Do wypadku doszło w czwartek rano na ulicy Łagiewnickiej w Krakowie. To mało uczęszczana, lokalna droga. Po godzinie 11 zauważono leżącego na jezdni starszego mężczyznę z ciężkim urazem nogi. W pobliżu nie było nikogo innego i z początku nie było jasne, co się stało.
Profesjonalna pierwsza pomoc
Około godziny 11.20 policja otrzymała zgłoszenie o rannym. Jak zrelacjonował portal Kraków112 - Krakowskie Ratownictwo w Obiektywie, jako pierwsi pomocy udzielili mu świadkowie, "zakładając stazy taktyczne tamujące krwotoki czy udzielając wsparcia psychologicznego". Do wpisu dołączono zdjęcie, na którym widać, że poszkodowany mężczyzna stracił dużą ilość krwi.
Wzorową reakcję świadków potwierdził w rozmowie z tvn24.pl młodszy brygadier Paweł Karpowicz, oficer prasowy krakowskiej straży pożarnej.
- Stwierdzono bardzo poważne obrażenia obu kończyn dolnych i twarzoczaszki. Pracownik pobliskiej budowy przed przybyciem strażaków udzielił pierwszej pomocy. Jak się okazało, niedawno ukończył on kurs pierwszej pomocy i akurat miał przy sobie dwie stazy taktyczne. Obie przydały mu się w tej sytuacji. W profesjonalny sposób założył poszkodowanemu opaski uciskowe i wstępnie zaopatrzył rany. To pokazuje, jak ważne są szkolenia i zdobywanie wiedzy z zakresu pierwszej pomocy - podkreślił Karpowicz.
Pieszy zmarł w szpitalu
72-latek został przekazany ratownikom medycznym, którzy zabrali go do szpitala. W piątek policja przekazała informację, że mężczyzna nie przeżył.
Po około trzech godzinach od zgłoszenia Komenda Miejska Policji w Krakowie opublikowała komunikat, w którym poinformowano, że "najprawdopodobniej doszło do potrącenia". Zaapelowano do świadków zdarzenia o kontakt z krakowską policją.
Zatrzymano kierowcę
Jak powiedział tvn24.pl komisarz Piotr Szpiech, oficer prasowy komendy miejskiej policji, jeszcze tego samego dnia zatrzymano kierowcę ciężarówki.
- W okolicy trwają prace budowlane, w pobliżu poruszają się pojazdy ciężarowe. Funkcjonariusze ustalili, że jeden z samochodów ciężarowych najprawdopodobniej potrącił starszego mężczyznę. W związku z tym zostały przeprowadzone oględziny pojazdu, zatrzymano też kierującego, z którym obecnie prowadzone są czynności - powiedział nam w piątek po godzinie 15 komisarz Szpiech.
Kierowca w chwili zatrzymania był trzeźwy.
Autorka/Autor: bp/ tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock