KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24.PL
Minister środowiska Michał Woś poinformował w poniedziałek, że po stwierdzeniu w niedzielę koronawirusa u pracownika Lasów Państwowych, z którym miał kontakt, poddał się kwarantannie i wykonał badanie. Test dał wynik pozytywny.
W związku z tym grupa osób, która była na posiedzeniu Rady Ministrów, na którym obecny był też minister Woś, została przebadana. Minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował w środę, że wyniki ich badań są negatywne.
RAPORT tvn24.pl: KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE
"Rząd ma wszelkie możliwości techniczne do pracy zdalnej"
- Procedury, procedury, procedury. Patrząc na to, co się dzieje we wszystkich rządach od lat, widać wyraźnie, że polscy politycy mają dodatni odczyn, jeśli chodzi o procedury. Smoleńsk (katastrofa w 2010 roku - red.), teraz koronawirus niczego nie uczą polityków - skomentował w "Faktach po Faktach" opozycjonista z czasów PRL i przedsiębiorca Władysław Frasyniuk.
Zwrócił uwagę, że podczas Rady Ministrów "wszyscy sobie podają ręce", a prezydent "Andrzej Duda spotyka się z pracownikami Orlenu (w Jedliczach - red.)". - Mówicie nam: półtora metra od siebie, a oni (organizują) grupowe spotkania. Kompletnie bez sensu, nie ma procedur. Rządzący pokazują nam, jak łatwo lekceważyć to, co się mówi do społeczeństwa - podkreślił.
Drugi gość programu, senator Koalicji Obywatelskiej Marek Borowski ocenił, że rząd "ma wszelkie możliwości techniczne do pracy zdalnej".
- Gdyby nawet sobie nie podawali dłoni, a minister środowiska byłby wśród nich obecny, to skończyłoby się tak samo. Rząd musi przygotować się na każdą sytuację, to jest zagrożenie epidemiczne. Jeżeli jakieś są z tym problemy, to jestem zaskoczony - powiedział Borowski.
Rząd omówi pakiet pomocy dla przedsiębiorców. Borowski: na pewno nie jest na to przygotowany
Prezydent Andrzej Duda na środę zwołał Radę Gabinetową, na której ma być omówiony przygotowany przez rząd pakiet pomocowy dla przedsiębiorców. Początkowo posiedzenie miało się odbyć we wtorek, ale zostało przełożone po informacji, że koronawirusem zakażony jest minister środowiska.
- Rząd na pewno nie jest na to przygotowany - skomentował Marek Borowski. Przypomniał, że tydzień temu Senat przyjął specustawę rządową w sprawie koronawirusa. - Mieliśmy zastrzeżenia, przede wszystkim mieliśmy uwagi dotyczące braku zabezpieczeń dla ludzi i firm, pracowników, to są miliony ludzi - przypomniał.
- Nie zgłosiliśmy uwag na prośbę rządu, żeby dać mu możliwość szybkiego działania na innych polach. Zapowiedzieliśmy, że zgłosimy własny projekt, który będzie zawierał cały pakiet rozwiązań dotyczących gospodarki, ale także obywateli - tłumaczył senator.
- Zrobiliśmy to mimo fochów ze strony senatorów Prawa i Sprawiedliwości, którzy próbowali zerwać obrady, raz im się to udało. Potem poszli po rozum do głowy, bo spotkała ich ostra krytyka. Ustawa czeka w Sejmie. Tam jest cały pakiet rozwiązań - mówił Borowski, dodając, że "rząd ma prawo i obowiązek zgłosić własny (projekt), a następnie wybrać w Sejmie najlepszy".
Senator KO wymienił, że ważne dla niego są w tej kwestii: świadczenia dla rodziców, którzy "pozostają w domach, ponieważ są zmuszeni, aby opiekować się dziećmi w wieku szkolnym", wsparcie dla przedsiębiorstw, które "utraciły klientów", oraz wsparcie dla przedsiębiorstw, którym "zerwały się łańcuchy dostawcze".
Frasyniuk: gratyfikacje finansowe, jako element satysfakcji i wsparcia
Władysław Frasyniuk mówił w tej kwestii, że "rząd powinien skupić się na tych, którzy jeszcze funkcjonują". - Zrobić wszystko, żeby obniżyć koszty - uściślił.
- To dotyczy zarówno pracowników w sklepach, aptekach, jak i lekarzy i pielęgniarek, którzy nie tylko powinni mieć wszystkie niezbędne środki, żeby także za tydzień stanąć przy łóżkach chorych. Oni powinni dostać gratyfikacje finansowe, jako element satysfakcji i wsparcia dla ich ciężkiej pracy - mówił Frasyniuk.
Jego zdaniem "gospodarka stanie". - Coraz więcej dużych firm kredytuje się na podwykonawcach, zapewnia sobie płynność finansową. To jest oczywiste, każdy ratuje swoje życie. Ale to oznacza, że rząd powinien się skupić na małych i średnich firmach, które są podwykonawcami - zaznaczył.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO
Autorka/Autor: akw/ks
Źródło: TVN24