ZNP przedstawił swoje rekomendacje na nowy rok szkolny. Minister edukacji: mam rozdwojenie jaźni

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24
Piontkowski: słuchając postulatów kierownictwa ZNP to czasami ma rozdwojenie jaźni
Piontkowski: słuchając postulatów kierownictwa ZNP to czasami ma rozdwojenie jaźniTVN24
wideo 2/5
Piontkowski: słuchając postulatów kierownictwa ZNP to czasami ma rozdwojenie jaźniTVN24

Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz przedstawił we wtorek stanowisko ZNP w sprawie nowego roku szkolnego w dobie pandemii. ZNP domaga się między innymi badań przesiewowych nauczycieli oraz pracowników szkoły i bezpłatnych szczepień przeciwko grypie. Minister edukacji Dariusz Piontkowki odpowiedział, że "nie ma uzasadnienia, by nauczycieli poddawać testom przesiewowym". - Ma to sens wtedy, gdy istnieje realne ryzyko zakażenia - powiedział. Dodał, że "słuchając postulatów kierownictwa związku to czasami ma rozdwojenie jaźni".

WYSTĄPIENIE SZEFA ZNP. OGLĄDAJ W TVN24 GO >>>

Od września uczniowie mają wrócić do szkół, podstawowym modelem pracy mają być zajęcia stacjonarne. W przypadku wystąpienia zagrożenia epidemiologicznego dyrektor szkoły, po uzyskaniu pozytywnej opinii powiatowego inspektora sanitarnego i za zgodą organu prowadzącego (gmina, powiat), będzie mógł podjąć decyzję, że część dzieci lub klas będzie uczęszczać do szkoły w tradycyjnej formie, a część będzie uczyła się na odległość lub - przy większym zagrożeniu - w pełni przejdzie na kształcenie zdalne.

Broniarz: działania ministerstwa edukacji są chaotyczne
Broniarz: działania ministerstwa edukacji są chaotyczneTVN24

- Przez dwa tygodnie prowadziliśmy konsultacje. Nie chcieliśmy popełnić grzechu, który popełnił minister edukacji, podejmując radykalne decyzje, a nikogo nie pytając o zdanie - mówił Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego na zorganizowanej we wtorek konferencji.

"To potęguje chaos"

Szef ZNP przedstawił rekomendacje, jakie opracowali związkowcy na nowy rok szkolny. Dodał, że stanowisko zostało przesłane na ręce premiera Mateusza Morawieckiego.

W piśmie do szefa rządu Związek Nauczycielstwa Polskiego domaga się doprecyzowania wytycznych i procedur opracowanych przez ministerstwo edukacji. - Dziś cały ciężar decyzyjny jest przeniesiony na szkoły, więc będziemy mieli 26 tysięcy różnych rozwiązań - mówi Broniarz. - Wielu nauczycieli pracuje w kilku szkołach, w każdej będą mieli inne wytyczne. To potęguje chaos - dodaje.

- Nie byłoby tej sytuacji, gdyby minister edukacji narodowej czas od marca do czerwca wykorzystał na to, żeby konsultować to z nauczycielami, rodzicami, dyrektorami, samorządami. Nie chciał z ZNP - nie musiał, ale powinien z tymi, którzy rzeczywiście będą realizatorami tego przedsięwzięcia - ocenił Broniarz. Dodał, że skutkiem reformy poprzedniej minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej w szkołach jest "zagęszczenie liczebności uczniów", co wywołuje "daleko idący niepokój" po stronie nauczycieli oraz rodziców.

Broniarz o środkach ochronnych dla szkół
Broniarz o środkach ochronnych dla szkółTVN24

Decyzja o otwarciu szkoły w gestii dyrektora

- Związek Nauczycielstwa Polskiego uznaje, że skoro minister edukacji narodowej [Dariusz Piontkowski - przyp. red.] scedował i zdywersyfikował ten cały proces organizacji i decyzji na poziom dyrektora szkoły, to uznajemy, że decyzje o organizacji nowego roku szkolnego i momencie rozpoczęcia nowego roku szkolnego w sposób tradycyjny powinien podejmować dyrektor szkoły w porozumieniu z organem prowadzącym - powiedział Broniarz. Dodał, że było wiele propozycji w kwestii otwarcia szkół we wrześniu, na przykład przedłużenie wakacji, ale ZNP uznaje, że powinna to być decyzja dyrektora szkoły i organu prowadzącego, który miałby "pełne prawo podjęcia decyzji, że tradycyjna forma nauki, czyli uczeń w klasie z bezpośrednim udziałem nauczyciela" rozpocznie się danego dnia.

Broniarz dodał, że ZNP oczekuje, iż dyrektorzy będą w tym wymiarze suwerenni i nie będą musieli konsultować decyzji z sanepidem. Wyjaśnił, że mogłoby to doprowadzić do zablokowania działania sanepidu.

Decyzja o powrocie do szkół w gestii dyrektora, badania dla nauczycieli. Stanowisko ZNP
Decyzja o powrocie do szkół w gestii dyrektora, badania dla nauczycieli. Stanowisko ZNPTVN24

Zwiększenie finansowania w związku z pandemią

- Domagamy się także zwiększenia nakładów na finansowanie szkół i zadań edukacyjnych, szczególnie w okresie pandemii. Wychodzimy bowiem z założenia, że nie można tego przerzucać na dyrektorów i organy samorządowe, aczkolwiek zdajemy sobie sprawę, że to jest istota przyczyny, dla której minister edukacji taką decyzję podjął - kontynuował szef ZNP. - Nie ulega bowiem wątpliwości, że wraz z kompetencjami na dyrektorze spoczywa także odpowiedź na pytanie - skąd wezmę środki na realizację decyzji, które podejmę? - mówił Broniarz. Jako przykład podał między innymi zobowiązanie nauczycieli do noszenia maseczek.

Dodał, że Związek Nauczycielstwa Polskiego oczekuje pełnego doposażenia szkół w środki ochrony, takie jak płyn do dezynfekcji oraz maseczki. Ocenił, że 50 milionów masek, o których przygotowaniu mówił minister edukacji, przy 4,5 miliona uczniów wystarczą na 10 dni.

Broniarz mówił też, że ZNP oczekuje także, że nauczyciele i pracownicy niebędący nauczycielami będą wyposażeni w środki ochronne. - Jesteśmy bowiem chyba jedyną grupą zawodową, która ma obowiązek wyposażenia swojego miejsca pracy, pokrycia kosztów tego wyposażenia, a jak pokazała sytuacja od marca do czerwca, także edukacja zdalna była realizowana na koszt samych nauczycieli. Tym razem oczekujemy, że ktoś nam w tym zakresie pomoże - mówił Broniarz.

Piontkowski: Młodzi ludzie nie są takim nośnikiem choroby, w miarę spokojnie mogą wrócić do szkół. Opinie są bardzo różne
Piontkowski: Młodzi ludzie nie są takim nośnikiem choroby, w miarę spokojnie mogą wrócić do szkół. Opinie są bardzo różneTVN24

Bezpłatne szczepienia, badania przesiewowe

Zaznaczył przy tym, że ZNP oczekuje również organizowania badań przesiewowych nauczycieli oraz pracowników niebędących nauczycielami oraz zagwarantowania im wykorzystania szczepień przeciwko grypie i zapewnienia ich bezpłatności.

Broniarz zwrócił także uwagę na pracę zdalną. Zdaniem ZNP powinna być ona "jasno zdefiniowana w postaci czytelnych przepisów prawa w tym zakresie i nie powinna służyć jakimkolwiek represyjnym działaniom wobec nauczycieli wyrażanych chociażby w decyzjach dyrektorów szkół w zakresie wynagradzania".

Przygotowania do nowego roku szkolnego
Przygotowania do nowego roku szkolnegoTVN24

- Chcemy także, aby wprowadzony został zapis uprawniający dyrektora szkoły do podjęcia decyzji o nauczaniu hybrydowym bez uzyskania pozytywnej opinii sanepidu. To jest rzecz niezbędna, abyśmy nie doprowadzili do całkowitego uwiądu tej instytucji, biorąc pod uwagę to, że sanepid już dziś ma duże problemy - stwierdził.

Na konferencji prasowej Broniarz odnosił się do wypowiedzi ministra Piontkowskiego, który w poniedziałek odwiedził szkoły na Podlasiu. - Cieszy nas, że dwie szkoły są zadowolone, ale jest ich więcej - powiedział szef ZNP. Przypominał też, że w lipcu rządzący obiecywali szkolenia ze zdalnej edukacji dla 30 tysięcy nauczycieli, ale jak powiedział, według jego wiedzy jak dotąd się nie odbyły.

Piontkowski: dzieci nie są zagrożeniem, gdy wrócą z powrotem do szkoły czy domu z wakacji
Piontkowski: dzieci nie są zagrożeniem, gdy wrócą z powrotem do szkoły czy domu z wakacjiTVN24

Minister edukacji odnosi się do postulatów ZNP: mam rozdwojenie jaźni

Minister edukacji Dariusz Piontkowski we wtorek na konferencji prasowej skomentował stanowisko ZNP. - Słuchając postulatów kierownictwa tego związku, czasami mam takie rozdwojenie jaźni - zaznaczył. - Z jednej strony mówią o tym, że dyrektorzy szkół nie są przygotowani do tego, aby podejmować decyzje o ograniczeniu kształcenia stacjonarnego, a za chwilę ci sami szefowie związku mówią, że dyrektor samodzielnie powinien podejmować taką decyzję, więc ja nie wiem w końcu, jaki postulat zgłasza pan Broniarz, bo on sobie zaprzecza - powiedział minister, odnosząc się do postulatu ZNP, aby dyrektorzy szkół nie musieli konsultować swojej decyzji z sanepidem o przechodzeniu na inny model nauczania.

- My uznajemy, że dyrektor szkoły, tak zresztą jak minister edukacji, nie jest epidemiologiem, nie jest specjalistą od zachowań w okresie epidemii i trzeba decyzje przekazać fachowcom, a lepiej przygotowanej instytucji w naszym państwie niż Państwowa Inspekcja Sanitarna nie ma - powiedział.

Dlatego - jak dodał - "nie chcąc opierać się tylko na wrażeniach poszczególnych dyrektorów i ich braku wiedzy, wskazujemy na Państwową Inspekcję Sanitarną". - To ona na podstawie swojej wiedzy, kwalifikacji, może wydać ostateczną opinię, czy już trzeba przechodzić na model mieszany na jakiś czas, czy na model zdalny na jakiś czas - mówił. Podkreślił, że MEN przewiduje, iż "te warianty modelu mieszanego i zdalnego nie będą zbyt długotrwałe".

- Jeżeli zdarzy się nawet przypadek zachorowania w szkole, to wtedy uczniowie, nauczyciele, którzy mieli kontakt z osobą zakażoną, będą zobowiązani do tego, aby odbyć kwarantannę i po dwóch tygodniach mogą wrócić do szkoły - powiedział.

Według ministra "fachowość inspekcji sanitarnej pozwoli dyrektorom spokojnie podejmować decyzje, bo będą mieli pewność, że ona jest oparta na wiedzy fachowej".

- Państwo z tego związku zawodowego postulują, żeby ministerstwo edukacji, czy w ogóle rząd dał jak najwięcej kompetencji dyrektorom, samorządom i nauczycielom, a z drugiej strony odbierając kompetencje, żądają, żeby ministerstwo wyręczało wręcz w obowiązkach, które nakłada prawo na przykład na samorządy - zauważył Piontkowski.

"Oczekujemy, że władze samorządowe także wyłożą własne środki na zabezpieczenie szkół"

Odniósł się także do postulatów ZNP o pomocy dodatkowej, zwiększeniu finansowania w związku z pandemią. - My - mimo tego, że nie jest to obowiązek państwa - pomagamy wszystkim szkołom, nie tylko samorządowym, ale także szkołom niepublicznym. Miliony litrów płynu dezynfekującego, miliony maseczek, to jest realna pomoc, którą można przeliczyć na pieniądze - powiedział minister edukacji.

- Oczekujemy, że władze samorządowe zachowają się podobnie i także wyłożą jakieś własne środki na zabezpieczenie szkół i dokonają zakupu tych środków, które w danej szkole będą potrzebne - podkreślił.

"Jeżeli nauczyciele, uczniowie, na razie nie chorują, to nie ma przesłanek, aby robić tam testy"

Skomentował także postulat ZNP dotyczący badań przesiewowych nauczycieli i bezpłatnych szczepień. - Inspekcja sanitarna wyraźnie mówi, że badania testowe większych grup ludzi mają tylko i wyłącznie sens, kiedy są wskazania epidemiczne. Jeżeli nauczyciele, uczniowie, na razie nie chorują, to nie ma przesłanek do tego, aby robić tam testy - powiedział Piontkowski.

Zaznaczył, że "test po kilku czy kilkunastu godzinach może być nieaktualny". - Bo przecież nikt ani uczniów, ani nauczycieli nie zamknie w domach. Oni będą korzystali ze środków komunikacji publicznej, będą chodzili do sklepów, my nie wiemy, czy wśród tych osób, z którymi się spotkają poza szkołą, ktoś nie jest zarażony i czy przypadkiem ta osoba również nie będzie zarażona - mówił.

- Wyraźnie GIS mówi o tym, że testy są uzasadnione wtedy, gdy pojawia się wyraźne zagrożenie zachorowania bądź mamy osobę zakażoną i chcemy wyeliminować najbliższy krąg osób, który wokół niej się znajdował - dodał.

Autorka/Autor:mart, dż, kb //now/ dap

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Alert RCB został wydany w 10 województwach. Ostrzeżenie przed burzami z gradem i silnym wiatrem zostało wydane w niedzielę i ma obowiązywać przez cały dzień. Sprawdź, gdzie należy zachować szczególną ostrożność.

Alert RCB dla 10 województw. "Gwałtowne burze z gradem i silny wiatr"

Alert RCB dla 10 województw. "Gwałtowne burze z gradem i silny wiatr"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Kilkuletnia Dalia zraniła się w łokieć, spacerując po skwerze w Kielcach (Świętokrzyskie). Mama dziewczynki o pomoc poprosiła policjantów, którzy szybko i sprawnie opatrzyli dziecko. W ramach wdzięczności wysłała im wzruszającą wiadomość.

Dalia stłukła łokieć, dziewczynkę opatrzyli policjanci. Później dostali wiadomość

Dalia stłukła łokieć, dziewczynkę opatrzyli policjanci. Później dostali wiadomość

Źródło:
tvn24.pl

Na S3 w pobliżu Czarnowa w niedzielny poranek doszło do dachowania busa z kilkoma osobami w środku. Wszystkim udało się opuścić pojazd o własnych siłach, zostały zabrane przez zespoły ratownictwa medycznego.

Dachowanie busa na S3

Dachowanie busa na S3

Źródło:
PAP

Jadący z dużą prędkością samochód uderzył w bramę Białego Domu - poinformowała Secret Service, agencja zajmująca się między innymi ochroną prezydenta USA. Kierowca zginął na miejscu - przekazano w komunikacie.

Samochód uderzył w bramę Białego Domu

Samochód uderzył w bramę Białego Domu

Źródło:
PAP

Najpopularniejsze kierunki wakacyjne to Egipt, Tunezja, Chorwacja, Hiszpania, Włochy - stwierdziła w TVN24 Katarzyna Turosieńska z Polskiej Izby Turystyki. Podkreśliła, że "coraz częściej nasi rodacy lubują się w zwiedzaniu" i "nie chcą już tylko biernie leżeć na plaży".

Wakacje 2024. Te kierunki cieszą się "niezmiennie dużym zainteresowaniem"

Wakacje 2024. Te kierunki cieszą się "niezmiennie dużym zainteresowaniem"

Źródło:
tvn24.pl
Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W nalocie lotniczym, w południowej części Strefy Gazy, zginął jeden z czołowych dowódców Islamskiego Dżihadu, który był odpowiedzialny za wiele ataków na Izrael, między innymi z 7 października na kibuc Sufa - poinformował w sobotę późnym wieczorem rzecznik izraelskiej armii.

Izraelska armia: zabiliśmy dowódcę Islamskiego Dżihadu. Kierował atakiem na kibuc Sufa

Izraelska armia: zabiliśmy dowódcę Islamskiego Dżihadu. Kierował atakiem na kibuc Sufa

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Po 58 latach amerykańska policja doprowadziła do końca sprawę morderstwa z 1966 roku. Ślady DNA sprawcy odnaleziono na fragmencie ubrania ofiary. Oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia został 79-letni mężczyzna.

Amerykańska policja rozwiązała sprawę morderstwa z 1966 roku. 79-latek oskarżony

Amerykańska policja rozwiązała sprawę morderstwa z 1966 roku. 79-latek oskarżony

Źródło:
PAP

Na obszarze Półwyspu Kalifornijskiego w Meksyku znaleziono trzy ciała - poinformowały w piątek władze Meksyku. Zwłoki odnaleziono w pobliżu miejsca, gdzie w zeszły weekend zaginęło trzech zagranicznych turystów - dwóch Australijczyków i Amerykanin. - Wszystkie trzy ciała mają cechy pozwalające z dużym prawdopodobieństwem założyć, że są to zaginieni mężczyźni - poinformowała stanowa prokurator generalna.

Trzy ciała znalezione w Meksyku. Prokuratura: duże prawdopodobieństwo, że to zaginieni turyści

Trzy ciała znalezione w Meksyku. Prokuratura: duże prawdopodobieństwo, że to zaginieni turyści

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Ugandyjski Kościół katolicki mierzy się z niedoborami wina mszalnego - podało BBC, powołując się na lokalne media. Winę za to ponoszą jemeńscy rebelianci Huti, ostrzeliwujący statki handlowe płynące przez Morze Czerwone.

Kościołom w Ugandzie brakuje wina mszalnego. Powodem ataki Huti na statki handlowe

Kościołom w Ugandzie brakuje wina mszalnego. Powodem ataki Huti na statki handlowe

Źródło:
PAP

Ponad 30 dziennikarzy i przedstawicieli ukraińskich mediów znajduje się w rosyjskiej niewoli - przekazał Rostisław Karandiejew, który pełni obowiązki ukraińskiego ministra kultury i polityki informacyjnej.

Ukraińcy dziennikarze w rosyjskiej niewoli. Minister podał statystyki

Ukraińcy dziennikarze w rosyjskiej niewoli. Minister podał statystyki

Źródło:
PAP

Gustavo Petro, prezydent Kolumbii, ogłosił, że służby medyczne jego kraju będą zajmować się "leczeniem palestyńskich dzieci rannych podczas izraelskich bombardowań". Wcześniej Petro zdecydował o zerwaniu stosunków dyplomatycznych z Izraelem "w odpowiedzi na ludobójstwo w Gazie".

Kolumbia chce leczyć dzieci ranne podczas izraelskich bombardowań. Decyzja prezydenta

Kolumbia chce leczyć dzieci ranne podczas izraelskich bombardowań. Decyzja prezydenta

Źródło:
PAP

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski stwierdził, że polski rząd "nie stawia wszystkich żetonów na jeden kolor" w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Podkreślił, że polski rząd chce mieć jak najlepsze relacje z USA bez względu na to, kto sprawuje tam władzę.

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Źródło:
PAP

Dwóch polskich grotołazów odnalazło zwłoki mężczyzny w jaskini Golokratna na południowym zachodzie Słowenii. W sobotę ratownikom udało się wydobyć ciało - podała słoweńska agencja STA.

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

Rzecznik spółki Pałac Saski buduje kolekcję historycznych zdjęć pałacu. Za prywatne pieniądze kupuje je na aukcjach w różnych częściach świata. Większość pochodzi z czasów okupacji, ale są też perełki z początków XX wieku. Każda fotografia opowiada jakąś historię, niektóre zawierają wskazówki dla architektów, którzy projektuję odbudowę.

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Gdzie jest burza? W niedzielę 05.05 nad Polską pojawiały się wyładowania atmosferyczne, a to nie koniec niebezpieczeństw. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Wyładowania powrócą około południa

Gdzie jest burza? Wyładowania powrócą około południa

Źródło:
tvnmeteo.pl

Stała przy przejściu dla pieszych i stwarzała wrażenie zagubionej. Starszą kobietę zauważyli strażnicy miejscy. Na ich widok uspokoiła się i bezpiecznie wróciła do domu.

Znała swój adres, ale nie wiedziała, jak tam dotrzeć. Uspokoiła się na widok strażników

Znała swój adres, ale nie wiedziała, jak tam dotrzeć. Uspokoiła się na widok strażników

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24