ZNP przedstawił swoje rekomendacje na nowy rok szkolny. Minister edukacji: mam rozdwojenie jaźni

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24
Piontkowski: słuchając postulatów kierownictwa ZNP to czasami ma rozdwojenie jaźni
Piontkowski: słuchając postulatów kierownictwa ZNP to czasami ma rozdwojenie jaźniTVN24
wideo 2/5
Piontkowski: słuchając postulatów kierownictwa ZNP to czasami ma rozdwojenie jaźniTVN24

Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz przedstawił we wtorek stanowisko ZNP w sprawie nowego roku szkolnego w dobie pandemii. ZNP domaga się między innymi badań przesiewowych nauczycieli oraz pracowników szkoły i bezpłatnych szczepień przeciwko grypie. Minister edukacji Dariusz Piontkowki odpowiedział, że "nie ma uzasadnienia, by nauczycieli poddawać testom przesiewowym". - Ma to sens wtedy, gdy istnieje realne ryzyko zakażenia - powiedział. Dodał, że "słuchając postulatów kierownictwa związku to czasami ma rozdwojenie jaźni".

WYSTĄPIENIE SZEFA ZNP. OGLĄDAJ W TVN24 GO >>>

Od września uczniowie mają wrócić do szkół, podstawowym modelem pracy mają być zajęcia stacjonarne. W przypadku wystąpienia zagrożenia epidemiologicznego dyrektor szkoły, po uzyskaniu pozytywnej opinii powiatowego inspektora sanitarnego i za zgodą organu prowadzącego (gmina, powiat), będzie mógł podjąć decyzję, że część dzieci lub klas będzie uczęszczać do szkoły w tradycyjnej formie, a część będzie uczyła się na odległość lub - przy większym zagrożeniu - w pełni przejdzie na kształcenie zdalne.

Broniarz: działania ministerstwa edukacji są chaotyczne
Broniarz: działania ministerstwa edukacji są chaotyczneTVN24

- Przez dwa tygodnie prowadziliśmy konsultacje. Nie chcieliśmy popełnić grzechu, który popełnił minister edukacji, podejmując radykalne decyzje, a nikogo nie pytając o zdanie - mówił Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego na zorganizowanej we wtorek konferencji.

"To potęguje chaos"

Szef ZNP przedstawił rekomendacje, jakie opracowali związkowcy na nowy rok szkolny. Dodał, że stanowisko zostało przesłane na ręce premiera Mateusza Morawieckiego.

W piśmie do szefa rządu Związek Nauczycielstwa Polskiego domaga się doprecyzowania wytycznych i procedur opracowanych przez ministerstwo edukacji. - Dziś cały ciężar decyzyjny jest przeniesiony na szkoły, więc będziemy mieli 26 tysięcy różnych rozwiązań - mówi Broniarz. - Wielu nauczycieli pracuje w kilku szkołach, w każdej będą mieli inne wytyczne. To potęguje chaos - dodaje.

- Nie byłoby tej sytuacji, gdyby minister edukacji narodowej czas od marca do czerwca wykorzystał na to, żeby konsultować to z nauczycielami, rodzicami, dyrektorami, samorządami. Nie chciał z ZNP - nie musiał, ale powinien z tymi, którzy rzeczywiście będą realizatorami tego przedsięwzięcia - ocenił Broniarz. Dodał, że skutkiem reformy poprzedniej minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej w szkołach jest "zagęszczenie liczebności uczniów", co wywołuje "daleko idący niepokój" po stronie nauczycieli oraz rodziców.

