaznaczył, że "to jest prezydent USA, największego mocarstwa na świecie, człowiek, który ma pod swoją wodzą największą armię na świecie i największy potencjał militarny, jaki jest na świecie w jednym kraju". - To nigdy nie jest wystąpienie skierowane tylko do jednego społeczeństwa, tylko do jednego państwa - podkreślił. Dodał, że zawsze jest skierowane do większego grona słuchaczy. - W tym wypadku właściwie było to wystąpienie skierowane do całego świata (…) To było wystąpienie skierowane do każdego - dodał Duda. 

Prezydent powiedział, że z wystąpień Bidena najbardziej utkwiły mu dwie rzeczy.

- Pan prezydent powiedział wczoraj w swoim wystąpieniu i dziś znowu to powtórzył, że każda piędź ziemi NATO będzie broniona w przypadku jakiejkolwiek agresji. To twarda gwarancja artykułu 5. powtórzona z całą mocą. W dzisiejszych czasach to nie są żarty. To jest bardzo poważna deklaracja wygłaszana tu właśnie z Warszawy po raz drugi w ciągu ostatnich dwóch dni, po raz kolejny w ciągu ostatnich 12 miesięcy - podkreślił polski prezydent. 

Wskazał także, że we wtorek w Pałacu Prezydenckim Biden, zaczynając swoją wypowiedź, powiedział, że "tak jak Ameryka jest ważna dla Polski, tak Polska też jest ważna dla Ameryki". 

- To dla nas bardzo ważne, bo to są sygnały szeroko pojęte. One są nie tylko sygnałami bezpieczeństwa. One są nie tylko ważne dla ludzi po prostu, one są ważne też dla inwestorów - powiedział Duda.  

Przydacz: relacje polsko-amerykańskie są teraz najlepsze w historii
Przydacz: relacje polsko-amerykańskie są teraz najlepsze w historii

Duda: Biden przekazał mi jeszcze parę swoich sugestii

Opowiedział także o swojej nieoficjalnej rozmowie z prezydentem USA na zakończenie jego wizyty w Polsce. 

- Pan prezydent przekazał mi jeszcze parę swoich sugestii co do sposobu działania z racji tego, że mówi: pan jest tutaj blisko miejsc, gdzie dzieją się ważne wydarzenia i czasem musicie reagować bardzo szybko - powiedział. 

Duda: pan prezydent przekazał mi kilka swoich sugestii na temat sposobu działania
Duda: pan prezydent przekazał mi kilka swoich sugestii na temat sposobu działaniaTVN24

Dopytywany, czy były to sugestie, żeby działać ostrzej, bardziej zdecydowanie, czy raczej ostrożniej i mądrzej, odparł, że "to są przede wszystkim sugestie bardzo doświadczonego polityka, jakim jest prezydent Stanów Zjednoczonych, który wiele trudnych politycznych sytuacji już widział, a stoi dzisiaj na czele największego na świecie mocarstwa". - Bardzo mądre sugestie - dodał. 

Pytany, czy to jest sygnał, że Polska jest krajem bronionym przez NATO, któremu USA dają gwarancje bezpieczeństwa i jest krajem, w którym można bezpiecznie inwestować, odpowiedział twierdząco. - A największym tego dowodem jest to, że (Biden - red.) był dwa dni temu na Ukrainie, ale swoje główne wystąpienie tej podróży wygłosił tu właśnie, w Warszawie, w miejscu, które jest bezpieczne. Samo to wystąpienie publiczne, na wolnym powietrzu, wygłoszone do szerokiej publiczności jednoznacznie pokazuje: mówimy z bezpiecznego miejsca, mówimy o bezpieczeństwie, dajemy gwarancje bezpieczeństwa - mówił. 

Prezydent: zwróciłem się do Bidena, żeby armia USA przemieściła do Polski sprzęt wojskowy

Prezydent został zapytany, czy podczas wizyty padły jakieś obietnice i zapowiedzi dotyczące stałych baz wojskowych czy magazynów sprzętu.

- Rozmawiałem na ten temat z panem prezydentem, zgłaszałem bardzo szczegółowe kwestie dotyczące zbliżającego się szczytu NATO. Ale mamy też kwestie bilateralne, polsko-amerykańskie (…) To w praktyce są dwa różne aspekty: z jednej strony udział amerykański w NATO, gdzie dzisiaj, w ramach wysuniętej obecności na wschodnią flankę, Stany Zjednoczone są państwem ramowym obecności NATO w Polsce. Ale oprócz tego jest jeszcze na zasadzie umowy pomiędzy dwoma państwami, Polską a USA, obecność amerykańska w naszym kraju - mówił Duda. - W ramach tej drugiej zwróciłem się do pana prezydenta Joe Bidena, aby armia amerykańska przemieściła do stworzonych w tym celu specjalnie na terenie Polski miejsc swój sprzęt wojskowy, swoją broń po to, żeby wzmocnić potencjał obecności amerykańskiej w ujęciu infrastrukturalnym. Moja propozycja została z bardzo dużą uwagą przyjęta - dodał prezydent.

Jego zdaniem, składowanie amerykańskiego sprzętu w Polsce przyczyniłoby się do zwiększenia naszego bezpieczeństwa.

Duda mówił też o potrzebie dobrze funkcjonujących procedur. - Po to, by w razie potrzeby wojska, które mają stanąć do obrony, które mają interweniować w przypadku jakiegokolwiek zagrożenia, czy jakiekolwiek napaści, zjawiały się jak najszybciej - wyjaśnił.

- Chodzi o to, żeby ze Stanów Zjednoczonych były dedykowane takie jednostki, które w razie czego przybędą z pomocą, to po pierwsze. A po drugie, żeby również w ramach NATO wyznaczyć takie jednostki, które mają zrealizować te postanowienia, które zostały podjęte ostatnio w czasie szczytu NATO w Madrycie, że grupy batalionowe mają być zwiększone do poziomu grup brygadowych obecności NATO na wschodniej flance. Chodzi teraz o to, żeby wyznaczyć bardzo konkretne jednostki wojskowe w poszczególnych krajach, które w razie czego to uzupełnienie mają zrealizować - powiedział prezydent.

CZYTAJ TEŻ: Prezydent Andrzej Duda o konflikcie w Trybunale Konstytucyjnym: niech się odkłóci i weźmie do roboty 

Prezydent o ewentualnym przekazaniu Ukrainie myśliwców MiG-29

Duda mówił także o sytuacji w Ukrainie. - Liczę na to, że Ukraina odeprze napastników, liczę na to, że sprawiedliwość i uczciwość zwycięży - podkreślał.

Został zapytany, czy psychologicznie jest wyobrażalne, żeby Polska przekazała swoje F-16 Ukrainie. - Mamy tych F-16 relatywnie, jak na wielkość naszego kraju, niewiele - powiedział. 

- Musimy uzupełnić nasz zasób myśliwców. To dlatego mamy zakontraktowane myśliwce F-35 w Stanach Zjednoczonych. To dlatego, żeby to uzupełnienie było możliwe jak najszybciej, zdecydowaliśmy się na zakup myśliwców FA-50 z Korei Południowej, po to, żebyśmy tę bazę samolotów odrzutowych, nowoczesnych myśliwców do obrony polskiej przestrzeni powietrznej i Polski w ogóle mieli zgromadzoną jak najszybciej. Jeżeli zapadną decyzje o przekazywaniu myśliwców na Ukrainę, w pierwszej kolejności będziemy na pewno gotowi zaoferować to, co nam jeszcze zostało z zasobu postsowieckiego, czyli nasze MiGi-29 - mówił. 

- Natomiast czy będziemy przekazywali więcej, to jest kwestia naszych uzgodnień, które podejmiemy dopiero z sojusznikami wtedy, kiedy taka decyzja sojusznicza będzie potrzebna - dodał. 

Zaznaczył jednak, że "nie jesteśmy w stanie, nawet w granicach zdrowego rozsądku, sami przekazać samolotów F-16, choćby to były dwa samoloty tylko, na potrzeby Ukrainy, bo do tego potrzebna jest baza serwisowa, spełnienie całego szeregu wymogów, które wymagają znacznie szerszej akcji, a nie tylko niewielkiej pomocy ze strony jednego państwa".  

Podkreślił, że "to musi być decyzja sojusznicza o szerokim profilu".

Prezydent Duda: liczę na to, że Ukraina odeprze napastników, to Rosja napadła na Ukrainę
Prezydent Duda: liczę na to, że Ukraina odeprze napastników, to Rosja napadła na UkrainęTVN24

Duda o podróży Bidena do Kijowa: jestem pod wrażeniem odwagi prezydenta

Prezydent komentował także niezapowiedzianą wizytę amerykańskiego prezydenta w Kijowie w poniedziałek. 

- Wiedziałem, że pan prezydent Joe Biden pojedzie na Ukrainę, ale mówiąc szczerze nie spodziewałem się, że pojedzie do Kijowa. Zrobiło to na mnie duże wrażenie - mówił Duda. 

- Prezydent pojechał takim samym pociągiem, jak myśmy jeździli do Kijowa (…) Jest to po prostu zwykły pociąg. To nie jest żaden pociąg pancerny. To jest pociąg, który jedzie 500 kilometrów przez Ukrainę, która jest w stanie wojny - zaznaczył. 

- Jestem pod wrażeniem odwagi prezydenta z jednej strony, determinacji. Myślę, że stoczył ciężką walkę z ludźmi, którzy są odpowiedzialni za jego bezpieczeństwo, żeby to mogło być zrealizowane. Nie mam żadnych wątpliwości, że Ameryka zaangażowała olbrzymie siły i środki w to, żeby przeprowadzić tę operację. Myśmy zresztą też swoimi działaniami to wspierali - powiedział.

Duda ocenił, że "jest to wielki pokaz siły" ze strony USA. - To, że lider wolnego świata (…) stanął w Kijowie z otwartą przyłbicą razem z prezydentem Ukrainy, pokazując, że Stany Zjednoczone i cały wolny świat stoi przy Ukrainie, i że on się nie boi tu przyjechać mimo że nie ma na tym terenie armii amerykańskiej, a toczy się wojna, to jest ogromny gest i wielki znak - powiedział. 

CZYTAJ TEŻ: Prezydent Duda zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego. "Będę chciał podzielić się swoją wiedzą"

Duda o postawie Węgier

Prezydent odniósł się także do postawy Węgier. - Viktor Orban mówił kilka dni temu, że wojna obronna Ukrainy to ich wojna, a nie nasza, że błędem Zachodu było uczynienie tego lokalnego konfliktu globalnym, że walczące armie nie są armiami dobra i zła. Jak się rozmawia z prezydent Węgier po takich wypowiedziach jej premiera? - zapytał Konrad Piasecki.

- Pani prezydent stosuje zupełnie inną retorykę, więc rozmawia się normalnie. Natomiast ja oczywiście słyszę te wypowiedzi. Nie podzielam zdania pana premiera Viktora Orbana. Mam tutaj zdanie zdecydowanie odmienne w tej kwestii, także tutaj różnimy się w poglądach, nie ma co się oszukiwać - powiedział Duda. 

- Natomiast proszę pamiętać, że węgierskie władze, bo przecież to nie jest tylko decyzja pani prezydent, zgodziły się na deklarację dzisiejszego szczytu Bukaresztańskiej Dziewiątki, która została podjęta, która jest bardzo zdecydowana w swojej formie i w swoich słowach i jednoznacznie nazywa to, co Rosja robi na Ukrainie, po prostu wojną wywołaną przez Rosję, krwawym barbarzyństwem, które jest tam przez Rosję realizowane. To jest coś, co zostaje w annałach, to jest coś, co jest dokumentem podpisanym, uchwalonym - dodał prezydent.

Autorka/Autor:js/kg

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Samolot marynarki wojennej USA został trafiony nad Morzem Czerwonym najprawdopodobniej w wyniku "bratobójczego ognia". Zmusiło to dwóch pilotów do katapultowania się - poinformowała agencja Associated Press.

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

Źródło:
PAP

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wpuściła do domu mężczyznę, podającego się za pracownika wodociągów. Straciła kilkanaście tysięcy złotych i biżuterię. Policja przestrzega przed oszustami podszywającymi się pod przedstawicieli administracji. Podpowiada też, co zrobić, by nie paść ich ofiarą.

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać dwanaście milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 21 grudnia 2024 roku.

Wielka kumulacja w Lotto

Wielka kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

22 grudnia przypada ostatnia w tym roku niedziela handlowa. Na podpis prezydenta czeka ustawa zakładająca wolne od pracy 24 grudnia oraz trzy niedziele handlowe przed świętami Bożego Narodzenia.

Dziś jest niedziela handlowa

Dziś jest niedziela handlowa

Źródło:
PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl