Krajowa Rada Sądownictwa ma być ukształtowana tak, jak żąda tego konstytucja, czyli członkowie KRS nie mogą być wybierani przez Sejm - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Maria Ejchart, wiceministra sprawiedliwości. - KRS zostanie zamrożona do czasu przyjęcia nowej ustawy, do czasu powołania jej zgodnie ze składem, którego oczekuje od nas konstytucja - dodała.
Maria Ejchart, wiceministra sprawiedliwości, mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 o działaniach, które już są podejmowane lub będą podejmowane w przyszłości w celu naprawienia sytuacji w Krajowej Radzie Sądownictwa. - Kierunek jest taki, że KRS ma być ukształtowany tak, jak żąda tego konstytucja, czyli członkowie KRS nie mogą być wybierani przez Sejm - powiedziała.
Przypomniała, że 20 grudnia Sejm przyjął uchwałę w sprawie tego organu. Wskazano w niej, że trzy uchwały Sejmu z 2018, 2021 i 2022 roku w sprawie wyboru sędziów-członków nowej Krajowej Rady Sądownictwa zostały podjęte z rażącym naruszeniem konstytucji.
- Po pierwsze jest uchwała (Sejmu - red.), po drugie są konkursy, które są w toku. Są konkursy na stanowiska sędziowskie, które ogłasza minister sprawiedliwości i one nie będą ogłaszane, bo ten organ nie ma prawa do tego, żeby nominować sędziów. Trzeba będzie się zastanowić, co zrobić z konkursami, które się toczą. Innymi słowy, KRS zostanie zamrożona do czasu przyjęcia nowej ustawy, do czasu powołania jej zgodnie ze składem, którego oczekuje od nas konstytucja - powiedziała.
Ejchart: nie mam wątpliwości, że Kamiński i Wąsik trafią do więzienia
Wiceministra sprawiedliwości była także pytana o to, czy Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik rzeczywiście trafią do więzienia po tym, jak Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł prawomocnie kary po dwa lata więzienia dla nich oraz po roku więzienia dla dwóch pozostałych byłych szefów CBA za działania operacyjne podczas "afery gruntowej".
- Z pewnością, nie mam wątpliwości, ponieważ zostali skazani prawomocnym wyrokiem sądu na karę bezwzględnego pozbawienia wolności, więc muszą trafić - odpowiedziała. Dodała, że "muszą odbyć karę, tak jak każdy obywatel, który został skazany".
- To jest naturalne, że też każdy skazany podejmuje wszystkie środki, żeby nie trafić do więzienia. I też dzisiejsze wnioski obrońców pana Kamińskiego i Wąsika są uzasadnione z punktu widzenia obrony klienta - mówiła, nawiązując do tego, że obrońca Kamińskiego i Wąsika złożył wniosek o umorzenie postępowania wykonawczego w związku z ich ułaskawieniem przez prezydenta.
- Niezależnie od tego, czy sąd rejonowy, który zajmuje się wykonywaniem kary, będzie decydował o tym, czy umorzyć to postępowanie wykonawcze zgodnie z wnioskiem obrońcy, czy też wydać postanowienie o zatrzymaniu i doprowadzeniu do aresztu śledczego, no to i na to, i na to ma 14 dni. Więc nie ma powodu, żeby wydłużyło to postępowanie. Sąd ma to zrobić niezwłocznie - tłumaczyła.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24