Ministerialna strategia walki z koronawirusem na jesień rozpisana. "Ukłon w kierunku oczekiwań lekarzy rodzinnych"

Źródło:
PAP, TVN24
Minister zdrowia i lekarze rodzinni "dopracowali rozwiązania"
Minister zdrowia i lekarze rodzinni "dopracowali rozwiązania"TVN24
wideo 2/21
Minister zdrowia i lekarze rodzinni "dopracowali rozwiązania"TVN24

Na początku nasze stanowiska bardzo się różniły, ale w poczuciu odpowiedzialności dopracowaliśmy rozwiązania - mówił minister zdrowia Adam Niedzielski po poniedziałkowych rozmowach z Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce. Tego samego dnia resort zdrowia opublikował szczegółowe założenia strategii jesiennej walki z koronawirusem. - Zdecydowaliśmy się utworzyć pewnego rodzaju furtkę - przekazał szef resortu. - Staraliśmy się wypracować takie rozwiązanie, które będzie dobre dla wszystkich - potwierdził doktor Michał Sutkowski, rzecznik KLR.

Minister zdrowia Adam Niedzielski spotkał się w poniedziałek z Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce w celu omówienia strategii walki z COVID-19. Jej założenia przedstawił w ubiegłym tygodniu. Wśród podstawowych zaprezentowanych wówczas zasad były: utworzenie trzech poziomów szpitalnictwa, które będą odpowiedzialne za leczenie pacjentów z COVID-19, rozbudowanie sieci punktów testowania drive thru, włączenie lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej do systemu testowania pacjentów. Rządowe pomysły wzbudziły wiele kontrowersji i pytań, stawianych między innymi przez lekarzy pierwszego kontaktu.

W poniedziałek Ministerstwo Zdrowia opublikowało na swojej stronie internetowej, szczegóły strategii dotyczącej walki z COVID-19.

ZOBACZ CAŁĄ STRATEGIĘ WALKI Z PANDEMIĄ COVID-19 NA JESIEŃ 2020 >>>

"Ukłon w kierunku oczekiwań lekarzy rodzinnych"

Na konferencji prasowej po poniedziałkowych rozmowach szef Ministerstwa Zdrowia potwierdził, że kwestia zlecania badań przez lekarzy rodzinnych przy fizycznej wizycie pacjenta "to był element, który wzbudził dużo emocji". - Przyznam, że na początku te nasze stanowiska bardzo się różniły. Ale w poczuciu odpowiedzialności, i to było obecne po obu stronach, dopracowaliśmy rozwiązania - mówił.

- Zdecydowaliśmy się utworzyć pewnego rodzaju furtkę - przekazał Niedzielski. Jak wyjaśniał, "w przypadku, gdy mamy gorączkę powyżej 38 stopni, kaszel, duszności i utratę węchu lub smaku, wtedy nie będzie konieczności odbycia tradycyjnej wizyty (…) przed zleceniem testów".

Jak ocenił, "to jest ukłon w kierunku oczekiwań lekarzy rodzinnych". - Będziemy oczywiście, tak jak deklarowałem, traktować to jako pewnego rodzaju pierwszy krok. Jako ukłon, ale jednocześnie podstawę do monitorowania, które pozwoli nam stwierdzić, czy jest to zachowanie racjonalne, czy w ten sposób kontrolujemy ryzyko zachorowania w populacji, czy lekarze rodzinni w takim modelu mogą zlecać w racjonalny sposób badanie - tłumaczył.

ZOBACZ CAŁĄ KONFERENCJĘ MINISTRA ZDROWIA >>>

Szef MZ: wizyta tradycyjna jest zastąpiona drugą teleporadą

Minister Niedzielski wyjaśniał, że ścieżka badania pacjenta zaczyna się od teleporady, która ma pomóc rozpoznać, z jakim problemem mamy do czynienia.

- Jeśli możemy zidentyfikować w czasie tej teleporady, że na pewno nie jest to zagrożenie covidem, a są też takie możliwości, to wtedy pacjent jakby schodzi z tej ścieżki covidowej – mówił. - W ramach ścieżki covidowej po 3-5 dniach, jeżeli objawy się utrzymują, miała nastąpić wizyta tradycyjna z badaniem fizykalnym, gdzie właśnie jest weryfikowane, czy można to badanie, czy zlecenie wymazu po prostu zlecić – tłumaczył Niedzielski.

- Modyfikacja, o której dziś rozmawialiśmy cały dzień, polega na tym, że ta wizyta tradycyjna, czyli badanie fizykalne, jest zastąpione drugą teleporadą - też po 3-5 dniach, jeśli się objawy utrzymują. Ale jeżeli w ramach deklaracji pacjenta jest złożone oświadczenie o tych objawach, które wymieniłem, to wtedy siłą rzeczy nie ma konieczności poprzedzenia zlecenia badania badaniem fizykalnym – powiedział szef MZ.

Dr Sutkowski: staraliśmy się wypracować takie rozwiązanie, które będzie dobre dla wszystkich

Doktor Michał Sutkowski, rzecznik kolegium, które zrzesza 4,5 tys. lekarzy rodzinnych, zapewnił, że "rozmowy toczyły się w doskonałej atmosferze". - Były one wyrazem troski Kolegium Lekarzy Rodzinnych o naszych pacjentów. Staraliśmy się wypracować takie rozwiązanie, które będzie dobre dla wszystkich. Dla pacjentów zarażonych SARS-CoV-2, ale również dla pozostałych, którzy muszą się znaleźć w naszych przychodniach i bezpiecznie się leczyć – wskazywał. Jak mówił, dotyczy to wielu pacjentów z chorobami przewlekłymi - takimi, jak cukrzyca, przewlekła obturacyjna choroba płuc, choroby krążenia - czy z nowotworowymi.

Dodał, że "ten wypracowany model będzie (…) źródłem naszego pochylenia się, zastanowienia, krótko – monitorowania". - To jest bardzo ważne, że w takiej atmosferze mogliśmy dopracować te szczegóły – mówił dr Sutkowski.

Dr Sutkowski: staraliśmy się wypracować takie rozwiązanie, które będzie dobre dla wszystkich
Dr Sutkowski: staraliśmy się wypracować takie rozwiązanie, które będzie dobre dla wszystkichTVN24

Rzecznik Kolegium Lekarzy Rodzinnych o oczekiwaniach środowiska

Jeszcze przed spotkaniem doktor Sutkowski mówił o oczekiwaniach środowiska względem nowych pomysłów, między innymi kwestii fizycznego kontaktu z pacjentem.

- Trudno sobie wyobrazić sytuację, że wszystkie choroby razem będą się mieszały, mówiąc najbardziej kolokwialnie - podkreślił Sutkowski. - Nam chodzi o taki sposób, który będzie screeningowo chociaż mógł ustalić – jeszcze przed wizytą, na podstawie teleporady, tak, jak się dzieje w wielu miejscach na świecie - czy pacjent będzie mógł do przychodni bezpiecznie dla reszty pacjentów wejść - wyjaśniał.

Jego zdaniem, "jeżeli się okaże, że pacjent jest covid plus – mówiąc najprościej – to oczywiście stanowi zagrożenie dla tych wszystkich osób, które w tej przychodni przebywają". - Mówię o wszystkich osobach: o kobietach w ciąży, o małych dzieciach, o szczepionych osobach dorosłych, osobach z nowotworami - wyliczał.

Bezpośrednio po ogłoszeniu strategii Sutkowski przyznawał, że jest ona potrzebna, ale potrzebna jest też rozmowa o niej.

Dwa miliony dawek szczepionki ma trafić do Polski. "Zdecydowanie więcej niż się szczepimy" >>>

Spotkanie ministra zdrowia z Kolegium Lekarzy Rodzinnych w sprawie nowej strategii walki z epidemią
Spotkanie ministra zdrowia z Kolegium Lekarzy RodzinnychTVN24
 

Lekarze rodzinni włączą się do zlecania testów

Według dokumentu opublikowanego w poniedziałek przez MZ, w strategii przewidziano, że lekarze rodzinni włączą się do zlecania testów pacjentom z infekcją górnych dróg oddechowych (podobnie jak w Estonii). Zlecenie takiego badania będzie odbywało się za pośrednictwem aplikacji gabinet.gov.pl.

Obligatoryjnie badaniami mają być objęte osoby z objawami sugerującymi zakażenie koronawirusem (m.in. gorączką, dusznościami, kaszlem, katarem) oraz te, które wybierają się do sanatorium. Testy będą zlecane również osobom, które kierowane są do placówek opieki długoterminowej (hospicjów, domów opieki społecznej i zakładów opiekuńczo-leczniczych).

Natomiast - jak czytamy w dokumencie - będzie istniała możliwość wykonania badania również osobom bezobjawowym, kiedy będzie to niezbędne w ramach dochodzenia epidemiologicznego i wykrycia ognisk zakażeń (np. w dużym zakładach pracy).

Szybkie testy antygenowe mają być wykorzystywane w szpitalnych oddziałach ratunkowych (SOR) "do diagnozy pacjentów z objawami".

KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>

Wytyczne w sprawie kwarantanny

W dokumencie zaznaczono, że na kwarantannę kieruje Państwowy Inspektor Sanitarny w drodze decyzji, która może być wydana ustnie, a następnie doręczona. Kwarantanna nakładana jest - z powodu narażenia na zakażenie koronawirusem - na osobę, która miała styczność ze źródłem infekcji, a u której nie wystąpiły objawy choroby COVID-19. Nie należy kwarantanny mylić z izolacją, na którą kierowane są osoby, u których chorobę stwierdzono na podstawie dodatniego wyniku testu na obecność koronawirusa SARS-CoV-2.

Kwarantanna trwa nie dłużej niż 10 dni i kończy się automatycznie, chyba że inspektor sanitarny postanowi inaczej (np. o jej skróceniu lub rezygnacji z obowiązku jej odbywania). W trakcie odbywania kwarantanny nadzór nad umieszczoną w niej osobą pełni policja i państwowa inspekcja sanitarna. Jak napisano w dokumencie, w ramach nowej strategii nastąpić ma również "elektronizacja obiegu zgłoszeń o osobach zagrożonych zakażeniem do inspekcji sanitarnych".

Jak będzie teraz wyglądać kwarantanna i izolacja? Nowe zasady >>>

Wskazano, że obowiązek odbycia kwarantanny dotyczy również osób przekraczających granicę Unii Europejskiej (z określonymi wyjątkami), które po powrocie do kraju przekazują swoje dane Straży Granicznej. "Kwarantanna nakładana jest w tym przypadku z mocy prawa (na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii)" - przypomniano.

O przedłużeniu izolacji zdecyduje lekarz

Opublikowana strategia odnosi się także do zasad izolacji i zwolnienia z niej. Jak podano, jeśli przebieg choroby nie wymaga hospitalizacji, pacjenci pozostają w swoim domu. W 7. dobie otrzymają SMS, w którym uzyskają informację o tym, że w 8.-10. dniu powinni zgłosić się do swojego lekarza pierwszego kontaktu na wizytę. Lekarz oceni wówczas stan ich zdrowia i podejmie decyzję o ewentualnym przedłużeniu izolacji.

Jeżeli pacjent nie będzie miał objawów infekcji, izolacja zakończy się automatycznie po 10 dniach. Natomiast jeśli lekarz stwierdzi objawy infekcji, przedłuży izolację o kolejne dni. Nie może się jednak ona skończyć wcześniej niż po 13 dniach od pojawienia się objawów, przy czym ostatnie trzy dni muszą być bezobjawowe (bez gorączki, kaszlu, duszności). O konieczności przedłużenia izolacji lekarz informuje poprzez aplikację gabinet.gov.pl.

Jeśli zdiagnozowany chory nie może przebywać z jakichś względów w domu, a jego stan nie wymaga hospitalizacji, kierowany jest do izolatorium i tam opiekę nad nim sprawuje personel placówki.

Nowe przepisy, nowe problemy osób na kwarantannie. Reporter TVN24 o swojej izolacji >>>

Punkty drive thru i trzy poziomy zabezpieczenia szpitalnego

Jak zakłada strategia, zwiększona zostanie liczba mobilnych punktów pobrań (drive thru) oraz wydłużony czas ich pracy.

Resort zaproponował również odejście od koncepcji szpitali jednoimiennych. W szczycie epidemii funkcjonowały 22 takie placówki. Obecnie proponuje się utworzenie trzech poziomów zabezpieczenia szpitalnego.

Poziom pierwszy - jak wyjaśnia MZ - dotyczy szpitali będących w sieci szpitali (PSZ). W każdej placówce ma być wydzielone miejsce (izolatka) dla pacjenta z podejrzeniem COVID-19, do czasu uzyskania wyniku badania diagnostycznego pod kątem tej choroby. W razie konieczności wdraża się zabiegi ratujące życie pacjentowi.

Drugi poziom to szpitale z oddziałami zakaźnymi i obserwacyjno-zakaźnymi. Dostępnych ma w nich być ok. 4000 miejsc dla osób z COVID-19.

Ostatni - trzeci - poziom to dziewięć wielospecjalistycznych szpitali z dwoma tysiącami miejsc dla pacjentów z COVID-19. Mogą one udzielać świadczeń w zakresie: chirurgii ogólnej, położnictwa, neonatologii, anestezjologii i intensywnej terapii, kardiologii, neurologii, ortopedii z traumatologią, narządu ruchu. Szpitale te zabezpieczone mają być w instalację tlenową, umożliwiającą zapewnienie tlenoterapii wszystkim pacjentom, w urządzenia do kontaminacji ścieków, lądowisko dla Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska zapowiedział w zeszłym tygodniu, że "od 15 września wszystkie szpitale w Polsce z tych trzech poziomów będą gotowe na przyjmowanie pacjentów".

Niedzielski: Strategia jest dokumentem kierunkowym. Po ogłoszeniu rozpoczęliśmy prace

Szef resortu zdrowia był pytany przez dziennikarzy, dlaczego konsultacje z różnymi środowiskami nastąpiły dopiero po ogłoszeniu nowego planu walki z epidemią. - Strategia jest pewnego rodzaju dokumentem kierunkowym. My po ogłoszeniu strategii rozpoczęliśmy prace nad takimi dokumentami, które mają już charakter wdrożeniowy - przekonywał.

Przekazał, że w sobotę udało się "uruchomić funkcjonalność w aplikacji gabinet.gov.pl, która pozwala zlecać badania". - Natomiast w piątek przekazaliśmy do konsultacji rozporządzenia. Bo takim sposobem operacjonalizacji strategii są właśnie rozporządzenia, które wydaje minister zdrowia – powiedział. Podkreślił, że "w ramach konsultacji doszło do spotkania" i że "mamy do czynienia ze zwykłą ścieżką pracy".

Chodzi o konsultacje projektu zmiany rozporządzenia w sprawie chorób zakaźnych powodujących powstanie obowiązku hospitalizacji, izolacji lub izolacji w warunkach domowych oraz obowiązku kwarantanny lub nadzoru epidemiologicznego. Został on opublikowany w Rządowym Centrum Legislacji w piątek późnym wieczorem. Zgodnie z nowelizacją lekarz rodzinny w ramach teleporady lub porady w warunkach domowych, nie wcześniej niż w ósmej dobie odbywania izolacji domowej przez chorego oraz po dokonaniu oceny jego stanu klinicznego podczas bezpośredniej wizyty w przychodni, w przypadku podejrzenia zachorowania na COVID-19 miałby kierować go do diagnostyki laboratoryjnej w kierunku wirusa SARS-CoV-2.

Jak zaznaczył minister, w ramach poniedziałkowych konsultacji dokonano zmiany właśnie tej propozycji i bezpośrednia wizyta pacjenta nie będzie już obligatoryjna, aby zlecić mu test. Takie rozwiązanie postulowało środowisko lekarzy POZ.

Niedzielski dodał, że jeszcze w piątek szpitalom zostały wydane polecenia dotyczące zmiany modelu funkcjonowania szpitali zawarte w strategii.

Niedzielski: Strategia jest pewnego rodzaju dokumentem kierunkowym. Po ogłoszeniu rozpoczęliśmy prace
Niedzielski: Strategia jest pewnego rodzaju dokumentem kierunkowym. Po ogłoszeniu rozpoczęliśmy prace TVN24

Autorka/Autor:akr//rzw

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Meksyku i Kanady już zapowiedziały cła odwetowe.

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego.

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

1074 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja zbrojna na Ukrainę. Rosjanie ostrzelali Połtawę. Zabili siedem osób, a 14 - w tym dziecko - zostało rannych. MSZ Ukrainy skrytykowało i nazwało cynizmem kampanię reklamową rosyjskiego portalu Meduza, w której wykorzystano zdjęcia Ukraińców, dotkniętych przez wojnę z Rosją. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraiński MSZ: takie wykorzystywanie naszej tragedii to kompletna hańba

Ukraiński MSZ: takie wykorzystywanie naszej tragedii to kompletna hańba

Źródło:
PAP

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Wynika z nich, że premier Viktor Orban w ciągu ostatniego roku zubożał o 4,3 miliona forintów, szef MSZ Peter Szijjarto nadal jest winien swoim rodzicom 30 milionów, a obłożony amerykańskimi sankcjami szef gabinetu premiera Antal Rogan rozpoczął nowy rok z majątkiem o wartości 609 milionów forintów.

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Źródło:
PAP

Norwegia kończy z hodowlą zwierząt futerkowych. 1 lutego wszedł zakaz. Ostatnia ferma w kraju została zamknięta dwa lata temu. Na wypłatę odszkodowań w pełnej wysokości czeka jednak ponad połowa z 418 właścicieli zlikwidowanych zakładów.

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Źródło:
PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl