PiS może pochwalić się najwierniejszymi wyborcami. Aż 84,4 proc. głosujących na partię Kaczyńskiego cztery lata temu, takiego samego wyboru dokonało teraz - wynika z sondażu exit poll TNS OBOP. W przypadku PO swoją sympatię do tej partii zachowało 74,4 jej wyborców z 2007. Skąd najwięcej wyborców pozyskał Ruch Palikota? Blisko połowa z nich to osoby, które w 2007 nie głosowały w ogóle, lub oddały głos na ugrupowania, które w tym roku nie startowały.
PiS straciło tylko ok. 15 proc. elektoratu z 2007 r. Najwięcej, bo 3,9 proc., teraz zagłosowało na PO. PJN pozyskał tylko 2,7 proc. wyborców PiS z 2007, a Ruch Palikota - 2,5 proc.
PO traci na rzecz Palikota
Wyborcy PO są niewiele mniej zdyscyplinowani od rywali z PiS. Stałe w poglądach okazało się 74,4 proc. wyborców z 2007. Co dziesiąty zwolennik Platformy przerzucił sympatię na Ruch Palikota. Tylko 3,6 na PiS.
PSL utrzymało 67,7 proc. swoich wyborców z 2007. 8,5 proc teraz zagłosowało na SLD, a 8,4 na PO. PiS poparło 7,3 proc. zwolenników ludowców sprzed czterech lat.
Tylko 57,4 proc. głosujących na Lewicę i Demokratów (LiD - koalicja, w skład której wchodził SLD) teraz poparło Sojusz Lewicy Demokratycznej. Najwięcej byłych zwolenników LiD zagłosowało na PO (17,9 proc.) i Ruch Palikota (15,9 proc.).
Sztuka mobilizacji
Najwięcej wyborców, którzy w 2007 oddali swój głos na inne partie, niż te, które startowały obecnie, pozyskało PiS (27 proc.). Na drugim miejscu w tej umiejętności uplasował się Ruch Palikota - 20,5 proc. PO przejęło co dziesiątego wyborcę, głosującego w 2007 na partie, które nie startowały obecnie.
Za to Platforma okazała się najskuteczniejsza w mobilizowaniu Polaków, którzy w 2007 w ogóle nie głosowali. PO pozyskała aż 29,2 proc. z "nowych" wyborców. Ruch Palikota - 24,8 proc., a PiS - 21,2 proc.
Źródło: tvn24.pl