Broniarz o środkach ochronnych dla szkół
Broniarz o środkach ochronnych dla szkółTVN24

Decyzja o otwarciu szkoły w gestii dyrektora

- Związek Nauczycielstwa Polskiego uznaje, że skoro minister edukacji narodowej [Dariusz Piontkowski - przyp. red.] scedował i zdywersyfikował ten cały proces organizacji i decyzji na poziom dyrektora szkoły, to uznajemy, że decyzje o organizacji nowego roku szkolnego i momencie rozpoczęcia nowego roku szkolnego w sposób tradycyjny powinien podejmować dyrektor szkoły w porozumieniu z organem prowadzącym - powiedział Broniarz. Dodał, że było wiele propozycji w kwestii otwarcia szkół we wrześniu, na przykład przedłużenie wakacji, ale ZNP uznaje, że powinna to być decyzja dyrektora szkoły i organu prowadzącego, który miałby "pełne prawo podjęcia decyzji, że tradycyjna forma nauki, czyli uczeń w klasie z bezpośrednim udziałem nauczyciela" rozpocznie się danego dnia.

Broniarz dodał, że ZNP oczekuje, iż dyrektorzy będą w tym wymiarze suwerenni i nie będą musieli konsultować decyzji z sanepidem. Wyjaśnił, że mogłoby to doprowadzić do zablokowania działania sanepidu.

Decyzja o powrocie do szkół w gestii dyrektora, badania dla nauczycieli. Stanowisko ZNP
Decyzja o powrocie do szkół w gestii dyrektora, badania dla nauczycieli. Stanowisko ZNPTVN24

Zwiększenie finansowania w związku z pandemią

- Domagamy się także zwiększenia nakładów na finansowanie szkół i zadań edukacyjnych, szczególnie w okresie pandemii. Wychodzimy bowiem z założenia, że nie można tego przerzucać na dyrektorów i organy samorządowe, aczkolwiek zdajemy sobie sprawę, że to jest istota przyczyny, dla której minister edukacji taką decyzję podjął - kontynuował szef ZNP. - Nie ulega bowiem wątpliwości, że wraz z kompetencjami na dyrektorze spoczywa także odpowiedź na pytanie - skąd wezmę środki na realizację decyzji, które podejmę? - mówił Broniarz. Jako przykład podał między innymi zobowiązanie nauczycieli do noszenia maseczek.

Dodał, że Związek Nauczycielstwa Polskiego oczekuje pełnego doposażenia szkół w środki ochrony, takie jak płyn do dezynfekcji oraz maseczki. Ocenił, że 50 milionów masek, o których przygotowaniu mówił minister edukacji, przy 4,5 miliona uczniów wystarczą na 10 dni.

Broniarz mówił też, że ZNP oczekuje także, że nauczyciele i pracownicy niebędący nauczycielami będą wyposażeni w środki ochronne. - Jesteśmy bowiem chyba jedyną grupą zawodową, która ma obowiązek wyposażenia swojego miejsca pracy, pokrycia kosztów tego wyposażenia, a jak pokazała sytuacja od marca do czerwca, także edukacja zdalna była realizowana na koszt samych nauczycieli. Tym razem oczekujemy, że ktoś nam w tym zakresie pomoże - mówił Broniarz.

Piontkowski: Młodzi ludzie nie są takim nośnikiem choroby, w miarę spokojnie mogą wrócić do szkół. Opinie są bardzo różne
Piontkowski: Młodzi ludzie nie są takim nośnikiem choroby, w miarę spokojnie mogą wrócić do szkół. Opinie są bardzo różneTVN24

Bezpłatne szczepienia, badania przesiewowe

Zaznaczył przy tym, że ZNP oczekuje również organizowania badań przesiewowych nauczycieli oraz pracowników niebędących nauczycielami oraz zagwarantowania im wykorzystania szczepień przeciwko grypie i zapewnienia ich bezpłatności.

Broniarz zwrócił także uwagę na pracę zdalną. Zdaniem ZNP powinna być ona "jasno zdefiniowana w postaci czytelnych przepisów prawa w tym zakresie i nie powinna służyć jakimkolwiek represyjnym działaniom wobec nauczycieli wyrażanych chociażby w decyzjach dyrektorów szkół w zakresie wynagradzania".

Przygotowania do nowego roku szkolnego
Przygotowania do nowego roku szkolnegoTVN24

- Chcemy także, aby wprowadzony został zapis uprawniający dyrektora szkoły do podjęcia decyzji o nauczaniu hybrydowym bez uzyskania pozytywnej opinii sanepidu. To jest rzecz niezbędna, abyśmy nie doprowadzili do całkowitego uwiądu tej instytucji, biorąc pod uwagę to, że sanepid już dziś ma duże problemy - stwierdził.

Na konferencji prasowej Broniarz odnosił się do wypowiedzi ministra Piontkowskiego, który w poniedziałek odwiedził szkoły na Podlasiu. - Cieszy nas, że dwie szkoły są zadowolone, ale jest ich więcej - powiedział szef ZNP. Przypominał też, że w lipcu rządzący obiecywali szkolenia ze zdalnej edukacji dla 30 tysięcy nauczycieli, ale jak powiedział, według jego wiedzy jak dotąd się nie odbyły.

Piontkowski: dzieci nie są zagrożeniem, gdy wrócą z powrotem do szkoły czy domu z wakacji
Piontkowski: dzieci nie są zagrożeniem, gdy wrócą z powrotem do szkoły czy domu z wakacjiTVN24

Minister edukacji odnosi się do postulatów ZNP: mam rozdwojenie jaźni

Minister edukacji Dariusz Piontkowski we wtorek na konferencji prasowej skomentował stanowisko ZNP. - Słuchając postulatów kierownictwa tego związku, czasami mam takie rozdwojenie jaźni - zaznaczył. - Z jednej strony mówią o tym, że dyrektorzy szkół nie są przygotowani do tego, aby podejmować decyzje o ograniczeniu kształcenia stacjonarnego, a za chwilę ci sami szefowie związku mówią, że dyrektor samodzielnie powinien podejmować taką decyzję, więc ja nie wiem w końcu, jaki postulat zgłasza pan Broniarz, bo on sobie zaprzecza - powiedział minister, odnosząc się do postulatu ZNP, aby dyrektorzy szkół nie musieli konsultować swojej decyzji z sanepidem o przechodzeniu na inny model nauczania.

- My uznajemy, że dyrektor szkoły, tak zresztą jak minister edukacji, nie jest epidemiologiem, nie jest specjalistą od zachowań w okresie epidemii i trzeba decyzje przekazać fachowcom, a lepiej przygotowanej instytucji w naszym państwie niż Państwowa Inspekcja Sanitarna nie ma - powiedział.

Dlatego - jak dodał - "nie chcąc opierać się tylko na wrażeniach poszczególnych dyrektorów i ich braku wiedzy, wskazujemy na Państwową Inspekcję Sanitarną". - To ona na podstawie swojej wiedzy, kwalifikacji, może wydać ostateczną opinię, czy już trzeba przechodzić na model mieszany na jakiś czas, czy na model zdalny na jakiś czas - mówił. Podkreślił, że MEN przewiduje, iż "te warianty modelu mieszanego i zdalnego nie będą zbyt długotrwałe".

- Jeżeli zdarzy się nawet przypadek zachorowania w szkole, to wtedy uczniowie, nauczyciele, którzy mieli kontakt z osobą zakażoną, będą zobowiązani do tego, aby odbyć kwarantannę i po dwóch tygodniach mogą wrócić do szkoły - powiedział.

Według ministra "fachowość inspekcji sanitarnej pozwoli dyrektorom spokojnie podejmować decyzje, bo będą mieli pewność, że ona jest oparta na wiedzy fachowej".

- Państwo z tego związku zawodowego postulują, żeby ministerstwo edukacji, czy w ogóle rząd dał jak najwięcej kompetencji dyrektorom, samorządom i nauczycielom, a z drugiej strony odbierając kompetencje, żądają, żeby ministerstwo wyręczało wręcz w obowiązkach, które nakłada prawo na przykład na samorządy - zauważył Piontkowski.

"Oczekujemy, że władze samorządowe także wyłożą własne środki na zabezpieczenie szkół"

Odniósł się także do postulatów ZNP o pomocy dodatkowej, zwiększeniu finansowania w związku z pandemią. - My - mimo tego, że nie jest to obowiązek państwa - pomagamy wszystkim szkołom, nie tylko samorządowym, ale także szkołom niepublicznym. Miliony litrów płynu dezynfekującego, miliony maseczek, to jest realna pomoc, którą można przeliczyć na pieniądze - powiedział minister edukacji.

- Oczekujemy, że władze samorządowe zachowają się podobnie i także wyłożą jakieś własne środki na zabezpieczenie szkół i dokonają zakupu tych środków, które w danej szkole będą potrzebne - podkreślił.

"Jeżeli nauczyciele, uczniowie, na razie nie chorują, to nie ma przesłanek, aby robić tam testy"

Skomentował także postulat ZNP dotyczący badań przesiewowych nauczycieli i bezpłatnych szczepień. - Inspekcja sanitarna wyraźnie mówi, że badania testowe większych grup ludzi mają tylko i wyłącznie sens, kiedy są wskazania epidemiczne. Jeżeli nauczyciele, uczniowie, na razie nie chorują, to nie ma przesłanek do tego, aby robić tam testy - powiedział Piontkowski.

Zaznaczył, że "test po kilku czy kilkunastu godzinach może być nieaktualny". - Bo przecież nikt ani uczniów, ani nauczycieli nie zamknie w domach. Oni będą korzystali ze środków komunikacji publicznej, będą chodzili do sklepów, my nie wiemy, czy wśród tych osób, z którymi się spotkają poza szkołą, ktoś nie jest zarażony i czy przypadkiem ta osoba również nie będzie zarażona - mówił.

- Wyraźnie GIS mówi o tym, że testy są uzasadnione wtedy, gdy pojawia się wyraźne zagrożenie zachorowania bądź mamy osobę zakażoną i chcemy wyeliminować najbliższy krąg osób, który wokół niej się znajdował - dodał.

Autorka/Autor:mart, dż, kb //now/ dap

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Uwaga na trudne warunki pogodowe w południowej Polsce. Na obszarach podgórskich w nocy i w niedzielę będzie mocno wiać, a w rejonie Dolnego Śląska mają pojawić się też intensywne opady śniegu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Sprawca zamachu w Magdeburgu przebywa obecnie w areszcie śledczym. Zarzuca mu się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób. Wśród ofiar jest dziewięcioletnie dziecko. Trwa śledztwo w sprawie.

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

W Zambii aresztowano dwóch mężczyzn oskarżonych o próbę rzucenia uroku na prezydenta. Przy podejrzanych znaleziono amulety oraz żywego kameleona. "Spisek obejmował użycie czarów w celu skrzywdzenia prezydenta" - poinformował rzecznik policji.

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Źródło:
PAP, BBC

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Patrol obsługi autostrady A4 na wysokości gminy Rudzieniec (Śląskie) zauważył psa, przywiązanego do bariery. Policjanci z Gliwic poszukują osób, które mogły być świadkami porzucenia zwierzęcia lub są w stanie pomóc w ustaleniu jego właściciela.

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Źródło:
tvn24.pl/KWP Katowice

Prawie 20 milionów euro w ciągu 10 lat przelały firmy farmaceutyczne na konta organizacji pacjentów w Polsce. Według ustaleń polskich naukowców sumy wciąż rosną - to potencjalnie groźne dla niezależności tych organizacji, bo czy te firmy płacą im bezinteresownie?

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Źródło:
Fakty TVN

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Zbliża się koniec roku. Pora na podsumowanie najważniejszych, najbardziej interesujących tematów, którymi zajmowali się nasi reporterzy w "Faktach po Południu" TVN24. Wśród nich jest zdrowie, a dokładnie nasze kręgosłupy i ich złamania. Zdarza się, że objawy takiego urazu nie są oczywiste i nie zawsze do rozpoznania na pierwszy rzut oka. Kogo dotykają najczęściej i jak wygląda diagnostyka?

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl