Minister Adamczyk "analizuje" dokument o łamaniu procedur w lotnictwie. "Chyba musi dojść do katastrofy"

Źródło:
tvn24.pl
Kontrolerzy ruchu lotniczego pracują w pojedynkę. Franciszek Teodorczyk komentuje
Kontrolerzy ruchu lotniczego pracują w pojedynkę. Franciszek Teodorczyk komentujeTVN24
wideo 2/9
Kontrolerzy ruchu lotniczego pracują w pojedynkę. Franciszek Teodorczyk komentujeTVN24

Pod koniec kwietnia na biurko ministra Andrzeja Adamczyka trafił dokument, z którego wynika, że sposób zarządzania Polską Agencją Żeglugi Powietrznej może mieć wpływ na bezpieczeństwo operacji lotniczych – ustalił tvn24.pl. Tydzień później doszło do incydentu z pijanym kontrolerem. Minister Adamczyk, jak informuje nas Ministerstwo Infrastruktury, wciąż zapoznaje się z pismem z wynikami kontroli w PAŻP. - Chyba musi dojść do katastrofy, by w ministerstwie zrozumieli, że trzeba zacząć działać – ocenia nasz informator z PAŻP.

W środę portal tvn24.pl ujawnił, że kontroler pełniący 5 maja służbę na Okęciu uciekł z wieży, gdy pilot zwrócił uwagę na jego nietypowe zachowanie – wydał zgodę na kołowanie na pasie zajętym przez inny samolot. Po zatrzymaniu przez policję okazało się, że kontroler miał 2 promile alkoholu we krwi.

W lutym informowaliśmy w tvn24.pl, że pracownicy Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej alarmują o zagrożeniu dla bezpieczeństwa ruchu lotniczego spowodowanym przez wprowadzony wiosną 2020 roku system pracy jednego kontrolera.

"JEDNA OSOBA WYKONUJE OBOWIĄZKI DWÓCH". ZOBACZ MATERIAŁ MAGAZYNU "CZARNO NA BIAŁYM" >>>

W połowie lutego, w reakcji na nasze materiały, zostało zwołane specjalne posiedzenie sejmowej komisji infrastruktury, a kilka dni później - jak ustaliliśmy - minister infrastruktury Andrzej Adamczyk wezwał do siebie prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego Piotra Samsona i zlecił mu przeprowadzenie kontroli w PAŻP w związku z "licznymi doniesieniami dotyczącymi zagrożeń dla operacji lotniczych".

Fragment materiału "Czarno na białym"
Fragment materiału "Czarno na białym"TVN24

CZYTAJ WIĘCEJ: "SAMOLOT TO NIE GRA KOMPUTEROWA. NIE MOŻNA WCISNĄĆ PAUZY" >>>

"Zagrożenie operacji lotniczych"

Potwierdził nam to wówczas rzecznik resortu infrastruktury Szymon Huptyś, który wyjaśnił, że "minister uznał za zasadne przeprowadzenie kompleksowej kontroli" w związku "z licznymi doniesieniami" pracowników Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej dotyczącymi "zagrożeń dla operacji lotniczych" wynikających z wprowadzenia przez PAŻP w 2020 roku "trybu pracy na połączonych stanowiskach, której jednym z wariantów jest tryb Single Person Operations (tzw. SPO)".

Według informacji tvn24.pl z kilku źródeł kontrola wykazała, że system Single Person Operations nakazał wprowadzić poleceniem służbowym wysłanym w mailu Jacek Martynek, bliski współpracownik p.o. prezesa PAŻP Janusza Janiszewskiego.

Portal tvn24.pl dotarł do jednego z maili z takim poleceniem. Jacek Martynek, jako kierownik Ośrodka Kontroli Lotniska PAŻP (podlegają mu wszystkie wieże w Polsce) nakazał w tym mailu wprowadzenie systemu pracy jednostanowiskowej na lotnisku w Modlinie.

"Proszę od 1 września w organie kontroli lotniska EPMO [w Modlinie – red.] stosować pracę na połączonych stanowiskach przez cały czas zapewnienia służby" – napisał do kontrolerów w mailu wysłanym 25 sierpnia współpracownik szefa PAŻP.

- To polecenie było niezgodne z instrukcją operacyjną. Nie można zmieniać obowiązujących procedur zawartych w tak ważnym dokumencie jak instrukcja operacyjna, wysyłając maila. W tamtym wypadku nie zostały wcześniej przeprowadzone odpowiednie analizy bezpieczeństwa, które powinny poprzedzić taką zmianę – ocenia nasz informator zbliżony do resortu infrastruktury.

Nasz drugi rozmówca dodaje, że w wynikach kontroli ULC znalazło się kilka tzw. zaleceń wobec PAŻP-u, ale nie stwierdzono tzw. niezgodności, czyli najpoważniejszej kategorii naruszenia procedur.

- Mail z poleceniem wprowadzenia SPO (Single Person Operations) to istotne złamanie procedur. Inspektorzy ULC-u potraktowali to i tak łagodnie, bo nie mogli robić rewolty, by nie podważać poprzedniej kontroli, w której za wiele nie wyszło – tłumaczy nasz informator.

Wcześniejsza kontrola systemu SPO została przeprowadzona przez urząd jesienią 2020 roku. Jeszcze do niej wrócimy.

Fragment materiału "Czarno na białym"
Fragment materiału "Czarno na białym"TVN24

Mail do szefa PAŻP

30 sierpnia, czyli pięć dni po mailu z nakazem wprowadzenia SPO, do szefa PAŻP - jak ustaliliśmy - trafił napisany w alarmistycznym tonie mail podpisany przez wszystkich kontrolerów lotniska w Modlinie, którzy podkreślili, że "z dużym zaskoczeniem i rozczarowaniem przyjmują polecenie pracy na połączonych stanowiskach" od 1 września 2020 roku.

"Praca na połączonych stanowiskach w ruchu większym niż minimalny jest niemożliwa" – napisali kontrolerzy. Wyjaśnili, że stanowiska są od siebie oddalone, wiec trzeba się między nimi przesiadać co "uniemożliwia nieprzerwaną obserwację ruchu, a zatem pracę kontrolera".

"Ponadto budynek, z którego sprawowana jest służba nigdy wcześniej nie był wykorzystywany w tym celu, nawet przez wojsko, i jest znacznie oddalony od pasa startowego, co dodatkowo utrudnia obserwację pola manewrowego, wymusza korzystanie z kamer i uniemożliwia sprawną pracę (…)" – czytamy w mailu skierowanym do szefa agencji.

Kontrolerzy zaznaczają, że lotnisko w Modlinie jest "w krajowej czołówce" pod względem ruchu, bo wróciły na nie samoloty rejsowe, a "ruch VFR nie zmalał". Ruch VFR to z reguły niewielkie samoloty, a w przypadku Modlina – często szkółki lotnicze.

Katastrofa śmigłowca

Zaledwie dwa tygodnie przed mailem podpisanym przez kontrolerów z Modlina niedaleko tego lotniska do Wisły wpadł śmigłowiec Robinson R44 odbywający lot szkolny. Ciężko ranni instruktor i jego uczeń zostali wyłowieni z rzeki przez policję.

Trudny czas dla kontrolerów z podwarszawskiego lotniska zaczął się 1 września, gdy w życie weszła decyzja nakazująca im pracować w pojedynkę.

Z zestawienia Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, które portal tvn24.pl ujawnił w lutym, wynika, że od kwietnia do września 2020 roku z 44 zgłoszonych przez kontrolerów zdarzeń dotyczących "poważnego przeciążenia sektora" aż 37 pochodziło z Modlina.

Incydenty na lotnisku w Modlinie. Na żółto oznaczono te z 2018 i 2019 roku, pozostałe są z roku 2020tvn24.pl

Jeden z kontrolerów mówił nam wówczas, że przez wprowadzenie trybu pracy jednego kontrolera "niemal codziennie dochodziło tam do niebezpiecznych sytuacji".

- To lotnisko pod względem natężenia ruchu było na trzecim miejscu w Polsce. Oprócz samolotów rejsowych latają tam też małe maszyny z aeroklubów, którym trzeba poświęcić tyle samo uwagi – tłumaczył nasz informator.

CZYTAJ WIĘCEJ: O WŁOS OD KATASTROFY. KONTROLER BYŁ SAM, POZWOLIŁ NA LĄDOWANIE NA ZAJĘTYM PASIE >>>

"Prawie nie śpię w nocy"

Liczne incydenty spowodowały, że jesienią 2020 roku Urząd Lotnictwa Cywilnego przeprowadził kontrolę systemu Single Person Operations w Modlinie.

W dokumencie z lutego 2021 roku podpisanym przez prezesa ULC Piotra Samsona - jak pisaliśmy w tvn24.pl - podkreślono, że kontrole na lotnisku w Modlinie "ujawniły niezgodności proceduralne" dotyczące "wprowadzenia SPO w 2020 roku".

Zdaniem naszych rozmówców z PAŻP najpoważniejszym rezultatem kontroli przeprowadzonych przez ULC w 2020 i 2021 roku są szykany wobec kontrolerów, którzy alarmowali o zagrożeniu dla bezpieczeństwa.

Kontrolerzy - jak ujawniliśmy pod koniec marca - czują się zastraszeni po zwolnieniu dyscyplinarnym szefa związku kontrolerów Franciszka Teodorczyka i należącego do zarządu jego związku Jakuba Cabana, którzy jako członkowie władz związku zawodowego wypowiedzieli się pod nazwiskiem w materiale "Czarno na białym" w TVN24 i w tekście na portalu tvn24.pl w połowie marca. Obaj alarmowali, że wprowadzony przed rokiem przez władze Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej na znacznie szerszą skalę niż dotychczas system pracy jednego kontrolera zagraża bezpieczeństwu na polskim niebie.

- Nie da się normalnie pracować. W nocy prawie nie śpię. Stres jest niesamowity – mówił nam doświadczony kontroler.

25 maja na wniosek posłów opozycji marszałek Sejmu Elżbieta Witek zwołała specjalne posiedzenie sejmowej komisji infrastruktury poświęcone wyrzuconym przez szefostwo PAŻP kontrolerom.

"Trudno o powrót do normalności"

Według rozmówcy tvn24.pl zbliżonego do resortu infrastruktury konflikt szefostwa tej agencji ze związkami zawodowymi źle wpływa na atmosferę w agencji i może mieć negatywny wpływ na bezpieczeństwo operacji lotniczych.

W opinii naszego rozmówcy "zarzewiem wszystkiego" jest sposób zarządzania PAŻP-em przez p.o. prezesa agencji Janusza Janiszewskiego, który m.in. przez sposób wprowadzenia systemu pracy jednostanowiskowej doprowadził do ostrego konfliktu ze związkami zawodowymi.

- Jeśli nie dojdzie do mediacji między szefostwem PAŻP-u a związkami, przez ewidentny konflikt może dojść do tragedii, bo atmosfera w agencji wpływa fatalnie na pracę kontrolerów. Czekamy na decyzję ministra, który może dokonać zmiany na stanowisku prezesa PAŻP-u. Bez tego będzie trudno o powrót do normalności – przyznaje nasz informator.

Fragment materiału "Czarno na białym"
Fragment materiału "Czarno na białym"TVN24

CZYTAJ WIĘCEJ: KONTROLER SPAŁ, GDY SAMOLOT PODCHODZIŁ DO LĄDOWANIA. NA TYM SAMYM DYŻURZE ZASNĄŁ JESZCZE RAZ >>>

Prace zapoznawcze

Rzecznik Ministerstwa Infrastruktury na pytania o wyniki kontroli przeprowadzonej w agencji odpowiedział 30 kwietnia, że wyniki kontroli, które trafiły w piśmie z 26 kwietnia, "są obecnie analizowane w resorcie". Dopytywany o to samo 6 maja napisał, że w Ministerstwie Infrastruktury "kontynuowane są prace zapoznawcze z informacją Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego na temat wyników kontroli".

Na kolejnego maila wysłanego 17 maja Huptyś odpisał, ale nie odpowiedział na żadne z naszych szczegółowych pytań. Chcieliśmy wiedzieć m.in., czy minister Adamczyk zapoznał się już z wynikami kontroli, jakie są te wyniki oraz czy w związku z raportem pokontrolnym w resorcie zapadły jakieś decyzje.

Wcześniej pytaliśmy również o to, czy w wynikach kontroli znalazły się raporty niezgodności, a jeśli tak, to ile ich było. A także o to, czy ULC sformułował wobec PAŻP jakieś zalecenia. Na te pytania również nie dostaliśmy odpowiedzi.

Szymon Huptyś nie odniósł się również do naszych ustaleń na temat pogorszenia się atmosfery w PAŻP, które może zagrozić bezpieczeństwu oraz sposobu wprowadzenia systemu pracy jednego kontrolera. 

Jacek Martynek, którego zapytaliśmy o ustalenia kontrolerów ULC dotyczące polecenia wysłanego mailem, odmówił nam komentarza, tłumacząc, że musi mieć zgodę rzecznika prasowego PAŻP, by się wypowiedzieć.

"KONTROLER SAM, 'KIEDY TYLKO SIĘ DA'". ZOBACZ MATERIAŁ MAGAZYNU "CZARNO NA BIAŁYM" >>>

"Chyba musi dojść do katastrofy"

Rzecznik PAŻP Paweł Łukaszewicz pytany o sprawę odpowiedział, że "polecenia służbowe w przedmiotowym zakresie zostały wydane zgodnie z zasadami podległości służbowej i regulacjami organizacyjnymi obowiązującymi w PAŻP". "ULC w obszarze SPO nie zidentyfikował żadnych niezgodności mogących być zagrożeniem dla bezpieczeństwa w ruchu lotniczym" – zapewnił.

Łukaszewicz nie odpowiedział na prośbę o odniesienie się do opinii, że przez sposób kierowania agencją przez p.o. prezesa agencji Janusza Janiszewskiego może dojść do obniżenia bezpieczeństwa w ruchu lotniczym i bez jego odwołania "będzie trudno o powrót do normalności".

Martynek był jednym z naszych rozmówców w materiale magazynu "Czarno na białym" i artykule w portalu w tvn24.pl. Zapewniał wówczas, że wprowadzenie systemu pracy jednego kontrolera nie zagraża bezpieczeństwu. W lutym ujawniliśmy, że Martynek, który oprócz pełnienia funkcji kierowniczych jest też czynnym kontrolerem, w grudniu opuścił na kilka minut stanowisko operacyjne w czasie, gdy próbował z nim nawiązać kontakt pilot samolotu podchodzącego do lądowania.

Doświadczony kontroler: - Nie wszyscy wytrzymują ciśnienie w PAŻP. Przykro to mówić, ale chyba musi dojść do katastrofy, by w ministerstwie zrozumieli, że trzeba zacząć działać.

Autorka/Autor:Grzegorz Łakomski

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed oblodzeniem i opadami śniegu. Z komunikatu wynika też, że w części kraju temperatura spadnie poniżej zera stopni. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Śliskie drogi i chodniki, spadnie też śnieg. IMGW wydał ostrzeżenia

Śliskie drogi i chodniki, spadnie też śnieg. IMGW wydał ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Rzecznik dyscyplinarny ma się ponownie zająć sprawą prokuratora, który we wrześniu 2021 roku chodził nago ulicami Świdnicy na Dolnym Śląsku. Sąd dyscyplinarny uwzględnił zażalenie prokuratora generalnego Adama Bodnara na umorzenie sprawy.

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Źródło:
PAP

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Wejście Ukrainy do Unii Europejskiej mogłoby stworzyć konieczność zwiększenia budżetu Wspólnoty nawet o 20 procent - powiedział unijny komisarz do spraw budżetu i administracji Johannes Hahn. Scenariusz ten zakładałby utrzymanie pomocy dla rolnictwa i wsparcia strukturalnego w Unii Europejskiej. Zdaniem komisarza jednak "najmniejszym zmartwieniem jest strona finansowa".

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Źródło:
PAP

Mariusz Kamiński wypiera pewne fakty ze swojej świadomości. Pewnie te, które są dla niego najbardziej niewygodne - tak były poseł Michał Wypij skomentował w "Tak jest" w TVN24 zeznania Mariusza Kamińskiego przed sejmową komisją śledczą do spraw wyborów kopertowych. Odnosząc się do sporu dotyczącego obecności byłego premiera Mateusza Morawieckiego w słynnym spotkaniu w jego willi przy ulicy Parkowej, powiedział, że "jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem".

