Nie ustają kontrowersje wokół nowej książki Jana Tomasza Grossa pt. "Strach". Liga Polskich Rodzin zwróciła się do MSZ o uznanie pisarza za "persona non grata" na terytorium Polski.
"Wymowa tej książki ma w istocie rasistowską, antypolską wymowę" - czytamy w uchwale rady politycznej partii przesłanej portalowi tvn24.pl.
Według Ligi Polskiej Rodzin książka Grossa "szkaluje w ordynarny sposób naród polski". Partia zarzuca pisarzowi przypisanie Polakom odpowiedzialności za zagładę Żydów, "faktycznie dokonanej przez hitlerowskie Niemcy".
Książka Grossa ukazała się w na polski rynku piątek. Krakowska prokuratura wszczęła śledztwo ws. "Strachu". Śledczy sprawdzają, czy nie doszło do "publicznego pomówienia narodu polskiego".
W "Strachu" Jan Tomasz Gross opisuje akty antysemityzmu w powojennej Polsce. Oskarża społeczeństwo polskie o sprzyjanie pogromom narodu żydowskiego, jak np. w czasie słynnego "pogromu kieleckiego" . Gross twierdzi, że w latach 1944-1947 na terenie Polski zamordowano około 1500 wyznawców judaizmu.
Źródło: tvn24.pl