Założyciel Oracle - Larry Ellison - może wkrótce przejąć kontrolę nad TikTokiem w USA. To jeden z najbogatszych ludzi na świecie i pionier rozwoju sztucznej inteligencji. Jego majątek w ostatnim czasie znacznie się powiększył dzięki rosnącemu zapotrzebowaniu na przechowywanie danych.
Jak podał Reuters, umowa w sprawie przejęcia amerykańskiej działalności TikToka, którą wynegocjował z Chinami prezydent USA Donald Trump, jest już bliska finalizacji. Dzięki niej ta największa na świecie platforma społecznościowa, licząca 170 mln amerykańskich użytkowników, będzie mogła nadal działać w USA.
Ellison i TikTok w USA
Zgodnie z ustawą amerykańskiego Kongresu TikTok miał w USA zostać zamknięty, chyba że jego aktywa zostałyby sprzedane Amerykanom.
Według Reutera liczący na świecie 2 mld użytkowników TikTok zostanie w USA przejęty przez amerykańskie konsorcjum, a Chińczycy z ByteDance zachowają mniej niż 20 proc. udziałów.
Wśród inwestorów, którzy mieliby przejąć amerykańską działalność platformy, znajduje się Oracle – producent oprogramowania, ostatnio błyskawicznie wzbogacający się na przechowywaniu danych. To Oracle, wedle informacji Agencji Reutera, ma obsługiwać chmurę, która będzie przechowywać dane amerykańskich użytkowników TikToka.
Ellison i rewolucja AI
81-letni Larry Ellison, założyciel Oracle'a (dawniej Software Development Laboratories), nie skończył żadnej wyższej uczelni, choć zaczynał studia na uniwersytetach w Illinois i Chicago. Pracował jako programista, a w firmę, która jest dziś jednym z gigantów technologicznych Doliny Krzemowej, zainwestował na początku własne pieniądze – 1200 dolarów.
Ellison należy dziś do najbogatszych ludzi na świecie dzięki rewolucji AI, na którą postawił, i zapotrzebowaniu na przechowywanie danych w chmurze. Jak podał 10 września portal Yahoo Finance, w wyniku wzrostu akcji Oracle'a fortuna Ellisona sięgnęła niemal 400 mld dolarów. Tego dnia stał się bogatszy niż właściciel SpaceX Elon Musk.
Według amerykańskich mediów obaj panowie się przyjaźnią. Musk bywa gościem na hawajskiej wyspie Ellisona. Musk zapytany przez republikańskiego polityka Teda Cruza o to, która ze znanych mu osób jest najbystrzejsza, bez wahania wskazał właśnie Ellisona.
Jak ocenił dziennik "Daily Telegraph", Ellison pozostawał dotąd w cieniu swoich młodszych rywali z Doliny Krzemowej. Nie był nadmiernie aktywny w mediach społecznościowych i rzadko udzielał wywiadów. A jeśli było o nim głośno, to ze względu na ekstrawaganckie zakupy. Nabył np. nieruchomość stylizowaną na japoński pałac cesarski z XVI wieku, a także słynny pub The Eagle and Child w Oksfordzie, ulubione miejsce spotkań C.S. Lewisa i J.R.R. Tolkiena.
Ellison uchodzi za pioniera rozwoju sztucznej inteligencji. W lipcu br. brytyjskie media rozpisywały się o jego inwestycjach w Wielkiej Brytanii. W Oksfordzie Ellison ufundował instytut badawczy swojego imienia, który zajmie się m.in. rozwojem AI. Oracle zapowiedział także inwestycję o wartości 5 mld dolarów w brytyjskie centra przechowywania danych, aby sprostać "szybko rosnącemu zapotrzebowaniu" na usługi w chmurze.
Ellison i kontakty z Trumpem
Jeśli transakcja przejęcia kontroli nad TikTokiem dojdzie do skutku, właściciel Oracle'a będzie już nie tylko jednym z najpotężniejszych przedsiębiorstw technologicznych, ale umocni także swoją pozycję w mediach. A jak podkreśla "Daily Telegraph", ułatwią mu to bliskie kontakty z prezydentem Trumpem.
W przeszłości Ellison był hojnym sponsorem liberalnego prezydenta USA Billa Clintona. Zainwestował także setki milionów dolarów w think tank Institute for Global Change, założony przez byłego brytyjskiego premiera Tony'ego Blaira.
Według "Daily Telegraph" zażyłość Ellisona i Blaira, który nazwał założyciela Oracle'a "strażnikiem ogromnej części światowych danych", datuje się z czasów, kiedy Oracle dostarczał oprogramowanie rządowym agendom Wielkiej Brytanii.
Dawny sponsor liberałów od kilku lat wspiera Donalda Trumpa, a według brytyjskiego "Guardiana" od 10 lat - republikanów.
W 2020 roku zorganizował w swojej posiadłości w Kalifornii zbiórkę funduszy na rzecz Trumpa. Jak zauważyły amerykańskie media, podczas drugiej kadencji Trumpa Ellison wielokrotnie pojawił się już w Białym Domu.
W styczniu br., w pierwszym dniu urzędowania, prezydent Trump podpisał dekret dający TikTokowi czas na znalezienie rodzimego nabywcy. To wtedy amerykański prezydent przyznał, że chciałby, aby TikToka kupił Elon Musk lub Larry Ellison, o którym powiedział, że jest nie tylko pionierem technologii, ale "kimś w rodzaju prezesa wszystkiego".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Jay Hirano/Shutterstock