"Czy pan w ogóle sobie zdaje sprawę, kogo pan zatrzymał?". Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów

Źródło:
"Superwizjer" TVN
"Superwizjer". Fragment reportażu "Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów"
"Superwizjer". Fragment reportażu "Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów"TVN24
wideo 2/3
"Superwizjer". Fragment reportażu "Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów"TVN24

Przestępcza fortuna, wielkie afery, niejasne powiązania ze światem polityki oraz wieloletnia bezkarność - to świat, w którym obraca się bohater reportażu "Superwizjera". Od prawie 40 lat Jan L. jest jednym z najbardziej tajemniczych polskich przestępców, chociaż jest multimilionerem, a jego nazwisko przewija się w najgłośniejszych aferach ostatnich lat.

Firma Tecra to dynamicznie rozwijający się polski start-up. Oferuje inwestycje, na których można zarobić nawet 34 procent rocznie. Trudno jednak doszukać się dokładnych informacji na temat biznesu. – O szczegóły naszej inwestycji to nie pytajcie nas, tylko pytajcie naszego dystrybutora ProCoinMarket, bo oni mają wyłączność w tym momencie – mówią klientom przedstawiciele Tecry. – My się zajmujemy tworzeniem platformy, robieniem gier, nie zajmujemy się sprzedażą, nas to nie interesuje – dodają.

OGLĄDAJ REPORTAŻ "SUPERWIZJERA" W TVN24 GO

"Jan L. to nieopisana jeszcze historia polskiej przestępczości"

Po szczegóły inwestycji prezes Tecry odsyła do innej firmy, do giełdy kryptowalut ProCoinMarket. Wizyta w jej biurze giełdy nie daje dziennikarzom "Superwizjera" odpowiedzi na żadne pytanie. Na stronie ProCoinMarketu reporterzy znajdują informację, że jest on własnością estońskiej firmy Omnibus24.net, która powstała w 2019 roku. Jej właścicielką jest obywatelka Polski Natalia L., wychowawczyni w prywatnym żłobku.

Reporterzy postanawiają z nią porozmawiać. Jadą pod adres Natalii L., który znaleźli w rejestrze spółek w Estonii. Na miejscu okazuje się, że to luksusowa rezydencja w sąsiedztwie pałacu w Wilanowie. Podobne domy w tej okolicy są warte nawet 10 milionów złotych. Według księgi wieczystej Natalia L. tylko wynajmuje dom, jednak jeszcze kilka lat temu jego właścicielem był jej mąż, Jan L.

Jan L. to jeden z ojców założycieli polskiej mafii. Często zmienia tożsamość. W przeszłości posługiwał się kilkoma fałszywymi paszportami. Jest niezwykle ostrożny. Zwykle działa przez podstawionych ludzi. Stara się zostawiać jak najmniej śladów. – Mam wrażenie, że Jan L. to jest nieopisana jeszcze historia polskiej przestępczości - mówi dziennikarz śledczy tvn24.pl Robert Zieliński.

Redaktor naczelny "Superwizjera" Jarosław Jabrzyk o reportażu "Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów"
Redaktor naczelny "Superwizjera" Jarosław Jabrzyk o reportażu "Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów"TVN24

– Zaczynający swoją karierę jeszcze w latach 80., u schyłku PRL zajmujący się przemytami dóbr między Zachodem a Wschodem. Następnie zaś, ale zawsze bardzo cicho, działający przy coraz poważniejszych tworzących się przestępczych strukturach w Polsce – tłumaczy.

Jan L. i układ wiedeński

W latach 90. prokurator Marek Wełna prowadził postępowanie w sprawie prania brudnych pieniędzy. Głównym podejrzanym był Jan L. – Jego postać była bardzo enigmatyczna, właściwie nieznana naszym organom ścigania – mówi Wełna, prokurator byłej Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie, który został przeniesiony do Prokuratury Rejonowej w Nowej Hucie. – Zatrzymanie L. nastąpiło przy udziale funkcjonariuszy oddziałów antyterrorystycznych. Kiedy Jan L. zorientował się, że będzie zatrzymany, próbował uciekać. Najpierw skrył się na strychu swojego domu, a później uciekał po dachach sąsiednich domów i tam też został ujęty przez funkcjonariuszy – dodaje prokurator.

Szybko okazało się, że Jan L. nie jest zwyczajnym przestępcą gospodarczym. – Dogłębna wiedza, którą uzyskałem, to była wiedza przekazana mi przez pierwszego naczelnika wydziału do spraw przestępczości zorganizowanej warszawskiej prokuratury okręgowej, świętej pamięci pana Zbigniewa Rząsę. On zadał mi takie pytanie: "Panie prokuratorze, czy pan w ogóle sobie zdaje sprawę z tego, kogo pan zatrzymał?" – wspomina prokurator Wełna.

Jan L. był zamieszany między innymi w przemyt narkotyków, pranie pieniędzy, wyłudzenia podatków, kredytów i oszustwa. Zaczynał w latach 80. w Wiedniu, gdzie rozkręcał działalność polskich, zorganizowanych grup przestępczych. – Układ wiedeński to była zmowa najpoważniejszych polskich przestępców, "Baraniny", czy też innych działających na terenie Austrii. Kontakty z jądrem przestępczości poza granicami kraju dawały mu olbrzymie szanse na dobry start w Polsce, co też nastąpiło – tłumaczy Wełna.

Rezydencja Jana L.

Dziennikarze postanawiają dyskretnie obserwować rezydencję. Godzinami nic się w niej nie dzieje. Nikt nie wyjeżdża z garażu, nie wychodzi po zakupy, nie parkują przed nią samochody. Dom wygląda na opuszczony. Niespodziewanie przy bramie willi zatrzymuje się bmw. Mężczyzna, który z niego wysiada, to Jan L. Reporterzy obserwują, jak podchodzi do skrzynki na listy i wyjmuje z niej korespondencję.

"Superwizjer". Fragment reportażu "Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów"
"Superwizjer". Fragment reportażu "Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów"TVN24

Dziennikarze ustalają, jak wygląda zwyczajny dzień Jana L. Przez kilka dni porusza się po mieście samochodem żony. Jedzie ze spotkania na spotkanie. Nie ma biura. Ciągle rozmawia przez telefon. Czasem zatrzymuje się, aby coś zanotować.

Jedną z najgłośniejszych spraw, w której przewija się Jan L. jest afera SKOK-u Wołomin. Według prokuratury przestępcy wyłudzali kredyty na podstawione osoby. Takim kredytem jest obciążona rezydencja w Wilanowie. Trwają przygotowania do jej licytacji.

- Standard tego budynku został określony jako bardzo wysoki – mówi kobieta zajmująca się licytacją. - Jest podziemny garaż, jest winda, łazienki, garderoba, jest dużo marmuru – wymienia. Podkreśla, że dom wart jest 10 milionów złotych. – Tak jest oszacowany – dodaje.

Gdy dziennikarze rozmawiają z kobietą, przed rezydencją przejeżdża bmw Jana L. Samochód zwalnia, jakby kierowca chciał dokładnie się przyjrzeć sytuacji.

OGLĄDAJ REPORTAŻ "SUPERWIZJERA" W TVN24 GO

"Powinna się nam zapalić bardzo mocna czerwona lampka"

Jan L., mimo że zarzuty w aferze SKOK usłyszał sześć lat temu, wciąż nie stanął przed sądem. Dziennikarze odkryli jego powiązania z firmą Tecra, która oferuje inwestycje na wysoki procent. Ofertę spółki pokazali jednemu z czołowych polskich ekspertów od rynku kapitałowego w Polsce.

- Jeżeli mamy podmiot, który nie jest podmiotem nadzorowanym przez Komisję Nadzoru Finansowego, z jednej strony wymyka się spod jakiejkolwiek kontroli państwa, a z drugiej strony obiecuje zyski rzędu kilkudziesięciu procent, to powinna się nam zapalić bardzo mocna czerwona lampka, że to prawdopodobnie jest oszustwo – mówi Robert Wąchała, dyrektor departamentu nadzoru obrotu KNF w latach 2007-2018.

Czy środki wpłacane przez klientów Tecry są bezpieczne? Jaką rolę w tym biznesie odgrywa firma powiązana z Janem L.? Dziennikarze próbują porozmawiać z prezesem Tecry, Przemysławem Kardą. Pytają o ProCoinMarket. Uzyskują deklarację, że prezes tak naprawdę niewiele wie o działalności tej firmy.

O biznes Tecry i ProCoinMarketu reporterzy chcą też zapytać Jana L. Ten przyjeżdża do niewielkiego sklepu na warszawskim Muranowie, żeby zamówić produkty na święta. Zapytany o firmę z kryptowalutami ProCoinMarket twierdzi, że nigdy nie założył żadnej firmy. Na kolejne pytania nie odpowiada.

"Zastrzyk gotówki uruchomiły pieniądze pożyczone od Jana L."

W 2018 i 2019 roku policja zatrzymuje dwóch wysokich rangą dyrektorów z Ministerstwa Finansów. Są oni oskarżeni o zorganizowanie grupy przestępczej zajmującej się wyłudzaniem podatku VAT. Budżet państwa miał na ich przekrętach stracić miliony złotych. O ustaleniach prokuratury w tej sprawie mówiliśmy w "Superwizjerze" kilka miesięcy temu.

Afera sięga wysoko. Jednym z aresztowanych jest Arkadiusz B., dyrektor Krajowej Szkoły Skarbowości, uważany za prawą rękę ówczesnego wiceministra finansów, obecnie szefa NIK Mariana Banasia. Oskarżenia wobec urzędników są miażdżące. Zamiast ścigać przestępców, sami dokonywali wyłudzeń. Nigdy wcześniej zorganizowana grupa przestępcza nie funkcjonowała na tak wysokim szczeblu. Czy to możliwe, że obaj dyrektorzy działali na własną rękę?

Okazuje się, że Arkadiusz B., zanim w 2015 roku został urzędnikiem, pracował dla spółki SI Power. Związany z nią był także Jan L. W 2014 roku razem uczestniczyli w pracach sejmowej, nadzwyczajnej komisji do spraw energetyki i surowców energetycznych.

Co jeszcze łączyło Arkadiusza B. z mafijnym bossem? Dziennikarz śledczy Robert Zieliński ustalił, że pieniądze na rozruch grupy przestępczej w Ministerstwie Finansów wyłożył Jan L. – Znalazłem zeznania, według których Jan L. pożyczył pieniądze na rozkręcenie karuzeli vatowskiej założonej przez urzędników Ministerstwa Finansów – mówi Robert Zieliński. – Oni potrzebowali żywej gotówki, żeby uruchomić pierwszy obrót, żeby opłacić słupy, aby kupić firmy, które będą im w całym łańcuszku firm służyły ostatecznie do wyłudzenia nienależnych kwot z podatku VAT. Zastrzyk gotówki, przestępczego start-upa, uruchomiły pieniądze pożyczone od Jana L. – dodaje.

Funkcjonariusze ABW "stwierdzili, że nie będą pracować nad tą sprawą"

Przez kilka lat przestępcy wyłudzają VAT. Gang działa w najpilniej strzeżonym polskim ministerstwie. W budynku zatrudnieni są funkcjonariusze ABW, urzędnicy są kontrolowani na każdym kroku. Po zaledwie półtora roku do ABW zgłosił się skruszony członek grupy, który ujawnił funkcjonariuszom całą wiedzę na temat działań przestępców. Jak agencja zareagowała na jego informacje?

– Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego stwierdzili, że nie będą pracować nad tą sprawą. Rozmawiałem z wieloma funkcjonariuszami, byłymi i aktualnymi. Nie ma takiej możliwości, by relacja złożona przez Krzysztofa M., dokładne jego zeznanie, wkrótce po skończeniu przesłuchania nie trafiło na biurko ówczesnego szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Piotra Pogonowskiego – mówi Robert Zieliński.

Piotr Pogonowski kierował najważniejszą polską służbą specjalną od listopada 2015 roku. ABW szefował prawie pięć lat. Przed objęciem stanowiska był radcą prawnym, który doradzał podmiotom gospodarczym. Dziennikarze przeglądają wyciąg z rejestru spółki Agencja Monitoringu Wywłaszczeń. W 2015 roku jej prezesem zostaje Arkadiusz B. - kilka lat później jedna z najważniejszych postaci w aferze w Ministerstwie Finansów. W radzie nadzorczej dziennikarze znajdują nazwisko przyszłego szefa ABW Piotra Pogonowskiego.

"To jest Janek. A co pan tam chce?"

Żeby dowiedzieć się więcej o tej firmie, postanawiają odwiedzić jej siedzibę.

Pod adresem spółki znajdują apartamentowiec, w którym mieszka Jan L. Żeby nie wzbudzać podejrzeń, dziennikarze pytają o mało znaczącego, byłego członka rady nadzorczej, Grzegorza K. Pod adresem Agencji Monitoringu Wywłaszczeń mieszczą się biura dwóch spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych. Reporterzy trafiają na spotkanie zarządu jednej z nich. Okazuje się, że uczestniczący w nim mężczyźni dobrze znają Jana L.

- Tu jest jeszcze zarejestrowana Agencja Monitoringu Wywłaszczeń – mówi dziennikarz do uczestników spotkania. – To chyba piętro wyżej albo niżej, nie w tym lokalu – odpowiada Janusz S., biznesmen, rezydent Cypru. Gdy reporter zapewnia, że chodzi o lokal 504, mężczyzna odpowiada: „A! To jest Janek. A co pan tam chce?”. Mężczyzna potwierdza, że zna Jana L.

– To zaraz się zapytam – mówi. Wyjmuje telefon i dzwoni. – Cześć, ty jesteś właścicielem Agencji Wywłaszczeń? Monitoringu Wywłaszczeń Nieruchomości? Bo tutaj przyszedł taki pan miły, znajomy. Co mogę powiedzieć? No dobra, cześć – mówi do słuchawki. Po chwili przekazuje dziennikarzowi, że Jan L. nic mu nie powiedział.

"Superwizjer". Dyskusja w studiu po reportażu "Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów"
"Superwizjer". Dyskusja w studiu po reportażu "Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów"TVN24

ABW "ułatwiła funkcjonowanie zorganizowanej grupy przestępczej"

Czy Agencja Monitoringu Wywłaszczeń, w której radzie nadzorczej zasiadał późniejszy szef ABW, jest związana z Janem L.? Okazuje się, że Piotr Pogonowski był też prawnikiem firmy SI Power, tej samej, w imieniu której Jan L. lobbował w Sejmie. Jak to możliwe, że na czele służby, której zadaniem jest ochrona interesów państwa, stanął człowiek pracujący dla firm mających niejasne relacje z groźnym przestępcą?

Kierowana przez Pogonowskiego ABW nie reaguje na informacje o mafii vatowskiej w Ministerstwie Finansów. Nie ma wątpliwości, że szybkie wykrycie uderzyłoby w interesy Jana L., który miał sfinansować działalność grupy. Gdyby służby wkroczyły odpowiednio wcześnie, poniósłby on dotkliwe straty finansowe. – Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego przynajmniej na osiem miesięcy kolejnych ułatwiła funkcjonowanie zorganizowanej grupy przestępczej, umożliwiła to działanie nasza największa służba specjalna, która powinna zniszczyć grupę wkrótce po tym, jak o niej się dowiedziała – mówi Robert Zieliński.

Jan L. to jeden z najbardziej tajemniczych i prawdopodobnie najgroźniejszych polskich przestępców. Jest zamieszany w największe afery ostatnich lat, a jego działalność ma istotny wpływ na bezpieczeństwo ekonomiczne państwa. Wyłudzenia ze SKOK Wołomin doprowadziły do wypłaty odszkodowań na kwotę przekraczającą dwa miliardy złotych, a afera reprywatyzacyjna pozwoliła na przejmowanie kamienic z lokatorami.

Świat gangsterskich powiązań

Dziennikarze "Superwizjera" w reportażu pokazali świat, w którym obraca się Jan L. - świat gangsterskiej fortuny, zakulisowych powiązań, urzędników, którzy stają się przestępcami oraz wieloletniej bezkarności. Na koniec muszą postawić ważne pytania: Kto chroni Jana L.? Komu zależy na tym, aby gangster mógł spokojnie działać? Kto blokuje śledztwa, które mogą mu zagrażać? Dlaczego ABW pozwoliła działać mafii w Ministerstwie Finansów?

Dziennikarze chcą porozmawiać z byłym szefem ABW, który pełni obecnie funkcję członka zarządu Narodowego Banku Polskiego. Piotr Pogonowski odpowiada na pytania, które dziennikarze przesłali mailem, jednak prosi o niedokonywanie skrótów jego odpowiedzi. Potwierdza, że w 2015 roku zasiadał w radzie nadzorczej Agencji Monitoringu Wywłaszczeń oraz że jako prawnik obsługiwał firmę SI Power. Zaprzecza, że kiedy był szefem ABW, zdecydował o odmowie prowadzenia przez agencję sprawy mafii vatowskiej w Ministerstwie Finansów.

>> Oświadczenie Piotra Pogonowskiego po reportażu "Superwizjera" - "Mafijny boss i afera w Ministerstwie Finansów

Autorka/Autor:Bertold Kittel

Źródło: "Superwizjer" TVN

Źródło zdjęcia głównego: Superwizjer TVN

Pozostałe wiadomości

Donald Trump został zaprzysiężony na 47. prezydenta USA, a J.D. Vance na wiceprezydenta. Po wygłoszeniu przemówienia i inauguracyjnym lunchu, nowy amerykański przywódca znów pojawił się na korytarzach Kapitolu, by dokonać przeglądu wojsk przy dźwiękach wojskowej orkiestry. Relacja na żywo w tvn24.pl.

Trump dokonał przeglądu wojsk

Trump dokonał przeglądu wojsk

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Kanał Panamski jest i nadal będzie należeć do Panamy - podkreślił prezydent Panamy Jose Raul Mulino. Odniósł się w ten sposób do słów Donalda Trumpa wygłoszonych w trakcie zaprzysiężenia.

Prezydent Panamy reaguje na słowa Trumpa

Prezydent Panamy reaguje na słowa Trumpa

Źródło:
PAP, Reuters

Miliarder Elon Musk podczas jednego z wydarzeń, które towarzyszyło inauguracji prezydentury Donalda Trumpa, powiedział do zebranych, że dzięki nim przyszłość cywilizacji jest zapewniona. Podczas krótkiego przemówienia wykonał gest przypominający salut rzymski.

Musk powiedział o "przyszłości cywilizacji" i wykonał "dziwny" gest

Musk powiedział o "przyszłości cywilizacji" i wykonał "dziwny" gest

Źródło:
PAP

Nowo zaprzysiężony prezydent Donald Trump nieoczekiwanie wygłosił na Kapitolu drugie przemówienie. Wystąpił przed zwolennikami, którzy zebrali się w Kongresie, ale nie mogli obserwować na żywo głównej ceremonii. - Jesteście młodszą, o wiele piękniejszą publicznością niż ta, przed którą przed chwilą występowałem - powiedział Trump. Przyznał, że celowo nie zdecydował się na większą krytykę administracji Joe Bidena, aby przemówienie inauguracyjne było "piękne i łączące". W drugim przemówieniu zdecydował się na wytknięcie błędów byłego prezydenta, ale także na anegdoty i żarty.

"Lepsze przemówienie" dla "piękniejszej publiczności". Trump po raz drugi 

"Lepsze przemówienie" dla "piękniejszej publiczności". Trump po raz drugi 

Źródło:
TVN24, CNN

Podczas prezydenckiej inauguracji Donalda Trumpa na Kapitolu piosenkarka Carrie Underwood zaśpiewała patriotyczną pieśń "America the Beautiful". Nie obyło się jednak bez problemów technicznych. Po zaledwie kilku sekundach muzyka urwała się, zapadła krępująca cisza, po czym Underwood wykonała utwór a cappella.

Krępująca cisza i występ a cappella

Krępująca cisza i występ a cappella

Źródło:
TVN24, PAP

Joe Biden prewencyjnie ułaskawił pięcioro członków swojej rodziny. Były już prezydent zrobił to w ostatnich godzinach urzędowania. Swoją decyzję uzasadnił wcześniejszymi "atakami i groźbami" na rodzinę. Polityk zaznaczył też, że jego ruch nie powinien być postrzegany jako dowód na popełnienie przez objętych prawem łaski jakichkolwiek występków.  

Biden ułaskawił prewencyjnie pięcioro członków swojej rodziny. Wskazał powód

Biden ułaskawił prewencyjnie pięcioro członków swojej rodziny. Wskazał powód

Źródło:
PAP, Reuters

Donald Trump został 47. prezydentem USA. Podczas przemówienia po zaprzysiężeniu Trump przedstawił najważniejsze punkty swojego planu, który zamierza zrealizować podczas swojej drugiej kadencji. Zapowiedział też, które decyzje podejmie tuż po inauguracji.

Najważniejsze zapowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa

Najważniejsze zapowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl

Ustępujący ze stanowiska prezydent USA Joe Biden w ostatnich godzinach swojego urzędowania ułaskawił prewencyjnie Anthony’ego Fauciego, generała Marka Milleya oraz członków komisji badającej atak na Kapitol z 6 stycznia 2021 roku. Decyzja ma ochronić ich przed potencjalnym odwetem ze strony administracji Donalda Trumpa. Sam Trump ocenił ruch Bidena jako "haniebny".

Bezprecedensowy ruch Bidena. Trump: haniebny

Bezprecedensowy ruch Bidena. Trump: haniebny

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Donald i Melania Trumpowie są już w Białym Domu. Media przyglądają się założonej przez małżonkę 47. prezydenta USA kreacji i zwracają uwagę na jej znaczenie. To, podobnie jak w przypadku poprzednich pierwszych dam, nie jest przypadkowe. Co kryje się za strojem Melanii?

Wymowny strój Melanii Trump. Co pierwsza dama włożyła na zaprzysiężenie

Wymowny strój Melanii Trump. Co pierwsza dama włożyła na zaprzysiężenie

Źródło:
Vogue, CNN, Women's Wear Daily, tvn24.pl

Były premier Mateusz Morawiecki rzekomo nie został wpuszczony na inaugurację prezydentury Donalda Trumpa. "Nie został wpuszczony z powodu braku dokumentów, próbował potwierdzić swoją tożsamość na Wikipedii ze swojego telefonu" - komentowali internauci. Wyjaśniamy, co widać na popularnym nagraniu.

"Morawiecki pojechał na inaugurację Trumpa z Wikipedią". Co widać na nagraniu

"Morawiecki pojechał na inaugurację Trumpa z Wikipedią". Co widać na nagraniu

Źródło:
Konkret24

Przed sądem stanęła matka Leona Karolina W. oraz jej partner Damian G. Oboje są oskarżeni o zabójstwo 4-letniego chłopca. Zdaniem śledczych, w sierpniu 2022 roku dziecko wpadło do wrzątku, a jego opiekunowie nie wezwali pomocy. Leon umierał przez tydzień, potem jego ciało zakopano w lesie. Przed sądem zeznawali biegli. - Głównym czynnikiem, który doprowadził do tej tragedii był lęk - wynika z ich ustaleń.

Wpadł do wrzątku, umierał przez tydzień. Dlaczego opiekunowie nie pomogli 4-latkowi

Wpadł do wrzątku, umierał przez tydzień. Dlaczego opiekunowie nie pomogli 4-latkowi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zmarł Klemens Haselsteiner, szef firmy Strabag - poinformowała spółka w komunikacie. Według informacji przekazanych przez austriackie media przyczyną śmierci 44-letniego miliardera miał być tętniak mózgu.

Nie żyje szef firmy Strabag. "Zmarł nagle i niespodziewanie"

Nie żyje szef firmy Strabag. "Zmarł nagle i niespodziewanie"

Źródło:
strabag.pl, "Kleine Zeitung"

Alvin Gajadhur, doradca społeczny prezydenta RP, a także były główny inspektor transportu drogowego usłyszał zarzuty bezprawnego udostępnienia wiadomości służbowych - przekazał prokuratur Piotr Antoni Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Podejrzany nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Prokuratura: były główny inspektor transportu drogowego Alvin Gajadhur usłyszał zarzuty

Prokuratura: były główny inspektor transportu drogowego Alvin Gajadhur usłyszał zarzuty

Źródło:
PAP

Strażacy gaszą pożar szkoły w Szkotowie w powiecie nidzickim (woj. warmińsko-mazurskie). Ogień pojawił się na poddaszu i rozwinął w dwóch miejscach. W akcji bierze udział 60 strażaków. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych. Służby podały, że od wtorku dzieci zostaną skierowane do szkoły w Rogóżu.

Pożar szkoły. Kilkudziesięciu strażaków w akcji

Pożar szkoły. Kilkudziesięciu strażaków w akcji

Źródło:
PAP

W niedzielę kilka osób awanturowało się w centrum Szczecina. Powodem miał być spór o pierwszeństwo przejazdu na jednej z uliczek. Zaczęło się od gróźb i wyzwisk, a skończyło się na bójce, w której ucierpiał taksówkarz. Nagranie, na który widać przebieg zdarzenia, pojawiło się w internecie. Na razie w sprawie zatrzymano jedną osobę. 29-latek wkrótce usłyszy zarzuty.

Najpierw wyzwiska, potem rękoczyny. Awantura w centrum Szczecina

Najpierw wyzwiska, potem rękoczyny. Awantura w centrum Szczecina

Źródło:
TVN24

Właściciel wypożyczalni quadów i skuterów śnieżnych usłyszał zarzuty spowodowania uszczerbku na ciele i kierowania gróźb karalnych, po tym jak zaatakował nożem zakopiańskich rolników, którzy przyszli porozmawiać o działalności niszczącej ich uprawy. Nagranie z ataku trafiło do internetu. - Celował w klatkę piersiową, na szczęście zasłoniłem się ręką. Przeciął mi palec i przedramię - powiedział nam pan Tomasz. Przedsiębiorca, który go napadł, został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty.

Bójka z nożem o skutery śnieżne na polach górali. Zarzuty dla właściciela wypożyczalni quadów

Bójka z nożem o skutery śnieżne na polach górali. Zarzuty dla właściciela wypożyczalni quadów

Źródło:
TVN24, PAP

Nagranie, które w niedzielę po południu na swoim profilu opublikował poseł Nowej Lewicy Łukasz Litewka, przedstawia księdza, który kopie w ogrodzenie, za którym znajduje się pies, zamachuje się na niego torbą, a następnie wymierza przedmiotem podniesionym z ziemi. Do zdarzenia doszło na terenie parafii św. Marcina w Tolkowcu (woj. warmińsko-mazurskie). Jest reakcja Archidiecezji Warmińskiej.

Ksiądz kopał psa przez ogrodzenie. Jest reakcja kurii

Ksiądz kopał psa przez ogrodzenie. Jest reakcja kurii

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Jest akt oskarżenia w sprawie Jakuba B. - byłego już policjanta złotoryjskiej policji. 37-latek usłyszał cztery zarzuty m.in. przekroczenia uprawnień oraz działanie na szkodę interesu publicznego. "Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i odmówił złożenia wyjaśnień" - informuje prokuratura.

Akt oskarżenia przeciwko policjantowi

Akt oskarżenia przeciwko policjantowi

Źródło:
tvn24.pl

Na rozpoczynającej się w poniedziałek sesji Parlamentu Europejskiego wszczęto procedurę odebrania immunitetu Danielowi Obajtkowi. Sprawa dotyczy niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści osobistej.

Europarlament zaczął procedowanie wniosku o uchylenie immunitetu Danielowi Obajtkowi

Europarlament zaczął procedowanie wniosku o uchylenie immunitetu Danielowi Obajtkowi

Źródło:
PAP

Do 31 stycznia osoby prowadzące działalność gospodarczą na mniejszą skalę mają możliwość zgłoszenia się do Małego ZUS plus, co pozwoli im na opłacanie niższych składek na ubezpieczenia społeczne. Z ulgi korzystało w ubiegłych latach blisko 200 tysięcy osób.

200 tysięcy osób zapłaci mniej. Trzeba się pospieszyć

200 tysięcy osób zapłaci mniej. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Nie reagował na polecenia wydawane przez strażników granicznych na lotnisku w Modlinie. Jednego z nich obrażał i popychał. Został obezwładniony, założyli mu kajdanki. 31-latek był pijany, grozi mu do trzech lat więzienia.

Incydent na lotnisku. Obezwładnili pijanego pasażera i zakuli go w kajdanki

Incydent na lotnisku. Obezwładnili pijanego pasażera i zakuli go w kajdanki

Źródło:
tvnwarszawa.pl/NOSG

Lina Nassiri, która niedawno wypoczywała na wakacjach w Tulum w Meksyku, całkowicie przypadkowo nagrała fascynujący film. Materiał stał się hitem mediów społecznościowych.

Telefon wpadł jej do wody. To, co nagrał, stało się hitem sieci

Telefon wpadł jej do wody. To, co nagrał, stało się hitem sieci

Źródło:
CNN

Policja w Massachusetts (USA) poinformowała o śmierci poszukiwanej sześcioletniej dziewczynki. Znaleziono ją w lodowatej wodzie, w pobliżu domu. W poszukiwania dziecka, poza policją i strażą pożarną, zaangażowali się sąsiedzi.

Zaginiona sześciolatka znaleziona w częściowo zamarzniętym stawie. Dziewczynka nie żyje

Zaginiona sześciolatka znaleziona w częściowo zamarzniętym stawie. Dziewczynka nie żyje

Źródło:
CBS News, tvn24.pl

Irański sąd skazał gwiazdę muzyki pop Amira Hosseina Maghsoudloo na karę śmierci za bluźnierstwo - informują media. Kontrowersyjny muzyk, znany pod pseudonimem Tataloo, mieszkał w Turcji, jednak w 2023 roku został na wniosek Teheranu zatrzymany i sprowadzony do ojczyzny. Irański wymiar sprawiedliwości odniósł się do tych informacji, stwierdzając, że wobec 37-latka "nie zapadł jeszcze ostateczny wyrok".

Gwiazdor muzyki pop skazany na śmierć

Gwiazdor muzyki pop skazany na śmierć

Źródło:
Guardian, Iran International
Trzaskowski może przegrać, jeśli popełni błędy Kamali Harris

Trzaskowski może przegrać, jeśli popełni błędy Kamali Harris

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- Nowa administracja Donalda Trumpa będzie o wiele lepiej przygotowana, niż była podczas pierwszej kadencji - uważa Heather Nauert, rzeczniczka amerykańskiej dyplomacji w czasie pierwszej kadencji prezydenta Trumpa. W rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w USA Marcinem Wroną przyznała zarazem, że zakończenie wojny w Ukrainie może nie udać się pierwszego dnia i "zajmie trochę czasu".

"Ta administracja Donalda Trumpa będzie bardzo dobrze przygotowana"

"Ta administracja Donalda Trumpa będzie bardzo dobrze przygotowana"

Źródło:
TVN24, PAP

- Są słuszne obawy, ale z drugiej strony pierwsze sygnały, dotyczące szczególnie wojny przeciwko Ukrainie, są raczej pozytywne - komentuje powrót Donalda Trumpa do Białego Domu Daniel Fried. Były ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w USA Marcinem Wroną ocenił również, że "załoga Trumpa patrzy na Polskę jak na dobrego Europejczyka".

"Załoga Trumpa patrzy na Polskę jak na dobrego Europejczyka"

"Załoga Trumpa patrzy na Polskę jak na dobrego Europejczyka"

Źródło:
TVN24, PAP

- Obawiam się tego, jak Donald Trump podejdzie do kwestii Ukrainy i jak spróbuje zakończyć tę wojnę - powiedział w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną Ian Brzezinski, amerykański analityk i ekspert do spraw międzynarodowych i wojskowych think tanku Atlantic Council. Według telewizji CNN Trump polecił swoim współpracownikom zorganizowanie rozmowy telefonicznej z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w najbliższych dniach po zaprzysiężeniu.

"To zdefiniuje jego prezydenturę"

"To zdefiniuje jego prezydenturę"

Źródło:
tvn24.pl, CNN
Wiedza o zdrowiu i seksie tylko dla chętnych? Już możemy zgadywać, jak to się skończy

Wiedza o zdrowiu i seksie tylko dla chętnych? Już możemy zgadywać, jak to się skończy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na dzień przed inauguracją swojej prezydentury Donald Trump stanął na jednej scenie z zespołem Village People, by wspólnie zaśpiewać hit "YMCA". Jak to się stało, że przebojowy utwór stał się nieodłącznym elementem wieców Trumpa?

Piosenka "YMCA" stała się hymnem Trumpa, dotąd kojarzono ją inaczej. O czym opowiada?

Piosenka "YMCA" stała się hymnem Trumpa, dotąd kojarzono ją inaczej. O czym opowiada?

Źródło:
BBC, LGBTQ Nation, NPR

Zaprzysiężenie Donalda Trumpa na żywo ogląda kilkaset osób. Wśród gości ze świata są między innymi prezydent Argentyny Javier Milei, premier Włoch Giorgia Meloni i wiceprezydent Chin Han Zheng.  

Kto przybył na zaprzysiężenie Donalda Trumpa

Kto przybył na zaprzysiężenie Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl