Dziś jest ostatni, 366 dzień tego roku. Zobacz prognozę pogody na sylwestra
1. PKW wydaje uchwałę w sprawie pieniędzy dla PiS
Szef Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak poinformował, że "PKW, wykonując postanowienie Sądu Najwyższego, przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 roku". Przekazał, że za przyjęciem takiej uchwały głosowało czterech z dziewięciu członków PKW, trzech było przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu.
Wieczorem premier Donald Tusk na platformie X odniósł się do sprawy. "'Pieniędzy nie ma i nie będzie'. Na moje oko tyle wynika z uchwały PKW" - napisał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Na moje oko…". Donald Tusk o pieniądzach dla PiS
2. Palikot pozostanie w areszcie
Sąd przedłużył areszt Janusza Palikota o trzy miesiące. Może on jednak wyjść na wolność po wpłaceniu 2 milionów złotych kaucji do 31 stycznia.
Wcześniejszy termin upłynął 26 grudnia, ale rodzina byłego posła i biznesmena nie uzbierała wtedy całej sumy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Janusz Palikot pozostanie w areszcie. Ma za to więcej czasu na wpłacenie 2 milionów kaucji
3. Skarga na zmianę kary dla byłego senatora PiS
Prokuratura w Kościerzynie zaskarżyła decyzję sądu, który zmienił karę Waldemarowi Bonkowskiemu z prac społecznych na świadczenie pieniężne.
Była to druga część kary byłego senatora PiS, który został skazany za znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Zwierzę nie przeżyło.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Były senator PiS znęcał się nad psem. Zamiast prac społecznych ma zapłacić. Prokuratura się nie zgadza
4. Węgry stracą ponad miliard euro
W ramach mechanizmu warunkowości Węgry stracą ponad 1 miliard euro z polityki spójności - potwierdziła rzeczniczka Komisji Europejskiej Anna-Kaisa Itkonen.
Pieniądze te przepadną bezpowrotnie. Węgry nie będą miały możliwości odwoławczych. To nie koniec złych wiadomości, gdyż mogą stracić kolejne miliardy euro.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Węgry stracą ponad miliard euro. Pierwszy taki przypadek w historii
5. Były wiceminister w reżimowej telewizji Łukaszenki
Krzysztof Tołwiński, były działacz PSL, PiS, a nawet wiceminister w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, wystąpił w reżimowej białoruskiej telewizji.
Przekonywał, że to Władimir Putin zdecyduje, kiedy skończy się wojna w Ukrainie i że poprzedni polski rząd prowadził lepszą dla Białorusi politykę.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Ta sympatia do Kremla gdzieś wybrzmiewała". Były wiceminister w reżimowej telewizji Łukaszenki
Autorka/Autor: asty/ads
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP