Media mają szczególną rolę do odegrania w demokracji. Kontrolują i patrzą na ręce tym, którzy rządzą – mówiła wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Vera Jourova podczas szczytu Media For Freedom. Chargé d'affaires ad interim USA w Polsce Bix Aliu podkreślił, że pluralizm mediów oraz wolność "czyni społeczeństwo demokratyczne odporniejszym" na zagrożenia.
Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Vera Jourova stwierdziła podczas szczytu Media For Freedom, że dziennikarze, firmy medialne i organizacje "walczą i robią, co należy". - Czasami poprzez bardzo wymowne akcje, jak pokazywanie czarnych plansz, by ludzie uświadomili sobie, co wydarzyłoby się, gdyby media miały zamilknąć – dodała.
"Wolność i pluralizm mediów oraz demokracja nie są czymś danym raz na zawsze"
- Wiem bardzo dobrze, że potrzebujecie kolejnych rozwiązań i działań. Po raz pierwszy Komisja Europejska zaprezentowała szeroko zakrojone podejście do mediów w ramach inicjatyw. Rozpoczną się od planu działań dla demokracji, które pozwolą nam umieścić media tam, gdzie powinny być, czyli w sercu demokracji – zapowiedziała wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej.
- Jesteśmy świadomi, że media nie są tylko jednym z wielu różnych sektorów gospodarki. Macie szczególną rolę do odegrania w demokracji. To wy kontrolujecie i patrzycie na ręce tym, którzy rządzą, walczycie z korupcją, oraz innymi zjawiskami, które podkopują siłę demokracji. Wzmocnienie wolności mediów oraz ich pluralizmu jest kluczowym celem tego planu, który zakłada też wolne, uczciwe wybory oraz walkę z nieprawdziwymi informacjami – dodała Vera Jourova. Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej podkreśliła, że "wolność i pluralizm mediów oraz demokracja nie są czymś danym raz na zawsze". - Tak samo, jak nie mogą być oddzielone od siebie nawzajem. Nie możemy być dłużej naiwni – zaapelowała.
"Pluralizm mediów oraz wolność czyni społeczeństwo demokratyczne odporniejszym"
Chargé d'affaires ad interim USA w Polsce Bix Aliu stwierdził, że "cenzura ma miejsce wtedy, gdy rząd nie zezwala na wolność wypowiedzi". - Macie z tym doświadczenie w Europie Środkowo-Wschodniej i wiecie, że nigdy nie prowadziło to do niczego dobrego – przyznał. - Gazeta, która na okładce zostawia wolne, puste miejsce nie ma żadnej wiarygodności. Nie jest rolą rządu, aby zakazywać mediom społecznościowym publikowanie komentarzy ich użytkowników – dodał.
- Większość Polaków nie tęskni za czasami komunistycznymi, kiedy państwo kontrolowało wszystkie media. Pluralizm mediów oraz wolność czyni społeczeństwo demokratyczne odporniejszym poprzez zapewnienie przejrzystości informacji, nawet gdy jest ona niewygodna dla polityków oraz biurokratów – powiedział Bix Aliu.
Chargé d'affaires ad interim USA w Polsce podkreślił, że jako Amerykanin wie, że największą siłą jego kraju jest siła przekazu. - Uważam, że jest to prawda, nawet jeśli popełniamy błędy. Nie jesteśmy idealni, wcale nie, ale chcemy dorównać naszym ideałom i zasadom. Mówimy otwarcie i protestujemy pokojowo. Krytykujemy naszych liderów politycznych, nie bojąc się zemsty z ich strony – stwierdził.
- Nasi dziennikarze mogą pracować bez obaw i bez nacisków. My, Amerykanie, cenimy wolność słowa, która zawarta jest w pierwszej poprawce do konstytucji. Nie zawsze podoba nam się to, co mówią inni, ale jesteśmy gotowi pracować na rzecz ochrony ich prawa do wyrażania swoich opinii – dodał Bix Aliu.
"Widzimy polityków fałszywie twierdzących, że prasa jest wrogiem ludu"
Konferencja Media for Freedom to platforma, której celem jest umożliwienie dziennikarzom kontynuowania krytycznej i niezależnej pracy oraz zagwarantowanie bezpieczeństwa wolności słowa. Z powodu pandemii COVID-19 trzecia edycja wydarzenia ma formę zdalną. Poświęcona jest roli wolnych mediów w Europie Środkowo-Wschodniej.
Wśród tegorocznych prelegentów znaleźli się wiceszefowa Komisji Europejskiej Vera Jourova, liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska, były prezydent Lech Wałęsa czy chargé d'affaires ambasady USA w Polsce Bix Aliu.
List do uczestników wydarzenia skierowała była amerykańska sekretarz stanu Madeleine Albright. "W zbyt wielu miejscach na świecie widzimy polityków promujących teorie spiskowe i fałszywie twierdzących, że prasa jest wrogiem ludu" – napisała w liście cytowanym przez Onet.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Media For Freedom Summit