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Źródło:
TVN24

Jedynym ministrem z ramienia PSL, który będzie się ubiegał o mandat europosła, będzie minister rozwoju Krzysztof Hetman. Więcej kandydatów Polskiego Stronnictwa Ludowego z rządu nie przewidujemy - przekazał w "Kropce nad i" w w TVN24 wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Michał Szczerba, który sam będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej, mówił, że jest "absolutnie przekonany, że to będzie najważniejsza kadencja Parlamentu Europejskiego w historii". Zapewnił jednocześnie, że komisja śledcza do spraw afery wizowej, której przewodniczy, "wykona swoją robotę". 

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Źródło:
TVN24

Zdrada stanu. To jest prawdziwy powód aresztowania wiceministra obrony Timura Iwanowa - podały niezależne rosyjskie media. Jak pisze portal The Moscow Times, Iwanow był "prawą ręką" ministra Siergieja Szojgu, a sprawa ta jest dla szefa resortu obrony "potężnym ciosem". Komitet Śledczy Rosji poinformował we wtorek, że wiceminister Iwanow, który pełnił tę funkcję od ośmiu lat, został zatrzymany pod zarzutem przyjmowania łapówek.

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, The Moscow Times, Lenta, Ważnyje Istorii

Czy Andrzej Duda po zakończeniu prezydentury mógłby zostać liderem prawicy w Polsce? Ponad połowa uczestników sondażu SW Research dla rp.pl odpowiedziała "nie". 25 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii. Kto szczególnie negatywnie ocenia perspektywę objęcia przez obecnego prezydenta roli lidera prawicy?

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Źródło:
Rzeczpospolita, tvn24.pl

Policjanci z Ochoty pokazali zdjęcia pacjenta jednego z warszawskich szpitali. Proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości starszego mężczyzny, który nie miał przy sobie dokumentów.

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Trafił do szpitala, nie wiadomo, kim jest

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent USA Joe Biden poinformował, że podpisał ustawę, na mocy której Stany Zjednoczone przeznaczą niemal 61 miliardów dolarów na pakiet pomocowy dla Ukrainy. Zapowiedział, że "dosłownie w ciągu kilku godzin" USA zaczną wysyłać sprzęt na Ukrainę. W skład pierwszego pakietu wejdą różne rodzaje pocisków i wozy opancerzone.

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Pomoc USA dla Ukrainy. Jest decyzja prezydenta Bidena

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wstrzymano poszukiwania wojskowego nurka, który zaginął podczas ćwiczeń wojskowych w okolicach wyjścia z portu w Gdańsku. Akcja ma być wznowiona w czwartek rano. Zaginiony to żołnierz jednostki wojskowej GROM z zespołu B, który zlokalizowany jest w Gdańsku na Westerplatte.

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji. Decyzja jest związana z jego startem do europarlamentu. - Bardzo polubiłem to ministerstwo, przeżyłem tam bardzo dużo emocjonalnych chwil, ale jest dobrze uporządkowane i mam nadzieję, że mój następca będzie się tam czuł jeszcze lepiej - powiedział Sienkiewicz w rozmowie z reporterem TVN24.

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

17-latek zauważył na chodniku w Lesznie (Wielkopolska) stojącego w samej piżamie i kapciach starszego mężczyznę. Oddał mu swoje buty i kurtkę i zaprowadził go do komisariatu policji. Okazało się, że senior był ofiarą domowej przemocy - został pobity przez syna i wyrzucony z domu.

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokurator generalny Adam Bodnar przedstawił w Sejmie informację o kontroli operacyjnej w Polsce, między innymi przy użyciu Pegasusa. Powiedział, że publiczne zeznania osób, które były nim inwigilowane, są dla niego "wstrząsające i przygnębiające". Dodał, że to jest "sprawa, która uderza w samo sedno demokracji". Po jego wystąpieniu odbyła się debata.

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Bodnar w Sejmie o Pegasusie. "Wstrząśnięty i przygnębiony"

Źródło:
TVN24, PAP

Jewgienija Gucul, przywódczyni autonomicznego regionu na południu Mołdawii, Gagauzji, może stanąć przed sądem. Mołdawska prokuratura poinformowała o zakończeniu dochodzenia w jej sprawie. Zarzuty dotyczą między innymi finansowania prorosyjskiej partii Sor - podał portal NewsMaker.

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

"Systematycznie wwoziła pieniądze". Zwolenniczka Putina z zarzutami

Źródło:
NewsMaker, tvn24.pl

Nadchodzące dni będą dość pochmurne, poza tym pojawią się opady deszczu. Niebawem czeka nas jednak zmiana pogody. Zrobi się słonecznie, a temperatura wzrośnie miejscami do 26 stopni Celsjusza.

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Wiemy, kiedy nastąpi zmiana pogody

Źródło:
tvnmeteo.pl

Australijska policja apeluje o pomoc w znalezieniu Orpheusa Pledgera - aktora znanego z takich seriali jak "Zatoka serc" czy "Sąsiedzi". Sąd wydał nakaz aresztowania po tym, jak 30-latek nie stawił się na rozprawie w związku z napaścią na kobietę, podają lokalne media.

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Źródło:
ABC, Sydney Morning Herald, tvn24.pl

Filipiny zmagają się z ekstremalną falą upałów. W prowincji Cavite temperatura wynosiła miejscami 37,1 st. C, a ta odczuwalna była dużo wyższa.

Ekstremalna fala upałów. "Jest tak gorąco, że nie można oddychać"

Ekstremalna fala upałów. "Jest tak gorąco, że nie można oddychać"

Źródło:
phys.org, PAP, AFP

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Orlen spisał na straty ogromne środki. To efekt wypłacenia około 400 milionów dolarów bez zabezpieczenia pośrednikom handlu ropą naftową przez poprzedni zarząd Orlen Trading Switzerland. Zaliczki przepadły, a surowiec nigdy nie dotarł do kraju. W środę do tej sytuacji odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Orlen stracił ogromne pieniądze. Morawiecki komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w środę ostrzeżenie dotyczące wykrycia Escherichia coli wytwarzających toksynę Shiga (STEC) w tatarze wołowym. Zakażenie bakterią STEC może prowadzić do krwotocznego zapalenia okrężnicy lub znacznie rzadziej - bezkrwawej biegunki.

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Ostrzeżenie przed tatarem. "Nie należy spożywać"

Źródło:
PAP

Pierwotne niedobory odporności (PNO) to grupa chorób, przeważnie uwarunkowanych genetycznie. Szacuje się, że w Polsce z tą przypadłością może żyć nawet 40 tysięcy osób, ale zdiagnozowano ją u zaledwie pięciu tysięcy pacjentów. Tymczasem konsekwencje opóźnionej diagnozy są w dużej mierze nieodwracalne i wiążą się z uszkodzeniem narządów lub występowaniem przewlekłych chorób.

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

PNO może mieć nawet 40 tysięcy Polaków, niewielu otrzymało diagnozę. Objawy ostrzegawcze

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA opublikował raport dotyczący przestrzegania praw człowieka na całym świecie. 45 stron zajęło podsumowanie sytuacji w Polsce w 2023 roku. W dokumencie wskazano na doniesienia dotyczące między innymi dyskryminacji wobec kobiet, zagrożenia dla niezależności sądów, nadmiernego używania siły przez policję i sytuacji mediów.

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Znamy wyniki czwartej edycji rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. W zestawieniu znalazły się placówki z sześciu miast. Najwięcej, bo aż sześć jest z Warszawy. Inicjatywa została objęta patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Równości i Rzecznika Praw Dziecka.

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Źródło:
Fundacja GrowSPACE, tvn24.pl

Kanadyjska piosenkarka Celion Dion pojawiła się na okładce francuskiego "Vogue'a" i udzieliła magazynowi przejmującego wywiadu. Artystka, która w 2022 roku zawiesiła koncerty z powodu rzadkiej choroby - tak zwanego zespołu sztywnego człowieka - opowiedziała o tym, jak obecnie wygląda jej życie i terapia. Powiedziała, że wciąż ma nadzieję na powrót do koncertowania.

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Celine Dion opowiada o dramatycznej walce z chorobą. "Chcę zobaczyć wieżę Eiffla"

Źródło:
"Vogue", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski nałożył w ostatnim czasie kary na TVN24 oraz TOK FM, które zostały wyegzekwowane od spółek pomimo wniesienia odwołania od decyzji przewodniczącego. "Nie może przewodniczący KRRiT, prezes Orlenu czy dowolny wójt lub burmistrz stawiać się w roli nadredaktora, mówiącego niezależnym redakcjom co wolno, a czego nie" - napisała w oświadczeniu Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24