W wieczornym głosowaniu Sejm przyjął uchwałę w sprawie neo-KRS. Wskazano w niej, że trzy uchwały Sejmu z 2018, 2021 i 2022 roku w sprawie wyboru sędziów-członków nowej Krajowej Rady Sądownictwa zostały podjęte z rażącym naruszeniem konstytucji. Wezwano też część członków Rady do niezwłocznego zaprzestania działalności.
W środę wieczorem Sejm przyjął uchwałę "w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego w kontekście pozycji ustrojowej oraz funkcji Krajowej Rady Sądownictwa w demokratycznym państwie prawnym". Jej projekt został złożony przez grupę posłów KO, PSL-TD, Polski 2050-TD oraz Lewicy.
W uchwale wskazano, że trzy uchwały Sejmu z 2018, 2021 i 2022 roku w sprawie wyboru sędziów-członków KRS zostały podjęte z rażącym naruszeniem konstytucji. Wezwano członków KRS wybranych wbrew konstytucji do zaprzestania działalności w Radzie.
Za przyjęciem uchwały głosowało 239 posłów, przeciw 169, nikt się nie wstrzymał. Uchwałę poparli posłowie Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050-Trzeciej Drogi, PSL-Trzeciej Drogi i Lewicy. Przeciw byli posłowie PiS i Konfederacji. W głosowaniu nie wzięło udziału 52 posłów, w tym 40 posłów PiS.
Bodnar: mamy konstytucyjny problem z jednym z organów
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar odpowiadając na pytania zadane przez posłów w debacie ocenił, że ta "uchwała jest niezbędna". - Ona ma symboliczne znaczenie z punktu widzenia wskazania, że mamy po prostu konstytucyjny problem z jednym z organów, który ma do spełnienia bardzo ważną funkcję w państwie - podkreślił.
Mówił, że "dla nas ta uchwała jest początkiem procesu". - To nie jest tak, że to będzie uchwała i koniec, i nic dalej. W tym tygodniu miałem spotkanie z organizacjami pozarządowymi, które przez te ostatnie miesiące, lata pracowały nad rozwiązaniem problemu Krajowej Rady Sądownictwa. Mają oni projekty ustaw dotyczące Krajowej Rady Sądownictwa. Jest projekt senacki, który został przygotowany przez Senat poprzedniej kadencji. Tylko, że ja w odróżnieniu od poprzedniego ministra sprawiedliwości nie zamierzam poprosić jednego czy drugiego posła, który nagle zbierze podpisy i wniesie projekt ustawy do Sejmu, tylko chcę po prostu przeprowadzić normalny proces legislacyjny - zaznaczył szef resortu sprawiedliwości.
Wyjaśnił, że "będzie normalnie przeprowadzony proces legislacyjny, który będzie dokonywał analizy tych ustaw". - Będą przygotowane założenia, ustawa zostanie przedstawiona i zostanie uchwalona - podkreślił Bodnar.
Natomiast - jak zaznaczył - "uchwałą chcielibyśmy wskazać, że mamy konkretny, duży, gigantyczny problem z praworządnością ze względu na funkcjonowanie organu, jakim jest Krajowa Rada Sądownictwa w tym właśnie kształcie, z tymi 15 członkami Krajowej Rady Sądownictwa".
Uchwale sprzeciwiali się posłowie PiS. W trakcie debaty nad projektem Sebastian Kaleta przekonywał, że jej przyjęcie nie wywoła żadnych skutków prawnych, ale będzie źródłem anarchii w sądach. - Ta uchwała niszczy polską suwerenność, podnosi status sędziowskiej kasty ponad władzę narodu i uznaje nad naszym ustrojem unijny protektorat - powiedział Kaleta.
Uchwała o neo-KRS
Przyjęta uchwała dotyczy zmian wprowadzonych nowelizacją ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa z 8 grudnia 2017 roku, która zmieniła tryb wyboru sędziów-członków KRS. 15 sędziów-członków Rady wybiera Sejm, a nie jak wcześniej - środowiska sędziowskie.
W uchwale przypomniano, że zgodnie z art. 186 ust. 1 konstytucji podstawową funkcją ustrojową Krajowej Rady Sądownictwa jest stanie na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Zaznaczono, że funkcja ta może być realizowana prawidłowo wyłącznie, gdy KRS jest organem niezawisłym i niezależnym od innych władz.
1. Krajowa Rada Sądownictwa stoi na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów.
Jak zapisano, gwarancje tej niezależności i niezawisłości przewiduje art. 187 ust. 1 i 3 konstytucji, które określają skład Krajowej Rady Sądownictwa oraz ustanawiają 4-letnią kadencję jej wybranych członków. Zasadniczą część składu KRS - zgodnie z art. 187 ust. 1 pkt 2 konstytucji - stanowić powinni przedstawiciele sędziów Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, sądów administracyjnych i sądów wojskowych.
"Wybór przedstawicieli środowiska sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa powinien zatem mieć charakter autonomiczny i realizowany przez środowisko sędziów, bez możliwości czynnego udziału organów władzy ustawodawczej i wykonawczej" - podkreślono.
W uchwale Sejm stwierdza, że trzy uchwały Sejmu z 6 marca 2018 roku, 20 maja 2021 roku oraz 12 maja 2022 roku w sprawie wyboru sędziowskich członków Krajowej Rady Sądownictwa zostały podjęte z rażącym naruszeniem konstytucji.
"Skutkiem ich podjęcia było ukształtowanie składu Krajowej Rady Sądownictwa w sposób sprzeczny z Konstytucją RP, Traktatem o Unii Europejskiej oraz Konwencją Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, a w konsekwencji utrata zdolności do realizacji przez Krajową Radę Sądownictwa jej konstytucyjnych funkcji i zadań, w tym w szczególności zdolności do stania na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów" - czytamy.
Sejm wzywa część członków nowej KRS do niezwłocznego zaprzestania działalności
W uchwale Sejm wzywa członków nowej KRS, wybranych do jej składu wbrew konstytucji, do niezwłocznego zaprzestania działalności w KRS, gdyż ta podważa porządek konstytucyjny Rzeczypospolitej Polskiej.
"Sejm Rzeczypospolitej Polskiej deklaruje podjęcie działań na rzecz przywrócenia zgodności stanu prawnego ze standardami konstytucyjnymi oraz międzynarodowymi, a także wzywa organy władzy publicznej, w szczególności Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, do niezwłocznego podjęcia działań mających na celu przywrócenie Krajowej Radzie Sądownictwa pozycji ustrojowej oraz funkcji określonych w Konstytucji RP i właściwych dla demokratycznego państwa prawnego" - głosi projekt.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24