Nowe przepisy, nowe problemy osób na kwarantannie. Reporter TVN24 o swojej izolacji

Źródło:
TVN24
Chlebowski o nowych zasadach kwarantanny: tu zaczynają się schody
Chlebowski o nowych zasadach kwarantanny: tu zaczynają się schodyTVN24
wideo 2/22
Chlebowski o nowych zasadach kwarantanny: tu zaczynają się schodyTVN24

Na ten moment ani procedur nie ma, ani lekarze nie wiedzą, co mają zrobić, ani do końca sanepid nie wie. Każdy boi się wziąć odpowiedzialność za to, że może wypuścić na ulicę osobę, która cały czas jest chora - mówił reporter TVN24 Michał Chlebowski, który od 19 sierpnia przebywa w domowej izolacji. Wyjaśniał na własnym przykładzie, jak w praktyce wygląda działanie nowego rozporządzenia skracającego czas kwarantanny w oparciu o lekarskie zaświadczenie.

We wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski podpisał dwa rozporządzenia dotyczące zmiany czasu trwania izolacji i kwarantanny z powodu COVID-19. Oba weszły w życie 2 września. Przewidują one między innymi skrócenie czasu kwarantanny z 14 do 10 dni. W rozporządzeniach znalazł się też szereg przepisów dotyczących powiązania zasad zwalniania z izolacji ze stanem klinicznym pacjenta.

CZYTAJ WIĘCEJ: Nowe przepisy dotyczące czasu trwania kwarantanny i izolacji >>>

 

Rozporządzenie obowiązuje, ale "zaczynają się schody"

Reporter TVN24 Michał Chlebowski opowiadał w TVN24 o swoich doświadczeniach z kwarantanny oraz o tym, jak w praktyce wygląda stosowanie się do nowego rozporządzenia.

Poinformował, że przebywa w izolacji domowej od 19 sierpnia, kiedy dostał pierwszy pozytywny wynik testu na koronawirusa. - Objawy zakażenia miałem tylko przez pierwszych kilka dni. Teoretycznie od 23 sierpnia, czyli już prawie od dwóch tygodni, żadnych objawów infekcji nie mam - relacjonował.

- Zgodnie z nowym rozporządzeniem, na jego podstawie lekarz pierwszego kontaktu powinien mi wystawić zaświadczenie, żebym mógł zostać zwolniony z izolacji domowej. Bez takiego zaświadczenia nie mogę wyjść z domu, bez takiego zaświadczenia cały czas policja do mnie przychodzi i sprawdza, czy ja na pewno w tym domu jestem - wyjaśniał reporter TVN24.

Zaznaczył, że "tu zaczynają się schody". - Ponieważ do tej pory lekarz miał podstawę, żeby mi wydać takie zaświadczenie tylko w sytuacji, kiedy uzyskałem dwa negatywne wyniki powtórnych testów na koronawirusa. Ale Światowa Organizacja Zdrowia [WHO - przyp. red.] uznała, że takie testy są już niewiarygodne, ponieważ ludzie mają już w swoim organizmie tego nieaktywnego wirusa czasem jeszcze przez wiele tygodni - zauważył.

- Żeby ograniczyć historie, w których ludzie z nieaktywnym wirusem siedzą w domach po wiele tygodni, lekarze mogą zwolnić takich pacjentów, jak ja z izolacji domowej po 13 dniach od momentu wystąpienia objawów - wyjaśniał. Dodał, że zwolnienie musi nastąpić jednocześnie przynajmniej po trzech dniach, od kiedy u pacjenta nie pojawiają się objawy infekcji.

Skrócenie kwarantanny do 10 dni. Jakie są wytyczne i podstawa takiej decyzji? >>>

Chlebowski o nowych zasadach kwarantanny: tu zaczynają się schody
Chlebowski o nowych zasadach kwarantanny: tu zaczynają się schodyTVN24

"Lekarz boi się wystawić bardzo często takie zaświadczenie"

Według reportera TVN24, "lekarz boi się wystawić bardzo często takie zaświadczenie, ponieważ nie ma negatywnego wyniku (testu na koronawirusa - przyp. red.)". - Nie może mnie zbadać, ponieważ nie może się spotkać ze mną osobiście. W związku z tym lekarze niechętnie bądź wcale nie wystawiają takich zaświadczeń - wyjaśniał.

W systemie lekarz ma jedynie "potwierdzenie, że ja takiego koronawirusa miałem, że zostałem na niego pozytywnie zbadany jakiś czas temu" - wyjaśniał Chlebowski. - Więc tak naprawdę wszystko opiera się o moją deklarację, że jestem zdrowy. Jeżeli trafię na lekarza, który mi uwierzy, który mnie przepyta, czy mam takie i inne objawy, to taki lekarz może mi takie zaświadczenie wystawić. Natomiast to nie jest koniec procedury - zaznaczył.

Jak wskazywał reporter, to rozporządzenie "do końca niczego nie ułatwia". - Ułatwia o tyle, że nie muszę mieć dwóch ujemnych wyników, ale z tym zaświadczeniem i tak muszę wrócić do sanepidu. Czyli ten sanepid, który i tak jest przeciążony pracą i do którego - tak jak widzieliśmy w ostatnich dniach w naszych materiałach - ciężko się dodzwonić, nadal musi dostać ode mnie to zaświadczenie od lekarza - dodał.

 

Przeciążone stacje epidemiczne

Reporter "Czarno na białym" Dariusz Kubik sprawdził, jak wygląda praca w stacjach sanitarno-epidemicznych w czasach pandemii COVID-19 oraz co przeżywają osoby zakażone koronawirusem i podejrzewające zakażenie, które zwracają się do tej instytucji o pomoc. Opisał kolejki, nerwy i nieustająco dzwoniące telefony.

ZOBACZ TAKŻE: Sanepid od środka. Reportaż "Czarno na białym" TVN24 >>>

Kubik rozmawiał także z głównym inspektorem sanitarnym Jarosławem Pinkasem. - Dwa lata temu, obejmując funkcję, zobaczyłem prawdziwy dramat zaniedbań przez dziesiątki ostatnich lat. Kojarzyliśmy się z mandatami w smażalniach ryb, badaniem salmonelli, shigelli. I tak naprawdę po co byliśmy? Myśmy byli niepotrzebni. A teraz jesteśmy od wszystkiego - mówił Pinkas.

ZOBACZ WIĘCEJ: Całość wywiadu z głównym inspektorem sanitarnym >>>

Jak uzyskać zaświadczenie? "Wszystko odbywa się dalej mailowo"

Chlebowski mówił w TVN24 również o sposobie uzyskania zaświadczenia po skontaktowaniu się z lekarzem. - Wszystko odbywa się dalej mailowo. To znaczy: przychodnia, w której pracuje mój lekarz pierwszego kontaktu (…), wysyła mi zaświadczenie, podstemplowane i podpisane przez lekarza i ja mailem przesyłam je dalej do sanepidu. Sanepid musi stwierdzić, czy to zaświadczenie: po pierwsze, spełnia wszystkie wymagania, czyli są tam wszystkie potrzebne informacje, i - po drugie - musi mnie wypisać z systemu, który mnie sprawdza - tłumaczył.

Reporter przekazał, że rozmawiał w środę z sanepidem w Warszawie, który był "trochę zaskoczony nowym rozporządzeniem i nie był gotowy do tego, nie miał procedur, żeby nas z tej izolacji zwolnić". - Więc tu wpadamy cały czas w tę samą pułapkę. Pytanie o procedury, które się cały czas zmieniają i pytanie, co dalej. A my, jako pacjenci, jako osoby, które mogłyby już wyjść z domu, niestety cały czas jesteśmy w tych domach uwięzieni - podsumował.

Cała rozmowa z Michałem Chlebowskim o tym, jak wygląda kwarantanna i rozporządzeniu w sprawie jej skrócenia
Cała rozmowa z Michałem Chlebowskim o tym, jak wygląda kwarantanna i rozporządzeniu w sprawie jej skróceniaTVN24

"Każdy boi się wziąć odpowiedzialność"

Chlebowski ocenił, że w kolejnych dniach, "kiedy lekarze POZ (podstawowej opieki zdrowotnej - przyp. red.) zapoznają się z nowymi procederami i przyjmą jakąś formułę tych zaświadczeń i zaczną je wystawiać, może wtedy faktycznie osobom, które są na izolacji po wiele tygodni (…) ostatecznie będzie łatwiej uzyskać zwolnienie z izolacji".

Jego zdaniem "na ten moment ani procedur nie ma, (...) ani lekarze nie wiedzą, co mają zrobić, ani do końca sanepid nie wie". - Bo każdy boi się wziąć odpowiedzialność za to, że może przypadkiem wypuścić na ulicę osobę, która cały czas jest chora - dodał reporter TVN24.

Już po rozmowie na antenie TVN24 Chlebowski poinformował, że udało mu się uzyskać zaświadczenie konieczne do zwolnienia z kwarantanny u trzeciego lekarza, z którym rozmawiał. Od piątku reporter TVN24 będzie mógł swobodnie opuszczać miejsce domowej izolacji.

Autorka/Autor:akr//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwie osoby nie żyją, a jedna przebywa w szpitalu. Policja potwierdziła wstępnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd i doprowadził do czołowego zderzenia.

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Kontakt24

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego.

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W sobotnim losowaniu Lotto po raz kolejny została trafiona szóstka. Szczęśliwy zwycięzca wygrał 2 miliony złotych. To trzecie losowanie z rzędu, w którym ktoś poprawnie wytypował wszystkie 6 liczb.

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Australijski stan Queensland mierzy się z powodziami. Gwałtowna pogoda pozbawiła życia co najmniej jedną osobę. - Słuchajcie ostrzeżeń, reagujcie, pomagajcie przyjaciołom i rodzinie - apelował do mieszkańców premier stanu David Crisafulli.

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

Źródło:
Reuters

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Wynika z nich, że premier Viktor Orban w ciągu ostatniego roku zubożał o 4,3 miliona forintów, szef MSZ Peter Szijjarto nadal jest winien swoim rodzicom 30 milionów, a obłożony amerykańskimi sankcjami szef gabinetu premiera Antal Rogan rozpoczął nowy rok z majątkiem o wartości 609 milionów forintów.

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Źródło:
PAP

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po emisji filmu Wojciecha Szumowskiego "Rozproszona zagłada" rozmawiali o nim zaproszeni do studia "Superwizjera" goście. Blogerka i nauczycielka historii dr Agnieszka Jankowiak-Maik mówiła między innymi o tym, jak o Holokauście uczy się w polskich szkołach. - Jest pytanie, jak to dobrze robić, by dzieci i młodzieży nie straumatyzować - powiedziała. Autor reportażu stwierdził, że "jesteśmy na początku drogi z pracą, którą należy wykonać". - My żyjemy w tej przestrzeni, która jest naznaczona zagładą i jako społeczeństwo musimy sobie jakoś z tym poradzić - podkreśliła profesor Magdalena Saryusz-Wolska.

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

Źródło:
TVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl