Kamiński o braku "dowodów na nielegalne działania". Brejza apeluje o ujawnienie wniosków o kontrolę

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP
Hermeliński: w interesie publicznym jest działanie komisji senackiej w sprawie Pegasusa
Hermeliński: w interesie publicznym jest działanie komisji senackiej w sprawie PegasusaTVN24
wideo 2/21
Hermeliński: w interesie publicznym jest działanie komisji senackiej w sprawie PegasusaTVN24

Szef MSWiA oraz koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński oświadczył, że nie zamierza uczestniczyć w pracach senackiej komisji nadzwyczajnej do spraw nielegalnej inwigilacji Pegausem. W piśmie do szefa komisji wspomniał też o senatorze KO, który miał być ofiarą tego oprogramowania. Przekonywał, że Krzysztof Brejza występuje w śledztwie, które jest związane ze "sprawami stricte kryminalnymi". Senator odpowiedział na te słowa w liście otwartym i określił je jako "pomawiające". Skierował również kilka pytań do Kamińskiego.

Trwają prace senackiej komisji nadzwyczajnej do spraw badania nielegalnej inwigilacji Pegasusem w naszym kraju. Działająca przy Uniwersytecie w Toronto grupa Citizen Lab potwierdziła, że na liście inwigilowanych znaleźli się między innymi prokurator Ewa Wrzosek, mecenas Roman Giertych, opozycyjny senator (w czasie inwigilacji poseł i szef kampanii wyborczej KO) Krzysztof Brejza, a także lider Agrounii Michał Kołodziejczak.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Mariusz Kamiński odpowiada senackiej komisji

W środę na stronach rządowych opublikowano datowane na wtorek pismo szefa MSWiA i koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego w sprawie odpowiedzi na zaproszenie do udziału w pracach komisji z 17 stycznia. Pismo skierowane jest do szefa komisji, senatora Koalicji Obywatelskiej Marcina Bosackiego.

"Wybrane służby zajmujące się w Polsce zwalczaniem przestępczości otrzymały uprawnienia do stosowania metod kontroli operacyjnej. Konieczność stosowania takich metod jest oczywista i zrozumiała - każde państwo musi być w stanie ścigać sprawców przestępstw. W związku z rozwojem technologicznym służby muszą z kolei stale dbać o rozwój własnych możliwości w tym zakresie" - napisał na wstępie.

Kamiński przekonywał, że nie mamy tu do czynienia z działaniami nielegalnymi. Przypomniał powtarzane od początku afery Pegasusa stanowisko strony rządowej, że kontrola operacyjna w Polsce jest zarządzana przez sąd na wniosek uprawnionych do tego służb, po wcześniejszej zgodzie prokuratora. 

CZYTAJ CAŁOŚĆ PISMA KAMIŃSKIEGO DO BOSACKIEGO

Kamiński stwierdził, że impulsem do powołania senackiej komisji nadzwyczajnej były "doniesienia medialne dotyczące jednego z programów komputerowych, opisywanych jako narzędzie wykorzystywane w ramach kontroli operacyjnej". Przypomniał tu wydarzenia z 2014 roku, gdy CBA kupiło za 250 tysięcy euro dość podobnie działające oprogramowanie szpiegowskie.

Opinia publiczna dowiedziała się o sprawie, gdy hakerzy włamali się do włoskiego twórcy tego trojana, firmy Hacking Team. Wypłynęła wtedy lista klientów, na której widniało właśnie polskie CBA. Według informacji tvn24.pl trojana zastosowano wtedy co najwyżej dwa razy, ostatecznie go porzucając. Decyzja taka zapadła po konsultacjach z prokuratorami i sędziami, którzy ocenili, że oprogramowanie zbyt głęboko ingeruje w komputery - dając CBA pełen dostęp, włącznie z możliwością instalowania aplikacji bądź umieszczania plików. Uznano, że polskie prawo (które od tamtej pory nie zmieniło się) nie zezwala na taką formę inwigilacji.

"Nikt nie próbował wykorzystywać doniesień o domniemanych metodach i formach pracy operacyjnej dla celów politycznych, zaś politycy rządzącej wtedy koalicji PO-PSL nie dementowali tych doniesień" - ocenił z kolei Kamiński w piśmie.

Według niego "publiczne dywagacje dotyczące stosowanych lub nie metod pracy operacyjnej są szkodliwe dla Polski i mogą prowadzić do paraliżowania działania państwa w zakresie zwalczania przestępczości, m.in. korupcyjnej, szpiegostwa czy terroryzmu".

Minister stwierdził dalej, że dotychczasowe wypowiedzi członków komisji, a także uchwała ją powołująca, "dowodzą, że jedynym celem działań są ataki polityczne na rząd". "Uchwała, a także politycy zasiadający w Komisji, mówią o 'badaniu nielegalnej inwigilacji', o 'wpływie nielegalnej inwigilacji na proces wyborczy'. Tymczasem nie ma żadnych dowodów na nielegalne działania wobec kogokolwiek" - napisał.

"Takich dowodów być nie może, bowiem każdy – powtarzam każdy - przypadek stosowania kontroli operacyjnej przez polskie służby uzyskuje wymagane prawem zgody, w tym zgodę sądu. Kontrola sądowa nie jest w żadnej mierze fikcją" - przekonywał.

>> Hermeliński na senackiej komisji. "Niektórzy mówią: ale sąd przecież sprawuje kontrolę. To jest iluzja"

Kamiński o Brejzie i Giertychu

Kamiński w swoim piśmie przywołał przypadki Krzysztofa Brejzy i Romana Giertycha.

"Jest rzeczą publicznie znaną śledztwo dotyczące działalności Romana Giertycha. Prokuratura podjęła decyzję o postawieniu mu zarzutów w śledztwie dotyczącym działalności na szkodę spółki giełdowej. Mowa o doprowadzeniu do ogromnych szkód na sumę 72 milionów złotych. Roman Giertych miał mieć postawione kolejne zarzuty w tym śledztwie, ale ukrywa się przed prokuraturą, uznając, że może stać ponad prawem" - napisał o mecenasie.

Sąd Rejonowy w Poznaniu rok temu uznał, że zatrzymanie, doprowadzenie i przeszukanie adwokata były "niezasadne i nielegalne".

- Dopóki prokuratura nie będzie uznawała orzeczeń sądów w mojej sprawie, dopóty nie pojawię się w prokuraturze - mówił Giertych na antenie TVN24 21 grudnia.

- Jeśli chodzi o zgodę sądu, to niech pan Żaryn przedstawi jakąś zgodę sądu w mojej sprawie albo w sprawie pani prokurator Wrzosek, bardzo go o to proszę - mówił dalej. Zwracał przy tym uwagę, że "podsłuchiwanie na żywo rozmów adwokata z klientem zawsze jest przestępstwem, w niektórych przypadkach może być nawet szpiegostwem".

O co chodzi w śledztwie, w którym prokuratura poleciła zatrzymać Romana Giertycha?

"Krzysztof Brejza pojawia się z kolei w śledztwie dotyczącym korupcji w urzędzie w Inowrocławiu, w tym funkcjonowania tzw. 'wydziału nienawiści' i nielegalnego finansowania kampanii wyborczej jednej z partii. To śledztwo dotyczy także wykorzystywania środków publicznych do zwalczania przeciwników politycznych rodziny Brejzów. Wypowiedzi szeregu polityków opozycji, którzy przywołują wspomniane nazwiska, mają charakter manipulowania opinią publiczną. Śledztwa, w których wspomniane osoby występują, są sprawami stricte kryminalnymi" - napisał o senatorze.

>> Ryszard Brejza, ojciec senatora KO, komentuje postawione mu zarzuty. "Oparte na pomówieniach" <<

Brejza kilkukrotnie zwracał uwagę, że nigdy nie otrzymał żadnych zarzutów, ani nie był o nic podejrzany. - Polityczna prokuratura Ziobry jest skoncentrowana na tym, żeby tropić opozycję i żeby stawiać zarzuty za cokolwiek. Jeśli mój mąż przez tyle czasu nie otrzymał żadnego zarzutu, to oznacza to tyle, że żadna legalna kontrola operacyjna, jeśli była zastosowana, nie była uzasadniona - mówiła adwokat Dorota Brejza, żona Krzysztofa Brejzy na antenie TVN24 3 stycznia.

Minister nie wspomniał o przypadkach nielegalnej inwigilacji prokurator Ewy Wrzosek czy lidera Agrounii Michała Kołodziejczaka.

"Mając na względzie przedstawione w tym piśmie argumenty nie przewiduję udziału w pracach Komisji senackiej na żadnym ich etapie" - podsumował.

CZYTAJ TAKŻE: Kołodziejczak: Mam wrażenie, że Kaczyński był ze mną przy stole. Śledzono zwykłego rolnika

Brejza: apeluję o ujawnienie wniosków o kontrolę operacyjną

Dorota Brejza tego samego dnia odpowiedziała na pismo Kamińskiego. Oceniła, że fragment na temat senatora jest "czysto insynuacyjny", bo umiejscawia Brejzę "w kontekście przestępczym". "Minęły lata - i co? Apeluję o ujawnienie WNIOSKÓW o kontrolę operacyjną. Brak ujawnienia tych wniosków świadczy o waszej intencji" - napisała.

List otwarty Brejzy do Kamińskiego

Senator Brejza napisał zaś list otwarty do ministra Mariusza Kamińskiego, datowany na środę 26 stycznia 2020 roku.

"Spotkaliśmy się ostatnio w komisji śledczej ds. nacisków w 2010 r., która to komisja potwierdziła stosowanie przez Pana nielegalnych podsłuchów przeciw posłom koalicyjnej Samoobrony oraz nielegalnej operacji specjalnej przeciw Andrzejowi Lepperowi. Za tę sprawę, w tym wyłudzanie zgód sądu na podsłuchy, skazany został Pan na bezwzględne więzienie, przed którym uchroniło Pana wątpliwe 'ułaskawienie' przez prezydenta Andrzeja Dudę" - napisał Brejza.

Zdaniem senatora, "historia wydaje się zataczać koło". "Biorąc pod uwagę dzisiejsze pomawiające mnie Pańskie oświadczenie (...) usilnie próbujące umieścić mnie w sprawie, tu cyt., 'stricte kryminalnej', jak też biorąc pod uwagę to, że politycy PiS wielokrotnie zaprzeczali temu, że mnie inwigilowano (najlepszym dowodem jest pismo szefa CBA z dnia 04.05.2021 r.) ponownie apeluję do Pana o przekazanie opinii publicznej:

1. Pierwszego wniosku o kontrolę operacyjną z 2019 roku (kampania do Parlamentu Europejskiego) wraz z uzasadnieniem, 2. Drugiego (tzw. przedłużka) wniosku o kontrolę operacyjną z 2019 r. (kierowanie sztabem Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Sejmu i Senatu) wraz z uzasadnieniem" - zaapelował senator KO.

Pytania Brejzy do Kamińskiego. "Z własnej inicjatywy, czy też na polecenie Jarosława Kaczyńskiego?"

Brejza odniósł się również do sprawy jego SMS-ów. W październiku ubiegłego roku senator zawiadomił prokuraturę, że był nielegalnie inwigilowany przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego. - Następnie SMS-y z mojego telefonu zostały zmanipulowane i przekazane pracownikom telewizji publicznej - mówi wówczas polityk.

Brejza napisał teraz do Kamińskiego, że "biorąc pod uwagę to, że efektem Pańskich działań była kampania oczerniająca w telewizji rządowej z wykorzystaniem pozyskanej bazy SMS" apeluje do ministra o udzielenie opinii publicznej odpowiedzi na kilka pytań:

"3. Czy zapoznawał się Pan z bazą SMS pozyskaną w kwietniu 2019 r. systemem Pegasus z mojego telefonu i co Panu wiadomo nt. spreparowania i zmanipulowania korespondencji publikowanej w kampanii wyborczej w sierpniu 2019 r. w telewizji rządowej? 4. Którym dziennikarzom przekazano treści pozyskane Pegasusem z mojego telefonu? 5. Czy powyższe nielegalne działania inwigilacyjne czynił Pan z własnej inicjatywy, czy też na polecenie Jarosława Kaczyńskiego? 6. Czy danymi pozyskanymi z mojego telefonu w trakcie kierowanie sztabem opozycyjnej Koalicji Obywatelskiej dzielił się Pan z członkami kierownictwa partii PiS? 7. Dlaczego unika Pan konfrontacji z konkretnymi faktami – brak ujawnienia wniosków o kontroli operacyjnej w trakcie kampanii wyborczej świadczy o jak najgorszych intencjach kierowanych przez Pana służb i czysto politycznej motywacji" - napisał Brejza.

Według senatora Koalicji Obywatelskiej, "jedyną drogą do odpowiedzi, co się wydarzyło w trakcie kampanii wyborczej, jest ujawnienie przygotowywanych przez Pana i Pana ludzi wniosków o aż półroczną kontrolę operacyjną z 2019 (roku - przyp. red.)".

"Niechęć Pana środowiska do podejmowania tego tematu i zasłanianie się tajemnicą jest wybitnym dowodem na polityczny charakter Waszych działań – działań, które stylem wprost nawiązują do metod Służby Bezpieczeństwa PRL" - ocenił Brejza.

Bosacki: skoro nie chcą się stawić, oznacza, że mają wiele do ukrycia

O komentarz do pisma szefa MSWiA był pytany przez dziennikarzy po zakończeniu środowych obrad senackiej komisji nadzwyczajnej jej przewodniczący Marcin Bosacki. - Mamy do czynienia z próbą zaciemniania obrazu ze strony ministra Mariusza Kamińskiego - ocenił.

- Ten, kto nie ma nic do ukrycia, kto jest pewien swoich racji, powinien stawić się przed komisją senacką, tak jak się stawiają ministrowie przed każdą komisją Sejmu i Senatu w dotychczasowej historii od 1989 roku - powiedział senator KO. Jego zdaniem "skoro pan Kamiński i jego współpracownicy nie chcą się stawić, oznacza, że mają wiele do ukrycia".

>> Były sędzia TK Wojciech Hermeliński o inwigilacji Pegasusem: to mogło mieć wpływ na wynik wyborów

Wcześniej, na początku środowego posiedzenia, Bosacki poinformował, iż komisja wystosowała zaproszenie na posiedzenia dla byłego szefa CBA Ernesta Bejdy oraz obecnego szefa tej służby Andrzeja Stróżnego. Obaj jednak - jak dodał - poinformowali, iż nie stawią się na obrady. - Pan Bejda napisał: "nie mogę przyjąć zaproszenia na posiedzenie komisji w dniu 26 stycznia 2022 roku. Pan Andrzej Stróżny informuje, że "moje stawiennictwo na posiedzeniu kierowana przez pana przewodniczącego komisji nie znajduje uzasadnienia" - powiedział senator.

>> Roman Giertych przed senacką komisją w sprawie Pegasusa

Bosacki uznał odmowę udziału w pracach komisji za "bojkot". - Z przykrością stwierdzam, że postawa obu panów Andrzeja Stróżnego i pana Ernesta Bejdy stanowi naruszenie ustawy z dnia 9 maja 1996 roku o wykonywaniu mandatu posła i senatora, zgodnie z którą przedstawiciele właściwych organów państwowych są obowiązani do przedstawiania informacji i wyjaśnienia na żądanie stałych i nadzwyczajnych komisji senackich w sprawach będących przedmiotem ich zakresu działania - powiedział.

Dodał, iż stanowi to także naruszenie art. 112 w związku z art. 124 konstytucji, w myśl którego - jak mówił - sposób wykonywania konstytucyjnych i ustawowych obowiązków państwowych wobec Senatu określa regulamin Senatu. - Stanowi to także naruszenie artykułu 63 regulaminu Senatu, zobowiązującego przedstawicieli organów państwowych do współpracy z komisją, w szczególności do czynnego udziału w posiedzeniach komisji - zaznaczył.

Zobacz naszą relację ze środowego posiedzenia senackiej komisji nadzwyczajnej ws. Pegasusa >>>

Autorka/Autor:akw, akr

Źródło: tvn24.pl, PAP

Pozostałe wiadomości

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Jestem za tym, żeby budować jak najsilniejsze relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Polska ma swoje dobre papiery i wydatki na zbrojenie, ale też zakupy w Stanach Zjednoczonych - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Przyznał, że "z optymizmem" patrzy na współpracę z administracją Donalda Trumpa.

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Źródło:
TVN24

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

Amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) wymaga od należącej do Elona Muska firmy SpaceX dochodzenia w związku z wypadkiem podczas ostatniego testowego lotu rakiety Starship. Statek kosmiczny eksplodował w powietrzu, a jego szczątki spadły na Ziemię. Agencja zawiesiła kolejne loty do czasu wyjaśnienia tej sprawy.

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Europa nie może pozwolić sobie na to, by być na drugim miejscu za swoimi sojusznikami - podkreślił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas 55. Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos. Dodał, że Europa musi walczyć o swoje miejsce jako silny, globalny lider, bo Rosja gotowa jest iść dalej. Odniósł się również do nowego rosyjskiego sojuszu z Iranem. - Przeciwko komu zawierają takie porozumienia? Przeciwko wam, przeciwko nam wszystkim - ocenił.

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zwrócił uwagę na obecny w przemówieniu Donalda Trumpa wątek deportacji i na związaną z tym sytuację Polaków w USA. Powiedział, że chce, by polskie konsulaty i placówki w USA zostały przygotowane "do ewentualnych konsekwencji tych decyzji". Szef MSZ Radosław Sikorski przekazał później, że "w USA ustanawiamy dodatkowe dyżury konsularne". "Rodaków mieszkających za granicą, którym skończyła się ważność paszportu, zapraszamy do uzyskiwania nowych dokumentów" - dodał.

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Premierzy Węgier i Słowacji ocenili, że wraz z początkiem prezydentury Donalda Trumpa, to oni reprezentują główny nurt polityczny. - To my jesteśmy mainstreamem - powiedział Viktor Orban. Robert Fico zapowiedział z kolei, że podobnie jak Donald Trump, chce wpisać do konstytucji deklarację, że istnieją tylko dwie płcie.

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Źródło:
PAP

Sprawą ewentualnego przekazania posła PiS Marcina Romanowskiego do Polski zajął się Sąd Metropolitalny dla Budapesztu. Uznał on, że procedura przekazania Romanowskiego "może zostać wszczęta dopiero po odnalezieniu, zatrzymaniu i postawieniu poszukiwanej osoby przed sądem przez właściwe organy".

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który ruszył 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Nie dziwię się, że rodzice są wkurzeni - mówi nam z kolei jedna z mam, która za żłobek płaci ponad dwa tysiące złotych.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 150 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości ponad 1,1 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 21 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Zakończył się proces Piotra M. oskarżonego o spowodowanie wypadku, do którego doszło w maju 2023 roku w miejscowości Boksycka (województwo świętokrzyskie). Zginęło wtedy pięć osób, wracały z wesela.

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Źródło:
PAP

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapadł wyrok w sprawie podwójnego zabójstwa na warszawskiej Białołęce. Jarosław K. za zabicie swojej 50-letniej siostry i jej 22-letniego syna usłyszał karę dożywocia. W uzasadnieniu wyroku sędzia podkreślał, że w jego ponad 30-letniej karierze nie spotkał się jeszcze z tak brutalną zbrodnią. Nieuzasadnioną, niezawinioną. Wyrok jest nieprawomocny.

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters

Dla mnie najbardziej interesujące jest to, czego nie usłyszeliśmy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Bohdan Szklarski. Amamerykanista i politolog komentował w programie wydarzenia wokół inauguracji Donalda Trumpa. Jak zauważył, "nie usłyszeliśmy ostrych deklaracji antychińskich" z ust Trumpa.

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

Źródło:
TVN24

Rząd przyjął projekty nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia - poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Ministra wyjaśniła, że regulacje będą dotyczyć rynku e-papierosów. Nowe przepisy mają wprowadzać zakaz ich sprzedaży osobom niepełnoletnim, dotyczą także produktów, które nie zawierają nikotyny.

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czasie posiedzenia komisji sprawiedliwości doszło do sporu o poprawkę PSL do ustawy incydentalnej, która zakłada, że w kwestii ważności wyborów prezydenckich w 2025 roku orzekać będzie 15 najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym sędziów z izb: Karnej, Cywilnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Gdy posłanka KO Barbara Dolniak broniła argumentacji wnioskodawcy, posłowie PiS zareagowali śmiechem i niewybrednym komentarzem o "głupocie" posłanki.

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Źródło:
PAP, TVN24

Według byłego premiera mniejsze miasta i gminy zostały skrzywdzone przy podziale środków budżetowych. Mateusz Morawiecki uważa, że więcej pieniędzy na mieszkańca przypadło dużym miastom. Wyjaśniamy, co polityk pomija w swoich wywodach.

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Źródło:
Konkret24

Obecne w pyle drogowym wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Są one substancjami rakotwórczymi. Im większe natężenie ruchu, szczególnie w centrum miasta, tym ich stężenie jest wyższe - wynika z przeprowadzonych w Warszawie badań dr Sylwii Dytłow z Polskiej Akademii Nauk.

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

Źródło:
PAP

Zima zaatakowała na południowym wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Śnieg obficie sypie tam, gdzie nawet słabe opady są rzadkością. Trudne warunki pogodowe szczególnie mocno dotknęły Houston w Teksasie, gdzie władze odradzają wyjeżdżanie na drogi. W całym kraju odwołano tysiące lotów.

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, NWS, Reuters, eu.jsonline.com

Serwis BBC Travel przygotował zestawienie 25 najlepszych miejsc z całego świata, które warto odwiedzić w 2025 roku. W tych lokalizacjach turyści mają poczuć się mile widziani i nie zostać przytłoczeni liczbą przyjezdnych. Na czele rankingu znalazła się Dominika.

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Źródło:
PAP, BBC

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał zaraz po przysiężeniu kilkadziesiąt rozporządzeń i dokumentów, między innymi ogłaszając stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, znosząc prawo ziemi, wstrzymując egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiając osoby skazane za szturm na Kapitol w 2021 roku. Przedstawiamy najważniejsze decyzje Trumpa podjęte w pierwszym dniu prezydentury.

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, NYT
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium